Brytyjski bokser przygotowuje się właśnie do najważniejszej walki swojego życia: eliminatora WBC. Rendall nie jest jednak ''szeregowym'' zawodowcem, bo poza boksem ma pełnoetatową pracę jako śmieciarz. Zobaczcie co ten ciekawy zawodnik chciał przekazać swoim fanom.
Marcin Zimerman: Cześć Rendall, jak leci? Dzięki za poświęcenie kilku minut
na rozmowę.
Rendall Munroe: Cześć, nie ma problemu. U mnie wszystko ok.
Marcin Zimerman: Jesteś znany głownie jako zawodowiec ale nie znalazłem za dużo informacji o Twoich osiągnięciach w amatorce. Uchylisz rąbka tajemnicy?
Rendall Munroe: Amatorka to było tylko hobby, nic więcej. Dopiero po kilku latach zacząłem traktować boks na serio, jak uwierzyłem , że mogę coś osiągnąć. Miałem 40 amatorskich walk z których wygrałem 30.
Marcin Zimerman: Profesjonalną
karierę zacząłeś w 2003 roku od 10 kolejnych wygranych, po których przegrałeś z Andy Morrisem o mistrzostwo Wspólnoty Brytyjskiej. Powiedz nam coś więcej o tej walce, nigdzie nie mogę znaleźć zapisu wideo.
Rendall Munroe: To była wyrównana walka. Myślałem, że zrobiłem wystarczająco dużo żeby dostać wygraną. Ale mimo wyniku pokazałem że jestem wystarczająco dobry, żeby wygrywać na tym poziomie i ta walka pokazała, że jestem dobrym bokserem.
Marcin Zimerman: Przez
wielu jesteś uważany za najlepszego ''koguta'' na starym kontynencie. Mistrzostwo Europy zdobyłeś pokonując Kiko Martineza z Hiszpanii a później broniłeś tego tytułu 6 razy. Teraz celujesz w WBC. Czy uważasz, że pas EBU nie jest wystarczająco prestiżowy? Pojawiają sie takie opinie.
Rendall Munroe: Wiesz, to nie tak. Po prostu staram się iść do przodu a mistrzostwo świata to kolejny, wyższy szczebel.
Marcin Zimerman: Zdradź nam coś na temat przygotowań do kwietniowego eliminatora z Terrazasem.
Rendall Munroe: Robię dużo sparingów z różnymi zawodnikami, czasami cięższymi i wyższymi od siebie. Wszystko idzie dobrze, wprowadzamy w moim boksie zmiany jakie są konieczne przed tym pojedynkiem.
Marcin Zimerman: Wiem, że nie jest łatwo przygotowywać się do walki życia kiedy poza treningami ma się normalną pracę. Jak się czujesz z tym, że wielu młodych pięściarzy dostaje na starcie dobre pieniądze
a Ty pomimo lat na zawodowych ringach wciąż nie jesteś stuprocentowym zawodowcem? Nie czujesz się trochę niedoceniony przez promotorów?
Rendall Munroe: Ja lubię swoją pracę i to dlatego wciąż ją wykonuję. Dają mi więcej wolnego kiedy przygotowuję się do walk a koledzy z pracy mnie dopingują.
Marcin Zimerman: Pytam o to, bo nie znam żadnego polskiego boksera, który mając pełnoetatową pracę byłby w stanie walczyć na światowym czy choćby europejskim poziomie. Jak udaje Ci się pogodzić pracę i karierę boksera?
Rendall Munroe: Moja praca to ciągłe bieganie, cały czas jestem w ruchu. Poza tym pozawala mi przestać na jakiś czas myśleć tylko o boksie.
Marcin Zimerman: Widziałem walkę Terrazasa z Aguilarem. Solidny pięściarz ale masz wszelkie szanse na wygraną. Załóżmy, że wygrasz. Co dalej? Walka z Nishioką w Japonii?
Rendall Munroe: Tak, to by była kolejna walka. Od niej zależy co dalej, jest sporo opcji.
Marcin Zimerman: Jak już wyczerpaliśmy temat WBC to pogadajmy o czymś innym. Kto zainspirował Cię do uprawiania boksu
Rendall Munroe: Jak byłem młodszy inspirowali mnie Tyson i Hagler. Teraz cenię też Cotto i Mayweathera. No i jeszcze Pacman.
Marcin Zimerman: Rendall nie jako bokser a jako człowiek. Co robisz w wolnym czasie?
Rendall Munroe: Spędzam wolny czas z rodziną, mam dwoje dzieci. Jestem też entuzjastą motocykli, lubie sobie pojeździć.
Marcin Zimerman: Polska
jest w UE, masa Polaków wyjechała na wyspy w poszukiwaniu lepszego zarobku. Może znasz polskich bokserów, którzy zakotwiczyli się w Anglii.
Rendall Munroe: Bokserów nie znam, ale rozmawiałem kiedyś z Polakiem, który walczył w klatkach. Nazwiska nie pamiętam ale to kawał chłopa.
Marcin Zimerman: Chciałbyś odwiedzić Polskę? Boks robi się tu coraz bardziej popularny.
Rendall Munroe: Jasne, że tak. Przecież to niedaleko.
Marcin Zimerman: Co chciałbyś przekazać swoim fanom na pożegnanie?
Rendall Munroe: Dzięki za wsparcie, kibicujcie mi w najbliższej walce.
Marcin Zimerman: Dzięki za poświęcony czas i powodzenia w drodze do mistrzostwa świata.
Rendall Munroe: Dzięki, do następnego razu.
wywiad pochodzi z boxing.pl
A tutaj krótki filmik z życia Rendalla. Polecam, warto obejrzeć
I na koniec prezentacja jego umiejętności:
Pewnie nie wielu zna tego boksera. Ciekawi mnie jego nastawienie do życia i sposób w jaki żyje. Facet ma bardzo fajny pogląd na świat. Podoba mi się takie podejście. Mało ludzi jest w takich czasach
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą...