Niedostępny do odwołania. Zdrowia dla WSZYSTKICH!
https://www.facebook.com/pages/Wszystko-Ch**/363238457019620
Niedostępny do odwołania. Zdrowia dla WSZYSTKICH!
https://www.facebook.com/pages/Wszystko-Ch**/363238457019620
Niestety przeprowadziłem ostatnio redukcje i jeszcze nigdy nie miałem tak udanej proporcji tłuszczów do mięśni, ale takie coś strasznie mnie wymęczyło. Bardzo mało węgli, odmawiałem owoców i każdy gram ważyłem.
Taki jakiś dół. Dzisiaj wiem, że też czuje się lepiej ważąc danie i zapisując i chyba nie ma w tym nic zlego, jeśli się nad tym panuje.
W ostatnim tygodniu drastycznie zaniżyłem kaloryczność, węgle tak samo i byłem taki marudny i wredny, że aż nieraz bliskich było mi żal.
Od przyszłego tygodnia daję bilans na 0, dodam węgli do ok 3 gram/kmc i stopniowo będę zwiększał kaloryczność i ilość węgli.
Pozdrawiam!
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
Wczoraj miałem wszystkiego dpsyć, ale postanowiłem wyluzować i przeprosić bliskich.
Aż ciesze się na wrześniowe treningi i zimową nadwyżke kalorii (czytaj robienie masy), z takim czyms właśnie kojarzy mi się pozytywna strona jesiennej i zimowej pogody.
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
Niedostępny do odwołania. Zdrowia dla WSZYSTKICH!
https://www.facebook.com/pages/Wszystko-Ch**/363238457019620
Wychodzę z tej diety która była dotychczas i powoli znów wpadam w rytm "masa"
Teraz było przy redukcji:
kcal: ~2300
B: 2 gr/kmc
T: 1,3 gr/kmc
W: 2,3 gr/ kmc
Umierałem tutaj od zaniżenia kalorii i węgli. Do tego stopniowo schodziłem a te proporcje były już w ostatnim tygodniu.
Teraz powoli chce zwiększać, aby się nie zalewać i tak:
Kcal: ~2550
B: 2,3 gr/kmc
T: 1,3 gr/kmc
W 3 gr/kmc
Czy będzie dobrze?
Te 2550 kcal jest i tak obniżką (wynika i z doświadczenia i z "literatury"), ale przy tej redukcji organizm napewno zwolnił metabolizm i nie wiadomo jak zareaguje.
Kiedy znów zwiększyć kaloryczność?
Z początkiem grudnia zrobię 2/3 tygodnie redukcji żeby nie otłuszczać się za bardzo.
Pozatym nie ma pory roku kiedy przestaje regularnie, intensywnie i długo biegać.
Co myślicie?
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.