Ken Shamrock o używaniu sterydów

http://www.fight24.pl/ken-shamrock-o-uzywaniu-sterydow/ 

"Jakby byly legalne to zaraz na forum by sie zaczely pojawiac tematy o laczeniu co lepsze, meta czy wazelina w kostkach, albo cwicze zawodowo na worku w domu jaki koks lepszy..."

Twój staż na forum jest jak widać bardzo mały Jak byłem modem, to przenosiłem, usuwalem i obśmiewałem na potęgę takich kozaków z cyklu JP

Osobiscie nic nie mam do Kena,nie popieram dopingu,ale tez uwazam,ze kazdy ma wlasny wybor.Absolutnie sie z nim zgadzam,ze sterydy powinny byc legalne,wtedy mlodziez nie musialaby kupowac dennych podrobek od dilerow!!!Takie samo zdanie mam z marihuana,tylko,ze w Polsce zalegalizowanie tych srodkow,wiazaloby sie z nalozeniem na nie "duuuzej"akcyzy,przez co ich cena by niesamowicie wzrosla<kraj musialby na tym zarobic:D>o czym jednak "marihuanowi krzykacze"jednak nie mysla:D.Paradoksem wrecz jest to,ze w Polsce i UK dostepne sa prohormony,ktore uwazane sa za gorsze srodki niz same SAA<szkodliwe na zołądek,watrobe,nerki itd>.Kiedys w gazecie wyczytalem takze o grupie ludzi ktora rzada zalegalizowana kokainy,jako,ze substancja pochodzi z rosliny,a przez jej nielegalne plantacje musza byc wycinane lasy tropikalne w Poludniowej Ameryce.
Mysle,ze za 10-15 lat doczekamy sie zalegalizowania sterydow w jakims kraju europejskim i ich legalnej sprzedazy....

ps ZAŻYWANIE HORMONÓW/PROHORMONÓW
I INNYCH ŚRODKÓW DOPINGUJĄCYCH SZKODZI ZDROWIU!!! :D

Dobrze jest jak jest, ci co sa na topie i musza byc wymaksowani i tak maja do tego wszystkiego dostep, a spora czesc tych ktorzy ich nie potrzebuja lepiej zeby o nich nie wiedziala (bo juz widze reklamy koksow jak fajek czy alkoholu, 50% spoleczenstwa by wygladala jak typowy kark :P).
Spolecznie rzec ujmujac koksy sa szkodliwe, ja rozumie, ze dla wiekszosci koksiarzy zagrozenie rzedu np. 5% na problemy watrobowe to zadne zagrozenie, ale z perspektywy podatnika itd. jest to slusznie niezalegalizowane.

maxwell, nie masz racji. Alkohol za prohibicji też był opór drogi, a jak ją zniesioną, to pomimo akcyzy był nieporównywalnie tańszy niż wcześniej. tak samo będzie z marychą przecież cena w Polsce to niewyobrażalna przebitka.

Legalne= więcej konkurencji= niższa cena, lepsza jakość

a akcyza mimo że jest kolejnym pomysłem na rabowanie społeczeństwa nie spowodowałaby na bank że marycha byłaby droższą niż obecnie

Pozdro

Temat rzeka:Dmoze i nie mam racji,ale zdaje mi sie,ze w Polsce jak i w UK wyroby tytoniowe ciagle ida w gore,konkurencja,nizsza cena?byłem w Holandii,sa rozne odmiany marihuany<niektore naprawde drogie>,jesli chodzi o reklamy,nie bede złosliwy,ale widziales w TV reklamy suplementow,napojow proteinowych,kreatyny???Chyba nawet papierosow nie pokazuja,w Holandii tez nie wszyscy pala,a wiekszosc to przyjezdni smakosze...W Polsce osoba zazywajaca sterydy uchodzi za cos złego,glupka,dresa,bezmozga,tak samo jak osoby wytatuowane<chociazby ja!!!>brane sa czesto jako kryminalisci itd.Watpie,aby chociaz 50% dzieciakow chodzila nasterydowana po zalegalizowaniu "koksow".Dlaczego?bo mlodziez wyrasta leniwa i ma wywalone na sporty<przypomnijcie sobie szkole,czy kazdy u Was w klasie uprawial jakis sport?>,a dwa efekty uboczne,ktorych nawet ja balem sie i boje od 8 lat zabawy z ciezarami,no i trzy,odzywki,ktore tak naprawde dzialaja:DZalegalizowanie koksow w Polsce,spowodowaloby wzrost turystyki:D<przykład Holandia>,dobrej nocy pozdrawiam

