Część osób pewnie mnie pamięta... A przynajmniej mam taką nadzieję
Redukowałam się pod okiem Obli w zeszłym roku i całkiem nieźle mi poszło.
Jednak potem wszystko zawaliłam. Wróciłam do starego jedzenia, nie miałam czasu na treningi, siedzący tryb pracy i ... wszystko na co pracowałam przez 3 miesiące wróciło
Strasznie mi wstyd i źlę się z tym czuję, ale jeszcze bardziej mnie dobija fakt, że wróciła fałdka na brzuchu i ciało już nie jest takie fajne i jędrne jak za czasów treningów.
Chciałabym odzyskać to, na co pracowałam przez 12 tygodni, a nawet osiągnąć coś więcej
Kilka słów o mnie:
Płeć : Kobieta
Wiek : 35 lat
Wzrost : 175 cm
Waga : 68,2 kg
Biceps : 27,5 cm
Pas : 73,5 cm
Brzuch : 86 cm
Biodra : 99 cm
Udo : 58 cm
Łydka : 39,5 cm
W zasadzie wróciłam do takich wymiarów jakie miałam przed poprzednią redukcją. Chyba mój organizm uparcie do nich dąży.
AKTUALNY CEL:
redukcja, poprawa jędrności ciała
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA:
aktualnie praktycznie żadna
kiedyś sporo sportów i w zeszłym roku siłownia, która dała mi wiele dobrego
Od jutra wracam na siłownię
Zacznę chyba znowu od treningu rozruchowego ACT wg Michaila.
Miałam kilkumiesięczną przerwę w treningach, warto byłoby się na początek rozruszać
Wolałabym przysiady i MC, ale na to przyjdzie czas...
DIETA:
zbilansowana, 1800 kcal na początek
suplementy: preparat witaminowy i białko
Trochę wstyd mi wstawiać aktualne zdjęcie, ale może mnie to jeszcze bardziej zmotywuje:
Myślę, że komentarz jest tu zbędny
Zmieniony przez - Ember w dniu 2010-06-27 19:32:44