Jak każdy tu pytajacy Mam pewne wątpliwości to pewnych specyfikow:)
Żeby za długo się nie rozpisywać powiem o co Mi chodzi.
Od jakiś trzech tygodni wbijalem EOD Nandrolone PhenylPropionate (superanabolon) w stężeniu 100mg/ml, co dość dobrze zadziałało ale jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia i tu jest moje pytanie: co bedzie lepsze czy dalej ciągnąć na tym, czy może zmienić na tren, bo to Mi chodzi po glowie
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 29
Waga: 105
Wzrost: 184
Obwód klatki: 120
Obwód ramienia: 43
Obwód talii: Proporcjonalny
Obwód uda: Nie mierzylem
Obwód łydki: To samo
Staż na siłowni: Jakieś 5 lat
Ilość spożywanego białka: Sporo
Ilość spożywanych węglowodanów: Tylko przed treningiem
Ilość spożywanych tłuszczów: Ograniczamy do minimum
Opis przebytych cykli sterydowych: Deka i wino
Trening: 5 razy w tyg
Cel cyklu: Siła i suchy miesien, jestem dość zlany
Odstęp czasowy od ostatniego cyklu: Rok
Poziom BF%: --------
Tendencja do tycia/chudnięcia (typ budowy): Tendencje do tycia
Stan zdrowia: Dobry
Sklonność do łysienia lub porostu owłosienia: W normie
PPM podstawowa przemiana materii: Slaba
Wyciskanie leżąc (MAX): 150
Martwy ciąg (MAX): Nie robie
Przysiad (MAX): 210