Szacuny
1
Napisanych postów
107
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
321
Bywa, ale znam właśnie znajomych którzy też po rekonstrukcji nie mają wiązadła takiego jak w zdrowej nodze są dłużej bo rok po grają normalnie w piłkę...
W sumie nadal się dziwie dlaczego mi się to stało, w 6 tys wszystko było ok w 8 miałem mały wypadek w szkole ale dostałem w piszczel sprzodu i byłem w ortezie więc to była przeciw szufladka. Teraz chce isc do innego lekarza bo ten co chwile sie pluje ze nie chodze do niego do kliniki zaraz sobie wejde na znanylekarz i pojade wedlug rankingu...
A ponowne otwarcie kolana nie sugerowal lekarz ale kolega ktory mial to robione, w jego wypadku pomogło.
Szacuny
0
Napisanych postów
48
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
340
jestem 12 tyg po rekonstrukcji, lekarz prowadzący po ostatniej wizycie stwierdził, że wszystko przebiega bardzo dobrze, żadnych szuflad ani nic, siłe mięśniową mam najwyższą w skali kogoś tam, ale nie obchodzi mnie to za bardzo. mianowicie w czasie jazdy rowerem gdy dotknę kolana czuję, że mi coś przeskakuje w tym kolanie. nie czuje żadnego bólu ani nic, nie sprawia mi to dyskomfortu w czasie jazdy. czytałem że po rekonstrukcji w kolanie mogą zachodzić zmiany i w kolanie można odczuwać i obserwować właśnie tym podobne rzeczy, ale czy 12 tydzień to nie za późno na takie coś?;>
Szacuny
9
Napisanych postów
469
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
34832
Showcase co to znaczy kontrolowac kolano na plackach? ja jestem po reko 8 miesiecy ,w dal skakalem na jednej nodze i jest lozz na poczatku tylko byl lekki blok w psychice,do sportu wracam ,wrocilem juz na 80 % jest wszystko ok narazie,trenuje sztuki walki,pozdrawiam
Szacuny
33
Napisanych postów
1020
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
43903
no na reha masz takie placki z powietrzem równoważnie piłki deska na piłce itp... od 6miecha +
uczysz się nawyku zeby trzymac kolano na zewnątrz musi ci to wejść w nawyk jak tracisz równowage bo naturalnie ludzie w 80% odchylają do wewnątrz bo tak jest hmm łatwiej.
tych cwiczeń jest w pip i sporo ich trzeba robic mi kazali robic codziennie z 15min chociaz do konca sporu (w klubach masz takie treningi codziennie przez X czasu - duzo na necie jest filmików z klubów piłkarskich).
Szacuny
2
Napisanych postów
49
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
140
Hej, mam do wszystkich pytanie. Juz kiedys opowiadałam, że jestem po dwóch artroskopiach i mam chondropatię rzepki 2-go stopnia, narastający fałd maziówkowy no i częściowe zerwanie więzadła ACL (dokładnie 1/3 więzadła jest zerwana). Chodziłam trochę w stabilizatorze ale teraz okazało się, że nie muszę go nosić zbyt często. Lekarz powiedział, że niby jest lepiej i na wfie moge cwiczyc od lutego ale jeszcze w styczniu musze przyjsc na zastrzyki. Problem w tym, że kolana dalej co jakiś czas bolą. Kiedy można wykonać rekonstrukcję i czy w ogóle opłaca się w moim przypadku ją robić? Ja słyszalam ze moza dopiewo wtedy jak wiezadlo jest calkiem zerwane i nie wiem czy to prawda. W koncu u mnie jest 1/3 zerwane. Odpowiedzcie, proszę!
Szacuny
33
Napisanych postów
1020
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
43903
to zrob larsa jak w 1/3, fald maziowy - lepiej wycinać - a chondromalacja 2st to nic. muszisz isc do dobrego reha i sobaczyć gdzie masz błąd w chodzeniu/bieganiu itp.. ,ze robi się chondromalacja - chyba ,ze jest wywołana naderwanym ACL - wtedy reko.
Zmieniony przez - Showcase w dniu 2010-10-09 14:05:32
Szacuny
2
Napisanych postów
49
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
140
o co chodzi z tym "zrob LARSA" ? nie zbyt kumam. fałd maziowkowy byl wyciety podczas artro a chondromalacja okazala siee juz przy pierwszej operacji, wiezadlo przy drugiej, reha mialam calkiem skuteczna wiec troche pomogla.
Szacuny
1
Napisanych postów
107
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
321
Ej jeżeli teraz mam trochę luźniejsze te wiązadło na szufladzie to jest możliwość że po 12 tygodniu zmniejszy się ten luz ? bo ono teraz jest elastyczniejsze więc tak jakby mniej trzyma tak ?