Nie pomogło...

Przeciez pisze, ze chce stracic obwody. Tzn zeby zamias w udzie miec x to miec x-5 cm
Nie mam racji ?

Przyznam, ze mimo duzej ilosci przeczytanych artykułow na ten temat nie mam nadal pojecia o odzywnianiu.
Dlatego prosze Was o pomoc.
Czy ktos moglby mi podac przykladowa diete na tydzien.
Przez jaki czas ma byc taka sama? Kiedy mam zaczac dodawac, a kiedy odejmowac?
Czego zdecydowanie unikac, a co koniecznie właczyc w swoja diete.
Jezeli ktos ma czas i checi to chetnie skorzystam z takiej pomocy.

Waze 58kg przy wzroscie 163 cm
4 razy w tyg silownia ok 40-45 min (aeroby+ cw silowe)

No w ostatnim poście napisałaś inaczej, dlatego się zdziwiłem ale nieważne.

Myślę, że najlepiej będzie, jeśli zgłosisz się do Obliques. To jest kobieta mająca doświadczenie w... odchudzaniu kobiet niby odchudzanie to odchudzanie, ale są różnice fizjologiczne pomiędzy kobietami, a mężczyznami jak np. inny stosunek masy mięśniowej, wody i tk. tłuszczowej oraz wahania hormonalne itd. Tak więc poinformuj ją o swoim temacie. Na pewno odpisze w wolnym czasie

/pozdr

Pomysł stracenia konkretnej ilości w udzie jest nieco dziwny, wydaje mi się, że chodzi Ci o lepszy wygląd i jeśli udo będzie wyglądało znacznie lepiej przy -3 albo +3 to chyba nie warto patrzeć na same wymiary. Oczywiście jeśli ktoś ma widoczną nadwagę jak np ja to każdy cm mniej smalcu się liczy.
Pomysł aby jeść mniej a częściej oczywiście nie jest głupi ale to raczej chodzi o to, że ludzie jedzą małe śniadanie, duży albo bardzo duży obiad i duża kolacje wtedy rozbicie tego na 5-6 posiłków daje taki efekt: mniej ale częściej, oczywiście rano zjada się więcej niż w standardzie 3xposiłek, dodatkowo pojawiają się takie pojęcia jak posiłek przez i po treningowy. Prawda jest taka, ze produkty polecane do diety zbilansowanej są objętościowo znacznie większe niż "normalne" jedzenie, problem jest raczej ze zjedzeniem wszystkiego niż z byciem na głodzie.
Wg mnie Twój problem to raczej ujędrnienie ciałka i nabranie kształtów sportowej sylwetki niż odchudzanie, Twoje BMI nie świadczy o jakiejkolwiek nadwadze. Wagą i wymiarami się nie przejmuj, rób formę i trenuj dla własnego zadowolenia. Reszta przyjdzie sama.
Wrzuć jakieś zdjęcia sylwetki to często wiele wyjaśnia.
Co do diety: https://www.sfd.pl/PODSTAWY_UKŁADANIA_DIETY.-t527693.html
Tam jest wytłumaczone co i dlaczego wraz z przykładowym jadłospisem. Nie ma podanej wagi produktów ale to zrób sama opierając się na zapotrzebowaniu kalorycznym. Krótko i na temat bez zbędnego pitu pitu.


Zmieniony przez - Jaqu w dniu 2010-09-22 12:06:07

Z tym udem to był przykład.
A co do ukladania diety w tym artykule nie za wiele jest.
Raczej podstawowe informacje.
Wolalabym jakas przykładowa ulozona juz diete, ktora moge zastosowac.

Przykład był idiotyczny w takim razie.
W artykule jest wszystko co trzeba nawet przykładowa rozpiska:
Posiłek I
-jajka
-garść orzechów włoskich
-tran
-płatki owsiane
-pomidory (dodaję je do jajecznicy)
Posiłek II
-pierś z kurczaka
-surówka z kapusty, marchewki i buraczków
olej lniany
Posiłek III
-łosoś
-szpinak
Posiłek IV
-pierś z kurczaka
-kasza gryczana

***TRENING***

Posiłek V
-wołowina
-ryż biały
Posiłek VI
-twaróg półtłusty
-oliwa z oliwek
-brokuły
wystarczy tylko dopisać cyferki z ilością aby zmieścić się w swoim zapotrzebowaniu, jeśli jesteś na to za leniwa i chcesz aby ktoś to za Ciebie policzył to jest tutaj też taka opcja w http://plany.sfd.pl/ aby sobie zamówić dietę, wtedy zapłacisz i masz
Marudzenie raczej nic Ci nie da.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
EoT

Ale nie pojawia się tutaj nigdzie np ciemne pieczywo?
Czyli to co moge wziąc ze soba na uczelnie jako II śniadanie.

I troche mału tutaj przykładow/skladnikow.
Twaróg z brokułami to nic najlepszego.

Nie marudze, po prostu pytam.

Marudzisz. Bo żeby dowiedzieć się jakie produkty powinno się spożywać wystarczy posiedzieć godzinkę tu, na forum i poczytać.

Twaróg z brokułami to nic najlepszego.

Też tak uważam. Dlatego, jeśli w ogóle jem twaróg /bo nie przepadam/ to ze szczypiorkiem, odrobiną białej cebulki i rzodkiewką.

Może Tobie będzie odpowiadał z aromatem malinowym i jogurtem naturalnym, ale tego nie wiem. Dlatego ucz się i eksperymentuj.

/pozdr

Własnie siedze juz dosc długa chwile na forum i czytam i czytam.
Znalazłam gdzies, ze w moim przypadku (gdy kg nie chca spadac i metabolizm jest
do du...) dobrze jest zastosowac HIIT.
Czy to prawda odnosnie mojego przypadku ?
Bo nie wiem, czy jest sens cwiczyc aero , gdy nie przyniosło w sumie zadnych efektów.

A jak wyglądała Twoja aktywność dotychczas? I ile jesteś w stanie pobiec w tempie aerobowym?

Od 4 miesiecy ćwicze 4 razy w tyg aero po ok 40-45 min.
Mam do dyspozycji bieżnie. (wyswietla sie na niej jedynie dł dystansu i
km/h)
Jezeli biegam to ok 25 min. Zaczynam od truchtu , ostatnie 10 min z predkoscia 10-12 km/h