Piję by paść,
padam by wstać,
wstaję by żyć,
żyję by pić.
...
Napisał(a)
Dobra może piszę głupoty ale gadałem z gościem który miał przez treningi muay thai problemy ze stawem kolanowym i mówił, że na sparingach dość łatwo o kontuzję. Tak czy siak wolałbym tkd lub shidokan.
...
Napisał(a)
To idź na TKD i nie zawracaj dupy
This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!
http://www.shinaido.w8w.pl/
...
Napisał(a)
I właśnie o to mi chodziło. Chciałem poznać kilka opinii, choć przydało by się jeszcze jakieś uzasadnienie.
Piję by paść,
padam by wstać,
wstaję by żyć,
żyję by pić.
...
Napisał(a)
A co tu jest do uzasadniania. Podoba Ci się TKD to je ćwicz. Nie ma sensu ćwiczyć coś na siłę bo nic dobrego z tego nie będzie.
This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!
http://www.shinaido.w8w.pl/
...
Napisał(a)
To może ja też zabiorę głos.
Autorze tematu. Każdy sport wiąże się z ryzkiem kontuzji, sińcami itd., nie tylko sztuki walki, ale chociażby piłka nożna,pływanie, jazda na rowezre i tak wymieniac bez końca.
Czy na mt łatiej o kontuzję? Chodzę na tkd, przez jakis czas brałam udziałw treningach mt.
Nie, zdecydowanie nie. Ryzyko i tu i tu jest. No chyba, że wybierzesz sekcję bez sparingów, nastawioną tylko na układy, to wtedy, fakt, ryzyko jest znikome, chociaż zawsze coś może strzelic, możesz się kiepsko wywrócic itd.
Na karate sprawy się mają zapewne podobnie.
Mało tego, wiele osób cwiczących tkd ma kłopoty z kolanami.
Moje dotychczasowe kontuzje z treningów tkd: wysięk w kolanie i nadciągnięty/naderwany mięsień dwugłowy uda.
Pierwsza błaha, choc dawała się we znaki, druga namieszała mi nawet w szkole, bo przez miesiąc praktycznie leżałam.
Reasumując:
Każdy sport niesie za sobą ryzyko kontuzji.
Sztuki walki szczególnie. Wszystkie sztuki walki szczególnie.
Jak nie jestes na to gotowy, to zapisz się na ping-ponga, szachy itd.
Lub szukaj sekcji, nastawionej na układy.
Zmieniony przez - nastic w dniu 2010-09-11 23:41:50
Autorze tematu. Każdy sport wiąże się z ryzkiem kontuzji, sińcami itd., nie tylko sztuki walki, ale chociażby piłka nożna,pływanie, jazda na rowezre i tak wymieniac bez końca.
Czy na mt łatiej o kontuzję? Chodzę na tkd, przez jakis czas brałam udziałw treningach mt.
Nie, zdecydowanie nie. Ryzyko i tu i tu jest. No chyba, że wybierzesz sekcję bez sparingów, nastawioną tylko na układy, to wtedy, fakt, ryzyko jest znikome, chociaż zawsze coś może strzelic, możesz się kiepsko wywrócic itd.
Na karate sprawy się mają zapewne podobnie.
Mało tego, wiele osób cwiczących tkd ma kłopoty z kolanami.
Moje dotychczasowe kontuzje z treningów tkd: wysięk w kolanie i nadciągnięty/naderwany mięsień dwugłowy uda.
Pierwsza błaha, choc dawała się we znaki, druga namieszała mi nawet w szkole, bo przez miesiąc praktycznie leżałam.
Reasumując:
Każdy sport niesie za sobą ryzyko kontuzji.
Sztuki walki szczególnie. Wszystkie sztuki walki szczególnie.
Jak nie jestes na to gotowy, to zapisz się na ping-ponga, szachy itd.
Lub szukaj sekcji, nastawionej na układy.
Zmieniony przez - nastic w dniu 2010-09-11 23:41:50
Ludzie nie karmcie trolli, szczególnie tych dużych. Bo to nienażarte z natury stworzenia.
...
Napisał(a)
Nie chodzi o to, że boję się kontuzji, po prostu słyszałam, że na mt jest wyjątkowo łatwo o kontuzje, a dla przykładu kumpel który chodzi na tkd od prawie 3 lat miał tylko parę sińców i zakwasy.
Piję by paść,
padam by wstać,
wstaję by żyć,
żyję by pić.
...
Napisał(a)
Chodzi ci o to co napisałem z nożem, czy o muay thai i boks??
o jedno, drugie i trzecie
twoim problemem jest wiara w obiegowe opinie, które z braku wiedzy i doświadczenia przyjmujesz za swoje, i jesteś gotów bronić ich w dyskusji jak swoich
o jedno, drugie i trzecie
twoim problemem jest wiara w obiegowe opinie, które z braku wiedzy i doświadczenia przyjmujesz za swoje, i jesteś gotów bronić ich w dyskusji jak swoich
...
Napisał(a)
Człowieku nie wiem skad to wziąłeś. Jak masz pecha to nawet w tyłku palec złamiesz. Trening boksu czy muay thai to nie kamikaze! Po to masz ochraniacze żeby treningi były bezpieczne. Kopanie na tarcze czy zadaniówki są wszedzie! Na sparingach tkd myslisz że nie złapiesz żadnej kontuzji?
This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!
http://www.shinaido.w8w.pl/
...
Napisał(a)
A ja za to słyszałam, że dużo osbób trenujących tkd ma problemy z kolanami. I to jest dosyc częste.
Nawet jeden z moich trenerów, miał operację na kolana.
Sprzeczac się można, ale jak już w/w.
Nawet jeden z moich trenerów, miał operację na kolana.
Sprzeczac się można, ale jak już w/w.
Ludzie nie karmcie trolli, szczególnie tych dużych. Bo to nienażarte z natury stworzenia.
...
Napisał(a)
Dobrze, rozumiem na prawdę, tylko mówię, że wcześniej miałem błędne pojęcie na temat mt.
Piję by paść,
padam by wstać,
wstaję by żyć,
żyję by pić.
Polecane artykuły