Konieczna redukcja.

Ok, będę walczyć. Później wrzucę do sprawdzenia.

Do oceny po poprawkach. Odjęłam kaszę z posiłku przedtreningowego, bo za dużo węgli wychodzi.
Dorzuciłam trochę tłuszczu i warzyw.

1. Brak białka w śniadaniu
2. Bez warzyw przed treningiem, daj węgle w to miejsce
3. Daj w obiedzie samo białko + węgle

Czyli węgle w śniadaniu i okołotreningowo. Podbij troche tłuszczy i nie bój się tak węgli. Liczy się bilans jak to pisał jeden mądry.

Zmiany zgodnie ze wskazówkami.

Nie bardzo wiem czym i jak podbić tłuszcze? Skoro Migdałów 50g to za dużo?


Zmieniony przez - Shilka w dniu 2010-06-23 14:08:21

Tłuszcz podbijaj oliwą i orzechami włoskimi.

Orzechami laskowymi, oliwą z oliwek i olejem lnianym.

OK, wielkie dzięki za pomoc - squixy - poleciał sog
W takim razie nie pozostaje nic innego jak stosować i zrzucać balast. Będę raportować

Zmieniony przez - Shilka w dniu 2010-06-23 15:00:18

właśnie z tymi kaloriami jest problem trzeba je ciągle liczyć i liczyć myślałęm że jak obniże kaloryczność posiłków wtedy waga zacznie lecieć a tu nie ma tak łatwo właśnie dziwiło mnie to że bedąc na diecie mając kilka suplementów w tym spalacza tłuszczu moja waga niestety nie spada czyli proponujecie właczyć zdrowe tłuszcze do diety? ja węglowodany jem tylko na śniadanie oraz przed i po treningu pozatym tylko białko plus warzywa oraz kapsułki omega 3z olimpu ale widocznie za mało kalorii dostarczam