<>> When is no more room in hell, the dead will walk on earth <<>
MOJA PRZEMIANA W TRAKCIE ;) http://www.sfd.pl/OD_ZERA_DO_BOCHATERA_:_-t669318.html
Nie znam się co prawda za dobrze na tym ale skoro mówisz że chcesz wrócić do sportów walki to po winstrolu mozesz doznawać wielu kontuzji, bo on bardzo wysusza stawy, wielu ludzi na forum o tym pisało. Przez to moga sie zdarzać częste kontuzje i uszkodzenia stawów.
Myślę że nigdzie Ci się nie spieszy, możesz powoli chyba wracać do formy?? W sportach walki chyba nie potrzebujesz zdążyć na żadne zawody?? Z siłą to samo, przecież ona się w życiu codziennym tak naprawdę nie przydaje.
Nie chcę Ci narzucać w zaden sposób mojej opinii ale weź ją pod uwage, pracuj nad sylwetką, sprawdnością fizyczną a jak wrócisz do porzedniego stanu rzeczy to pomysl o czyms więcej. Tak Ci radzę
Americanko nie ma czego zazdrościć... Chciałbym mieć z 10cm mniej i zachowac wymiary jakie mam to sprawiałbym dużo lepsze wrażenie :)
Mi siła się przydaje w życiu codziennym pracuje na kopalni a jak już wspomniałem siła strasznie mi spadła co i w pracy odczuwam.
Na treningi chce wrocić dopiero w styczniu, albo w lutym.
Kondycja mi wróciła, ba jestem w takiej formie jak nigdy, na bieżni potrafie przebiec 5 km w czasie ponizej 25 minut a później jechac sobie jeszcze pół godziny interwały bez żadnego dyszenia i sapania. gdyby nie pogoda coraz gorsza to bym wszędzie mógł teraz chodzić biegac albo na rowerze jeździć.
Narazie jeszcze 3 tygodnie zostały, gdy będzie szło zgodnie z planem to w grudniu zażucę tylko odrzywki. Jutro napisze jakie bo teraz to musze sie z godzinke drzemnąć przed pracą.
Także do jutra.
<>> When is no more room in hell, the dead will walk on earth <<>
MOJA PRZEMIANA W TRAKCIE ;) http://www.sfd.pl/OD_ZERA_DO_BOCHATERA_:_-t669318.html
pzdr/
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
Koniu Ty obecnie ważysz az 114kg?? Na tej focie w profilu masz też taką wagę??!! Bo nie spodziewałbym się że aż taka masa...
pzdr/
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
1. Zero alkocholu - od września piłem 3 razy 1 kumpel do szwecji jechał 2 wesel 3 po przejściu 60 kilometrów ze świerklan na równice (2 piwa)
2. Zero cukru - dzbanek herbaty (zielonej) słodze sobie łyżką miodu
3. Zero Chleba - wieczorem 2 kromki małe chleba wieloziarnistego (pełnoziarnistego) z pastą z avocado (przepis później) tuńczykiem (lub twarogiem pół tłustym) plaster pomidora cebula -teraz jeszcze nie, ale jeżeli planujesz niski bf, twaróg powoli bym ograniczał.
4. Zero sera żółtego - jeżeli dobrej jakości, nie widzę przeciwwskazań.
5. Zero majonezu
6. Zero jajek - jajka będą później gdy z odchudzenia przejdzie sie na nabieranie masy mięśniowej ale i tak na 2 jajka 1 żółtko max - a czemu to nie jesz jajek na redukcji? czemu chcesz ich unikać także potem?
7. 5 - 6 posiłków dziennie
8. Pierwszy posiłek zaraz po przebudzeniu do pół godziny
9. Godzine przed snem ostatni posiłek Białkowy (punkt 3)
10. Maximum ruchu każdego dnia do sklepu do znajomych pieszo. Mam sklep 5 minut od siebie ide do tego co jest półtorej kilometra odemnie
11. Mineralna Cytrynowa (w moim wypadku bo bez smaku nie rusze) litr półtorej dziennie + inne napoje np kawa - nie tykasz cukru, a pijesz wodę nim słodzoną, najlepiej samemu sobie taką wodę zrobić - cytryna, trochę mięty, lód...wypas.
12. kawa najlepiej przed wieczornym ruchem (podnosi ciśnienie) - ja pół wody pół mleka 1,5 % (nie więcej) i mała łyżeczka cukru % w mleku akurat bym się tak nie bał, cukier zastąpiłbym słodzikiem
Jeżeli Ci się chce rozpisz swoją dietę, tak jak byś dawał ją do oceny - posiłek pod posiłkiem.
pzdr/
Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2010-11-19 09:03:50
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
teraz zjadłem ryż z dżemem przed siłownią
po siłowni od razu wybijam shake z banana 100 twarogu chudego 3 śliwek suszonych i trochę mleka 0,5 %
Przyjeżdżam do domu posiedzę chwile i idę spać bo aktualnie wróciłem z pracy (późno bo jeszcze byłem osocze oddać bo jutro na rano szkoła)
Po przebudzeniu szamię ten makaron z kurczakiem powiedzmy godzina 16
o 18 np zupa pieczarkowa, ale dziś jest lodowisko na 18 wiec zabieram ze sobą banana i lecę pośmigać godzinkę, po lodowisku od razu banan. przyjeżdżam do domu i szamie te kanapki z pastą avocado i tuńczykiem lub twarogiem.
Staram się w miarę równomiernie jeść w równych odstępach ciężko mi zachować idealne godziny z tego względu że jak mam temperaturę to w domu jestem 8:30 a jak nie to 10:30.
do tego w pracy koło 2:30 jabłko koło 5:00 makaron albo ryż z piersią kurczaka, zamieniam ten ryż z makaronem żeby zbyt monotonnie nie było.
__________________
Problem jest to że mało sypiam bo średnio 4 - 5 godzin na dobę ale tak już "funkcjonuje" od 3 lat. Teraz odkąd chodzę na siłownie staram się spać do tej 17 i zaraz po przebudzeniu coś jem i na 18 lodowisko albo basen.
____________________
Dodatkowo przewiało mi dzisiaj łokieć prawy "postrzał" i straszny ból przy próbie wyprostowania, ale nie ma co jakoś plecy zjade brzuch i godzinkę interwałów bo bym sie później źle czuł.
___________________
jak wrócę napisze te odżywki co planuje na grudzień.
Zmieniony przez - Wodny w dniu 2010-11-19 10:26:23
<>> When is no more room in hell, the dead will walk on earth <<>
MOJA PRZEMIANA W TRAKCIE ;) http://www.sfd.pl/OD_ZERA_DO_BOCHATERA_:_-t669318.html