Cwiczylem troche na silowni jakos ponad pol roku...
na silowni mamy wszystko tylko nie wszystko potrafie wykorzystac.
Cwiczylem 5 razy w tygodniu po jednej partii dziennie... tyle ze biceps i triceps razem. Ogolnie nie spodziewalem sie cudow, chcialem troche na masie przybrac.. no i hmm czy mi sie udalo tego nie wiem.. napewno nie jestem patykiem jak kiedys... mozna bylo mi kosci liczyc naprawde.. tylko ze.. nie cwiczylem brzucha.. no i teraz mam taki dziwny ten brzuch.. ogolnie to caly zalany jestem heh i teraz nie wiem jak dalej cwiczyc.. dalej na mase bo przeciez rzezbic i tak nie ma z czego narazie.. ale to juz chyba za duzo kg bedzie..
Tu moje pytanie.. jak mam cwiczyc.. 2 partie dziennie? bo podobno tak lepiej? moglbym chodzic 5 dni w tygodniu dalbym rade..
dostalem bialko od kumpla.. hi tec whey fusion mam tego z 6.5kg tylko ze tak.. ile serii i ile powtorzen.. bo tutaj nie mam pojecia.. mam nadzieje ze mi troche pomozecie bo obiecalem lasce ze na nastepne wakacje bede fajnie wygladal
Tu macie pare fotek
stare gdzies mi sie zapodzialy ale ogolnie to taki szkielecik byl zebyscie tak mniej wiecej mieli jak porownac heh
http://img137.imageshack.us/i/plecyf.jpg/
http://img291.imageshack.us/i/przodmc.jpg/
http://img832.imageshack.us/i/bokq.jpg/
Aha..
wiek: 16
wzrost: 180cm
waga: 82kg
biceps: 35/36
co do klatki to kurde taka smieszna mam nie? jakby nie cwiczona a cwiczona :(
to chyba tyle.. co do diety to moze pozniej..
Zmieniony przez - Massaka w dniu 2010-08-26 15:05:44