Kotoś, kto sie zna.

Jestem po rocznym stażu:
-dieta (wysokobiałkowa, posiłki skupiały się na kaloriach, bo byłem chudy,5 dziennie w tym 3 duże)
-ćwiczenia na klatę, barki(rozgrzewka) brzuszki 12x4 pomiędzy seriami 30 sek. odpoczynku 6 pąpęk znowu 30 sek. i tak 4 razy. potem 5 min odpoczynku podciąganie na drążku 3x10 pomiędzy seriami 30 sek. odpoczynku, 6 pąpęk, znowu 30 sek. i ćwiczenia z sprężyną.
-ćwiczenia na biceps(rozgrzewka)hantle 4kg 5x12 pomiędzy seriami 30 sek. odpoczynku 6 pąpęk znowu 30 sek. potem wyciskanie na drążku 35kg 15x5 omiędzy seriami 30 sek. odpoczynku, 6 pąpęk, znowu 30 sek.
-nogi przysiady z plecakiem pełnym książek 3x10 i z gryfem 3x12.
Ćwiczyłem co 2 dzień, uprawiam aktywny tryb życia, nie pija, pale, gram w kosza w klubie, czasem pobiegam sobie, jeżdżę na rowerku ;d wyrywam dupy ;d ;d No, a najważniejsze mam prawie 15 i pół roku ;d xd 65kg wagi i 1,80 wzrostu. Dobrze rozwinąłem klate. Pytanie brzmi czy czas już coś wziąć ? Mam przestój mięśniowy chyba xd Chce jeszcze trochę przytyć i bardziej wyrzeźbić ręce. Co, jak, kiedy polecacie, jeżeli w ogóle no to czas. Nic przedtem nie brałem. Na sucho. Pytałem kolesia na siłce, który szkoły ma pokończone ;d że wytrwałość zrobi mnie mocnym, apteka wyżeźbi, ale teraz tylko ewentualnie biało mam łykać. Co Wy na to ?

Z tym że białko masz łykać to nie tak jest, białko czyli odżywka to nic innego jak jedzenie w proszku jak dostarczasz organizmowi odpowiednich ilości składników odżywczych to nie musisz stosować odżywek, poczekaj jeszce do 17 lat i na pierwszy cykl weź sobie monohydrat kreatyny.