BTW Herring też kiedyś dostał troche miłości od przeciwnika jednak on w przeciwieństwie do Matta nie miał motyli w sercu
...
Napisał(a)
"Last night I found out why he's really named B.J."
BTW Herring też kiedyś dostał troche miłości od przeciwnika jednak on w przeciwieństwie do Matta nie miał motyli w sercu
BTW Herring też kiedyś dostał troche miłości od przeciwnika jednak on w przeciwieństwie do Matta nie miał motyli w sercu
...
Napisał(a)
Ja tam zawsze jestem za Machida w koncu karate shotokan;D
A co do reszty ciekawe co Penn zaprezentuje.
A co do reszty ciekawe co Penn zaprezentuje.
...
Napisał(a)
ja tam wole rampage'a :D jak machida dostanie muke to pojdzie do spania:P
"Sky is the limit"
WAR ROGER!CaRwin,Ubereem,JDS,Filipovic!,Barry,Fedor, ARLOVSKI!VITOR!
Pacquiao!
...
Napisał(a)
Coś nie tak jest ostatnio z Machidą, po tym jak szybko pozamiatał thiago Silve i Evansa można było spodziewać się, że dość długo posiedzi z pasem, a tu potem taka wpadka. Tak czy inaczej spodziewam się, że spokojnie wypunktuje Quintona, który nie bardzo lubi ganiać za przeciwnikiem i który ostatnio raczej ma nie tyle problemy z formą co ogólnie z samym sobą.
Penn vs Hughes spodziewam się dobrej walki. Uważam, że Penn dalej jest w swojej dobrej formie, a ostatnio trafił na gościa, którego atrybuty i styl walki definitywnie mu nie leżały. Hughes pewnie podbudował się ostatnimi wygranymi, wiec może poczuć się wystarczająco mocno, aby dać radę swojemu następnemu przeciwnikowi. Oboje mają coś do udowodnienia, więc może być bardzo ciekawie.
Penn vs Hughes spodziewam się dobrej walki. Uważam, że Penn dalej jest w swojej dobrej formie, a ostatnio trafił na gościa, którego atrybuty i styl walki definitywnie mu nie leżały. Hughes pewnie podbudował się ostatnimi wygranymi, wiec może poczuć się wystarczająco mocno, aby dać radę swojemu następnemu przeciwnikowi. Oboje mają coś do udowodnienia, więc może być bardzo ciekawie.
...
Napisał(a)
Coś nie tak jest ostatnio z Machidą, po tym jak szybko pozamiatał thiago Silve i Evansa można było spodziewać się, że dość długo posiedzi z pasem, a tu potem taka wpadka.
Nie nazwałbym porażki z Ruą wpadką. Porażka z szogunem, to nie wypadek przy pracy.
Jeśli Rampage przyłoży się do treningów i odstawi na jakiś czas promowanie A-team itp. jest duuuża szansa , że wygra z Machidą przed czasem.
Nie nazwałbym porażki z Ruą wpadką. Porażka z szogunem, to nie wypadek przy pracy.
Jeśli Rampage przyłoży się do treningów i odstawi na jakiś czas promowanie A-team itp. jest duuuża szansa , że wygra z Machidą przed czasem.
To ja, kaczka41,jakby ktoś nie wiedział
...
Napisał(a)
No właśnie, to nie był żaden wypadek tylko solidne skopanie tyłka Machidy.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Ja bym to nazwał połowicznym lucky shotem. Potem rzecz jasna postąpił jak prawdziwy rzeźnik i nic w tym fartownego nie było. Machida dostał za ucho gdzieś z tego co pamiętam i to go oszołomiło. Dla mnie zawsze jeden shot który tak wejdzie to jest coś w stylu lucky shota. Chyba że ktoś ewidentnie niszczy przeciwnika przez minutę i wtedy mu takie coś wejdzie. Wyjątkiem też jest akcja typu Rampage-Chuck, gdzie nie było mowy o czymkolwiek fartownym.
Jak Shogun zrobi tak po raz drugi to wtedy zmienię zdanie ;) Wdł. mnie Rua jest troszkę przereklamowany, choć bardzo go lubię. "Przereklamowany" to nie znaczy słaby. Nawet nie znaczy >dobry<, bo on jest >świetnym< zawodnikiem. Ale po walce z Machidą ludzie robią z niego boga. Jak rozniesie Evansa i Machidę po raz drugi to się bardziej przekonam do jego boskości ^^
Zmieniony przez - Kwic w dniu 2010-09-15 15:58:14
Jak Shogun zrobi tak po raz drugi to wtedy zmienię zdanie ;) Wdł. mnie Rua jest troszkę przereklamowany, choć bardzo go lubię. "Przereklamowany" to nie znaczy słaby. Nawet nie znaczy >dobry<, bo on jest >świetnym< zawodnikiem. Ale po walce z Machidą ludzie robią z niego boga. Jak rozniesie Evansa i Machidę po raz drugi to się bardziej przekonam do jego boskości ^^
Zmieniony przez - Kwic w dniu 2010-09-15 15:58:14
Moje p4p:
- Anderson Silva
- Jones
- GSP / Aldo
Favs: A. Silva, Rashad, Shogun, Fedor,t he Reem, Palhares, B.J. Penn, GSP, Machida, Aldo, Jones
...
Napisał(a)
Tak się składa, że Shogun zrobił to po raz drugi.
"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer
...
Napisał(a)
Wpadka na zasadzie, że skurviel po wcześniejszych wyczynach skazywany był na dość długie trzymanie pasa, a przyszło co do czego to w końcu znalazł się i na niego sposób. Choć nie powiem, że wcześniej nie skreślałem Shoguna, bo mimo wszystko w ufc trochę nie bardzo mu szło, najpierw wytrzask od Griffina, a potem super walka z Colemanem nie pozwoliły mi sądzić inaczej. Udało mu się wrócić po długiej przerwie znów na sam szczyt, ale zobaczymy jak długo na nim pobędzie, bo sądzę, że taki Evans ma warunki, aby go pokonać.
...
Napisał(a)
Jak się młóci z taką siłą jak Shogun, to istotnie każdy cios może być "lucky".
Mam nadzieję że rozjedzie Rashada, i pomści Forresta, którego też całkiem lubię.
Mam nadzieję że rozjedzie Rashada, i pomści Forresta, którego też całkiem lubię.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
Polecane artykuły