który styl ma lepsze obalenia judo czy zapasy?

pampuch, częściej się spotyka techniki zapaśnicze bo działa efekt owczego pędu na zapasy
po drugie, łatwiej jest znaleźć dobrego trenera zapasów pod mma niż judo pod mma.
ale to działa też w drugą stronę - obrony przed wejściem w nogi zna dziś każdy, przed innymi rzutami już nie każdy.

oglądając walki mma przyjrzyjcie się kiedyś podcięciom i haczeniom przy linach/siatce. to są podstawowe techniki judo (ashi-waza), wcale nie aż tak trudne do zastosowania.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2010-07-12 00:55:57

Ale te podcięcia są również znane w zapasach, tylko z powodu innej pozycji w wolniaku nie są stosowane.

no właśnie, a w judo jest skrętówka na kolano i obalenie nożycowe, tylko z powodu przepisów nie są stosowane
autor ma do wyboru judo lub klasyka, tak na marginesie.

chyba wolniaka napisał

W tej calej dyskusji zapominacie o kluczowym elemencie różniącym te 3 style: dystans.

Wolniak ma największy dystans, bo stara się najpierw atakowac nogi, potem jest judo, które musi dość do uchwytu za ubranie i na koniec klasyk, wymuszający bliski kontakt przez kontrolę ciała bez ubrania.

Sens zastosowanie każdej z tych SzW wynika z dystansu w jakim zawodnik się znajdzie i jaki mu odpowiada. Oczywiście najlepsza by była mieszanka uzupełniających sie technik, ale mało kto to stosuje. Z zawodników wywodzących się z tych styli - chyba nikt. Couture i Coleman to klincz, Jon Jones - Suplesy, Evans, Kostcheck czy GSP - wjazdy w nogi, a taki Parisyan potrafił pokazac od czasu do czasu jakieś rzuty z judo.
Oczywiście w MMA judo ma najmniejsze zastosowanie, ze względu na dystans i ciuchy. Podobne rzuty sa tez w sapasach w wersjach bez ubrań.
Jedyną osobą pokazującą te style przekrojowo jest chyba Fedor, no ale on wywodzi się z Sambo, gdzie jest to połączone w jeden system.

A co do kolegi który zadał pytanie: patrząc ja twoje parametry w tabelce, to chyba najprościej będzie ci zając się klasykiem - Pudzianowi najlepiej wychodziły techniki z klasyka. Pozostałe style są na tyle bardziej dynamiczne, że możesz mieć spore kłopoty z adaptacją.

No klasyk też nie jest dla żółwi
Poza tym on NIE MA KLASYKA w swoim mieście.
Poza tym klasyk wymaga o wiele lepszego przygotowania akrobatycznego od wolnego (czyt. umiejętność wejścia w nogi).

No ale metodycznie to właśnie od niego powinno się według mnie zaczynać przygodę z poważnymi sportami chwytanymi.

w mma popularniejsze są zapasy ze względu na brak judogi która często jest potrzebna do obaleń z judo a w mma poły nie ma więc bez sensu w niej ćwiczyć.
Pod walke na ulicy ciężko powiedzieć co skuteczniejszee- z jednej strony ubranie jest więc większość technik judo można wykonać z drógiej strony techniki z judo często zakładją obrucenie się do przeciwnika plecami co może się źle skończyć.Osobiście skłaniałbym się ku zapasom lecz wszystko i tak zalerzy od sekcji.

Zmieniony przez - kondek w dniu 2010-07-13 22:44:24

W zasadzie to autor powinien trenować i wolniaka i judo.
Wiele technik się powtarza, a sporo uzupełnia.

Kondek, ale na ulicy nie trafiasz raczej na wytrenowanych zawodników, którzy wiedzieliby, co zrobić, gdy odwrócisz się do kogoś plecami. Poza tym, jak rzut jest robiony dobrze,to i tak przeciwnik znajduje się zaraz w powietrzu, gdzie raczej już nie będzie kombinować,co zrobić.

Rzuty zapaśnicze również czasem zmuszają do odwrócenia się do przeciwnika.
Tak naprawdę jedyna istotna różnica to uchwyt za judogę i brak tego uchwytu, niestety jest to szczegół który powoduje zupełnie inne zachowanie podczas walki.