Jak do tej pory białko rozpuszczało się bardzo słabo. Ale się rozpuszczało. Trzeba było pomachać solidnie shakerem, żeby dało się to wypić.
NIestety mój problem rozpoczął się wraz z nową puchą o smaku waniliowym- tego się po prostu NIE DA ROZPUŚCIĆ. Stosowałem KAŻDE proporcje wody/mleka/prochu. I prawie każą temperaturę - poza bardzo ciepłym. Nawet blenderem próbowałem to rozmieszać.
Niestety nic to nie pomaga. Robi sie swego rodzaju gęsta pasta, której w ogóle rozpuścić sie nei da. Co najwyżej żuć jak gumę- ale przy tym smaku to raczej sredna przyjemność.
Co ciekawe przy innych smakach, a ostatnio także przy wanilii i skończonej ostatnio truskawie- problemu nie było- rozpuszczało sie tak samo źle jak zazwyczaj Ale jednak można jakoś było to wypić.
Opakowanie nie było otarte. Wilgoci raczej też nie dostało- wszystko było fabrycznie zalakowane/.. Macie jaiś pomysł na rozwiązanie mojego problemu? bo jedyne co mi zostało, to zalać to białko i ulepić sobie z niego jakieś figurki
Zmieniony przez - avic w dniu 2010-10-17 15:12:12
"Jeśli wrogowie cię chwalą, musiałeś popełnić błąd"
August Bebel