węglowodany

Witam.
Przyznam sie tutaj ze nie potrafie ogarnąć odpowiedniej ilosci węgli dziennie. Mam niby w diecie zapisane ile jeść, ale glupie 100 gram kaszy jest mi ciężko zjeść szczerze i po tym czuje sie pozniej zapchany :/ co w takim wypadku zrobić?


PS: moze jakis gainer dodać do diety zamiast samego białka ?

Zmieniony przez - SteStifler w dniu 2010-10-27 17:48:56

Samym białkiem masy nie zbudujesz ;]

no zauwazyłem wlasnie:D

a tak przy okazji, jak to jest? jak bede mial odpowiednią ilosc białek i tluszczy, a węgli za mało to co to spowoduje? od czego węgle są? bez węgli nie bede róśł, tak?

niedobor wegli moze spowodowac niedobor kcal, a to spowoduje brak nabierania masy, nawet redukcje.

Jak masz duzo wegli na dzien, to zmniejsz troche ilosc kaszy/ryzu itp. w posilkach i dodaj do diety troche carbo, ale nie przesadzaj z tym.

zacznij od mniejszej ilosci, powoli przyzwyczajaj organizm i co jakis czas dokładaj po troche
nie ma co na siłe w siebie wpychac jesli po kęsie czujesz jak sie wraca

pozdr

carbo mam po treningu tylko... tak to jest ze chleba oduczylem sie nawet jeść i dlatego czerpie wegle z kaszy tylko a ryżu nie bardzo trawie. kasza gryczana i jeczmienna tylko.
a gdybym tak zakupił jakis gainer? kiedys bralem gainer i dobrze mase mi dało na plus a miesiac po zużyciu gainera kupilem samo białko i masa tak jakby sie utrzymala tylko albo nawet spadłem

jesli masz carbo to nie kupuj gainera, osobiscie zacząlbym od mniejszej ilosci wegli jak pisalem, a jesli to jest szczyt Twoich ilosciowych mozliwosci co do węglowodanow to kalorie podbijaj tłuszczem

pzodr

czyli wiecej orzechów, oliwy z oliwek itp? a nie zrobi mi się duzy bebech od tego:D?
a moze zrobie tak ze po prostu rano ugotuje 2 worki kaszy i bede jadł po trochę... nie wiem sprobuje chyba jednak z tym białkiem :D

tak orzchy włoskie i oliwa, co chesz z białkiem kombinowac? bialko akurat nie jest cięzko dostarczyc
to czy brzuch urosnie nie jest zalezne tylko od tluszczy w diecie, 3 raz napisze- zacznij od mniejszej ilosci węgli i z czasem podbijaj, daj czas zeby organizm sie przyzwyczajał do wiekszych ilosci

ok dzieki wielkie, takie cos wlasnie mnie motywuje:p
a takie cos np. ze ja chleba w ogole nie jem to źle? czasami razowy tylko ale i tak nie mam z czym jeść wiec jem tylko z masełkiem

są kasze (głownie gryczana, jęczmienna duzo slabiej wypada), makrony, ryze, paltki owsiane, więc masz czym zastępowac chleb, jesli lubisz razowy to tez będzie ok
jesli jesz chleb to daj troche masla, warzywai kawalek mięsa