Super brzuch! co brać? jak ćwiczyć?

ej mini kaloryfer tez byl by dobry :) podejrzewam ze mam dobre miesnie tylko przykryte i trzeba by je odkryc.
Nie chce takiego wielkiego kaloryfera jak kulturysci tylko zeby miesnie byly zarysowane na brzuchu!
To jak w koncu.
W atlasie pisze ze przy intensywnym treningu miesnie powinny odpoczywac 4 dni, wiec moze ten trening silowy robic co 4 dni?
Czy robic mniejsza intensywnosc!
Jak napne brzuch to czuje miesnie, moze poprostu trzeba je odkryc?


-------

Jot-U
"Zły początek zły koniec przynosi." - Eurypides

Powiem Ci szczerze, ze wydaje mi, ze przy podanych wymiarach, gdybys naprawde mial - jak piszesz - "dobre miesnie", to bylyby one widoczne. Sluchaj Tyki, on wie co mowi. Na razie skup sie na zbudowaniu miesni. Bo jezeli teraz zaczniesz sie "rzezbic" to zrobisz z siebie po prostu chudzielca.

"Despite all my rage I'm still just a rat in a cage."

dobra masz soga :)

To skupiam sie na razie na masie, bede cwiczyl tak:

- unoszenie nóg na ławce skośnej 3 serie po 10-15 powtorzeń
- spięcia w leżeniu płasko na lawce 3x po 10-15 powtorzen
- skręty tułowia z gryfem sztangi 3 x po 10-20 powtorzen
- skłony boczne z hantelkami 3 x 10-15 powtorzen

Taki trening co 4 dni w dni nietreningowe.
Myslicie ze uda mi sie zbudowac troche masy w 2 miesiace?
Ktos ma jeszcze jakies sugestie?
pozdro

-------

Jot-U
"Zły początek zły koniec przynosi." - Eurypides

nikt sogacza nie chce?
no ej spece nie wierze :)

-------

Jot-U
"Zły początek zły koniec przynosi." - Eurypides

To jest raczej system rzeźbiący, warto to robić, ale po treningu zasadniczym, żeby uzyskać separację. Mięśnie brzucha są bardzo odporne na przetrenowanie i można je robić choćby codziennie (pomijając okres początkowy). Ja zawziąłem się kiedyś na brzuch i każdy trening zaczynałem od 4-5 serii skłonów na 'krzesełku' z obciążeniem (8-10powt) - przyrost był zdumiewający. Spróbuj to robić np. co drugi dzień, ale dodając skłony w klęku przed wyciągiem (tzw. 'pokłony do Allacha').

Hehehe jogger, teraz to już kompletnie chłopakowi namieszałes Zajrzyj do jego profilu oraz na pierwszą stronę tego posta Jak rozumiem pytający nie ma ani dowiadczenia treningowego ani sprzetu typu wyciag.

Pozdrawiam, Tyka

zamiast dawać soga kliknij tu : http://www.pajacyk.pl 

oj z tym doswiadczeniem to sie nie zgodze, tak na prawde mam wieksze doswiadczenie do Ciebie!
Watpie zebys cwiczyl od 6 roku zycia! a ja cwicze od 6 roku zycia karate, wiesz ile w zyciu juz brzuchow robilem? prawie na kazdym treningu.
Trening silowy zaczalem 3 lata temu ale male obciazenia.
Od 2 lat cwicze nieregularnie na mase, ale teraz od tyogdnia laduje z odzywkami itd i juz nie przestane.
Patrzac w lustro na srodku brzucha mam rowek, widac uskok miedzy miesniami prostymi brzucha i skosnymi, ale to wszystko takie nie wyrazne.
Wyciagu rzeczywiscie nie mam, nawet drazka nie mam :(

Jogger natomiast rzeczywiscie mi namieszal :) bo TYka pisales ze ten plan jest na mase.
To sam juz nie wiem.
Jogger jakie to sklony na krzeselku?
To podaj co mam robic co ile dni ja sie do tego zastosuje i zobaczymy jak to wyjdzie.

pozdro

-------

Jot-U
"Zły początek zły koniec przynosi." - Eurypides

juni odczuwac to mozesz i 4 dni , ale regeneracja trfa DLUSZEJ - do 7 dni, wiec lepiej nie przeginac
ja np przeszucilem sie na system jakiejs Fitneski ktory ktos tutaj zapodawal
30-25-20 prostych nog w zwisie, ostatnio wreszcie doszucilem do tego skosy, ale na lezaco bo nie mam warunkuf na w zwisie (draszek we framudze drzwi :P)
Wszystko to raz w tygodniu, zakfasy puszczaja tak po 4-5 dniach. Efekty i czuc i widac (ale sie cieszylem jak pierwszy raz mnie palily zebra po skosach wczesniej nie wiedzialem ze tam sa wogole miesnie hehe)


--
RusH // Jestem zboczencem [692-95-30-05 tylko SMS]
http://kiti.pulse.pdi.net/qv30/ :P
i szekla : "widze ze trzeba koteczka na noc wydoic"
"Noone expects the Spanish Inquisition! Off to jail with you!

nie mam drazka.... cholera jak zrobic ta cholerna mase brzucha ;-}

-------

Jot-U
"Zły początek zły koniec przynosi." - Eurypides

Ćwiczenia na drążku możesz zastąpić unoszeniem nóg w leżeniu (najlepiej na skośnej ławce). Istotne jest żebyś trzymał się czegoś za głową. W ćwiczeniu tym najważniejsze jest abyś spinał mięśnie brzucha odrywając jednocześnie miednicę od podłoża. Jeżeli będziesz ćwiczył na płaskim podłożu możesz utrudnić sobie ćwiczenie poprzez wyprostowanie nóg (ale raczej nie całkowite). Ewentualnie może ktoś stanąć za twoją głową i odepchnać twoje nogi kiedy zakończysz fazę "podnoszenie nóg". Powinien to być na tyle mocny ruch abyś ledwo wyhamował nogi przed podłogą... Inną opcją jest przypięcie sobie ciężarków do nóg. Myślę, że trzeba jednak uważać wtedy na obciążenie stwawów kolanowych (dużo zależy os kąta ugięcia nóg).
Ja jeżeli miałbym dzielić trening mięśni brzucha na 2 część to ćwiczyłbym je co 3 dni. W przeciwnym razie ćwiczyłbym je raz na 5 dni. Jednak regeneracja jest sprawą dość indywidualną. Przy mięśniach brzucha super ważna jest koncentracja. Połowa praca jaką wykonują moje mięsnie (zwłaszcza przy trochę łatwiejszych ćw.) brzucha wynika nie z prawdziwej potrzeby ale z napięcia, na który się skupiam. Trzeba spinać mięśnie tak mocno abyś nie mógł wytrzymać z palącego bólu. Nie wolno się przy tym spieszyć. Ja doszedłem do tego (pewnie wilele osób to umie), że siedząc n krześle mogę tak spinać mięśnie powiedzmy przez 5min., żę następnego dnia będę miał zakwasy. Pamiętaj: wszystko dzieje się w twoim mózgu!(no prawie..)

MuayFan