Co, gdy odchudzanie trwa długo a efekty nie są zadowalające????

Jak idziesz do lekarza i on przepisuje ci lek to albo go bierzesz tak jak ci zalecił i czekasz na efekty albo zmieniasz lekarza .
Ani ty tu nikogo nie przekonasz ani nikt ciebie nie będzie siłą . Rozumiesz to ?

ładna przenośnia ale innymi słowy i prościej po prostu jeżeli nas nie słuchasz to po co w ogóle pytasz o rade skoro sama wiesz lepiej?

Czy tak trudno pojąć że i tak już zwiększyłam kaloryczność , bo tak jak wcześniej wspomniałam bywało tak, że nawet do 1000 kcal nie dobijałam ;
Zwiększyłaś z 1000 do 1200, ale to nadal nie wystarczająco.
I uprzedzę twój kolejny argument, który powtarzałaś kilka razy. Tak, każdy ma inne zapotrzebowanie, ale żaden normalny, zdrowy, uprawiający sport człowiek nie może jechać na 1200. Zwiększyłaś kaloryczność? Świetnie, więc zwiększaj dalej.

mike_dtk______ "jeżeli nas nie słuchasz to po co w ogóle pytasz o rade " bo ja Was nie proszę o ocenę diety tylko o podsunięcie pomysłów na nowe ćwiczenia. których mogę nie znać...

Ale ćwiczenia same nie spalą resztek tłuszczu, a przy okazji wyszło, że masz kiepską dietę.

P.S. Mój dziennik treningowy, to nie jest miejsce na spam i głupie komentarze.

Zmieniony przez - 90packer w dniu 2010-08-24 15:18:21

czytaj książki... poszerzają horyzonty a w tym momencie chyba to u Ciebie najbardziej kuleje :)

Chcąc pomóc , można się narazić na kpiny i to jest przykre trochę

jak nic nie wnosze poradzilam artykul odchudzanie lopatologiczne czarno na bialym !!! dziewusia czytaj
zaskakujące jak ktos kto ma zerowo wiedze podwaza argumenty ludzi ktorzy znają sie na rzeczy ( nie mowie oczywiscie o sobie ale o innych ktorzy wiedzą więcej niz nie jeden dietetyk ?
PS jestes ofiarą wlasnej psychiki wmowilas sobie ze nie potrzebujesz więcej jedzenia no i z tym wydymanym brzuchem to prowokacja ???

wydymany brzuch:P?
albo to niski poziom węgli albo mi się na prawde wszystko z jednym kojarzy...

Huanita20- z tego co widzę potrafisz tylko krytykować, a twoje wypowiedzi nie wnoszą nic oprócz obelg...

Dawidowicz- miło, że oceniasz "po męsku".... tylko szkoda, że podobnie jak Twoja poprzedniczka nie wnosisz nic do rozmowy jak jedynie głupie komentarze!

Może i się nie znam, ale po to wchodzę na forum i zakładam temat, by uzyskać pomoc ( według mnie wasze rady mogą pomóc, ale ja muszę się do tego przekonać)- a nie po to by ktoś starał się pokazać jakim jest znawcą, nie wnosząc kompletnie nic do rozmowy oprócz pustych słów!