Mam 15 lat i regularnie trenuje w domu (pompki, brzuszki, a6w)
Probuje zaczac drązek, jednak mam z nim problem.
Jeżeli podciągam się i opuszczam do 90 stopni dam rade ok. 10 powtórzen.
Kiedy PRAWIE prostuje rece - podciagne sie 4-5 razy.
Jednak gdy wyprostuje calkowicie lokcie juz sie nie podciagne.
Jakies porady?
Czytalem o podciagnieciach negatywnych, czyli tylko powolne opuszczanie.
Moze to?
Ogolnie korzystam z programu 50 podciagniec i bardzo chcialbym podciagnac sie kilkanascie razy do pelnych rąk.
Na rece jeszcze robie ok 50 pompek dziennie....
Sprawa druga - mięśnie brzucha.
Kilka razy robilem a6w - doszedlem najdalej do bodajze 20 dnia.
Teraz na brzuch wykonuje:
Program 200 brzuszkow
Pierwsze cwiczenie z A6W - 50 powtorzen.
Nic wiecej.
Cos dodac/odjac/zmienic?
I ostatnia sprawa.
Kupilem sobie ostatnio hantla 10 kg.
Zn. z gryfem i mozliwoscia zmiany obciazenia.
Jakies cwiczenia na to polecacie?
Moze pomoga w podciaganiu?
Pozdrawiam i licze na odpowiedzi.
Chcialbym zaznaczyc ze silownia i wszelkie ozdywki wypadaja z gry.
Silownie mam zamiar zaczac za 2-3 lata, odzywek raczej nie tkne.
Mam 177 cm wzrostu - waze 62kg.
Moze zwiekszyc/zmniejszyc mase?