Jak zaczniesz chodzic systematycznie to sie wciagniesz ale
1.Wyznaczaj cele:
Musisz wiedziec ze motywacja scisle laczy sie z planem dzialania bez niego trudno utrzymac motywacje jak nie wiesz jak do czegos dotrzec i dokad zmierzasz
Cel powinien byc dokladnie wyznaczony - np. chce sie napakowac- aby sny staly sie jawa musisz konkretnie powiedziec sobie co to dla ciebie znaczy - napakowac sie - moze to byc utrata 8 cm w pasie lub rozwinieta klata i 6o pak
najlepiej byloby jakbys zapisal swoje cele na karteczce i przyczepil np do monitora
Najlepiej sprawdza sie ustalenie celow:
cel krotkotrwaly np w ciagu 2/3 tyg chce poprawic nawyki zywieniowe i przyzwyczaic sie do wysilku fizycznego
srednioterminowy - chce schudnac 3 cm w pasie do nastepnego miesiaca
dlugotrwaly np chce wygladac jak facet z jakiegos tam czasopisma - rozwies gdzies gdzie czesto przebywasz zdjecia z tego czasopisma
jak jestes lakomczuchem to zawies fotki np colemana nad slodyczami itp
odpuszczaj sobie slabe wymowki!
2. poznaj sowjego wroga:
na poczatku treningu twoj organizm nie bezie chcial wspomagac cie w cwiczeniu na silowni np po kilku dniach beda niemilosiernie bolaly cie wszystkie miesnie nad ktorymi cwiczyles , "przeciazenia fizyczne " bedzie traktowal jako potencjalne zagrozenie dla organizmu, nie bedzie pozwlalal pracowac sielu wloknom miesnowych - ten frajer to homeostaza
awiec czytaj jaknajwiecej o treningach itp abys sie nie zniechecal