Andrzej Wiatr - odpowiada na Wasze pytania.

Kolejno postaram sie odpowiedziec na wszystkie Wasze pytania. kscman - jak wiele mozna zrobic bez saa ? Byc moze wiele osob ze mna sie nie zgodzi ale uwazam ze mozna baaardzo wiele. Moge Was zapewnic ze Wasze ciala naprawde zaczna sie zmieniac na lepsze bez pomocy saa przy polaczeniu kilku czynnikow: wlasciwego treningu, diety i suplementacji. Problem jednak moim zdaniem polega na tym ze aby to wszystko zadzialalo odpowiednio musi byc prawie idealnie dopasowane do Was - dokladnie tak jak ubranie uszyte na miare.

kscman nawet hardgainerowcy moga zadziwiajaco dobrze rozwijac swoja muskulature pod warunkiem ze praktycznie caly czas beda potrafili zaskakiwac swoje miesnie wciaz nowymi formami wysilku. Wiele osob narzeka ze po dojsciu do pewnego etapu prawie zatrzymuja sie w miejscu mimo regularnych treningow. Cala sztuka polega na umiejetnosci przeskoczenia tego marazmu trenigowego. Tutaj przydaje sie pomoc fachowcow, ktorzy moga pomoc Wam w dobraniu odpowiedniego dla Was treningu, diety i oczywiscie suplementacji. Niestety kazdy przypadek jest inny i kazdy nalezaloby traktowac indywidualnie pomimo pewnych ogolnych zasad. Oczywiscie sluze Wam swoja wiedza.

Avangard okresowe zmieniejszenie intensywnosci treningu nie zawsze musi oznaczac zmniejszanie obciazen. Ja w tym "lzejszych okresach" rezygnuje przykladowo ze stosowania jednej z moich ulubionych zasad treningowych to znaczy ze stosowania serii łaczonych.

Oczywiscie najlepszym doradca w kwestii kiedy zmiejszac intensywnosc treningu jest nasz organizm. Jezeli potrafimy go sluchac to najlepszy doradca. Oczywiscie nie twierdze ze okresowo nie powinno sie zmiejszac obciazen. Wiele zalezy od celu i stopnia zaawansowania.

bodzio1988 mam gdzies foty z czasow kiedy nie przykladalem sie do treningow i lekcewazylem zarowno diete jak i suplementacje ale raczej wolalbym Wam zaoszczedzic tak strasznych widokow :)

Witam :)

Panie Andrzeju, czy 30mg cynku (chelat olimp) dziennie, to nie za dużo dla zabieganego studenta (21 lat, 90kg), trenującego 5-6 razy w tyg (bieganie [4-10km] plus trening hantlami w domu [dużo powtórzeń, sekundowe przerwy]) niekoniecznie zawsze szamającego pełnowartościowe posiłki?

I ogólnie, czy chelaty można pzedawkowac? Bo 'słyszałem', że właśnie jedną z ich zalet jest to, że nie można ich przedawkowac (że podobno organizm pobiera tyle ile potrzebuje, a resztę... no właśnie?)..

Dziękuję i pozdrawiam :)

Zmieniony przez - DemolkA w dniu 2010-11-02 17:21:09

DemolkA ktory dokladnie produkt masz na mysli ? Chela - Cynk ? I co masz na mysli piszac o "sekundowych przerwach" ?

Myślałem ogólnie o chelatach, ale tutaj rozchodzi mi się konkretnie o cynk. Ktoś się wypowiadał (nie pamiętam kto), że zaletą chelatów jest to, że nawet jak przyjmiemy ich nadmiar, to organizm 'pobierze' ile potrzebuje a reszta się zmarnuje, dlatego moje pytanie, czy ta 'reszta' nie spowoduje czasem przedawkowania (oczywiście jeśli dawki będą odpowiednio spore..)

Sekundowe przerwy, czyli że trwają one zwykle od 5 do max 10 sekund.

pozdrawiam

Zmieniony przez - DemolkA w dniu 2010-11-03 18:19:18

DemolkA szczerze mowiac trzymalbym sie zalecen Olimpu jak chodzi o dawkowanie. Jak zapewne wiesz 1 kapsułka czyli 150 mg chelatu aminokwasowego cynku zawiera 30 mg cynku. Mysle ze to wlasciwa dawka dzienna. Warto pamietac ze nadmiar cynku powoduje roznego typu zaburzenia glownie w ukladzie krazenia. Jak chodzi o krotkie przerwy to jesten ich zwolennikiem ale 5-10 sekund to zdecydowanie za malo.