Wzrost konkurencji zawsze powoduje niższe ceny i lepszą jakość, przecież trzeba jakoś walczyć o klienta. To że są różne odmiany mayrchy to inna sprawa

Chcącemu nie dzieję sie krzywda. Zalegalizowanie wszystkiego jest prostym sposobem na bankructwo znacznego procentu gangnów w Polsce.
Dlatego jestem za legalizacją sterydów, marychy itp itd chociaż nie korzystałbym z tego.

Pozdrawiam

Potrzeba jakiegoś odważnego człowieka w polityce jeśli chodzi o legalizacje

JKM

Będę na Niego głosował
Turystyka sterydowa, to jest myśl

Też jestem za legalizacją wszystkiego. Delegalizacja oznacza zyski wyłącznie dla mafii i służb ścigających "przestępstwa" (mają kasę i coraz większe uprawnienia). Tak jak za czasów prohibicji było z alkoholem - nielegalny towar jest drogi i wątpliwej jakości, często ściemniony i szkodliwy.

To temat rzeka zresztą. Sprawę można sprowadzić do podstawowego pytania: czy wolna decydująca o sobie jednostka może dowolnie dysponować swoim ciałem i zdrowiem? Oczywiście, że tak. Właściciel krowy może jej pilnować, by nie jadła tego, co on uważa za szkodliwe dla niej, ale w przypadku człowieka powinno być inaczej - politycy i urzędnicy nie są moimi właścicielami i na bank nie są mądrzejsi, hehe.

Każdy ma własny rozum i własną wolę. Na siłowni spotykałem 10 razy bardziej ogarniętych koksująych ostro kolesi od ciot i frajerów z urzędów oraz parlamentów.

Też głosuję na JKM swoją drogą. Jedyny facet, który rozumie kwestie wolności i własności.

Akurat czasów prohibicji tutaj nie wyciągaj, bo tam zagrały bardziej czynniki etniczne i socjologiczne jeśli idzie o krach całego przedsięwzięcia - pomijając "trzymanie się razem" po prostu prohibicja była zakazem który ludziom się słuszny, moralny i potrzebny nie wydawał, z uwagi na paresetletnią tradycję picia alkoholu.

Chcesz trochę historii wyciągnąć o legalności bądź nielegalności to raczej odsyłam do historii Chin, i tego co się z nimi działo w trakcie tzw. "wojen opiumowych".

Co do JKM i urzedowych ciot i frajerów, no cóż mam trochę żyłkę pedagoga to i powiem:

1) JKM. Wybacz, ale jego polityka tylko miejscami jest słuszna i mogłaby coś zmienić na lepsze, reszta działa wg zasad które znali już antyczni filozofowie: moc formy.
Dodam przy tym że nie ma prawnych możliwości na realizację jego pomysłów (o czym on już nie wspomina). Honor mogę mu zwrócić dopiero kiedy zacznie rozsądnie swoje poglądy uzasadniać.


Co do zakazów nakazów - odsyłam do literatury (prawo/etyka). Tam znajdziesz uzasadnienia zakazów względem poszczególnych wolności.


2)frajerzy z parlamentów - jeśli masz 18 lat lub więcej właśnie obraziłeś (częściowo) siebie samego - masz głos to go wykorzystaj nie na "frajera".
Nie mówiąc już o tym, ze gdyby to naprawdę byli frajerzy to by się nie dostali na tak prominentne stanowiska.

Zaznaczam, nie krytykuje całkowicie legalizacji, ale pragnę zwrócić uwage na pewne detale. Piszcie ludzie proszę z sensem i rozsądkiem, bo to ze ktoś, jak JKM, krzyknie swój pogląd bez jakiegokolwiek uzasadnienia, a tylko wykorzystując chwytliwą formę nie oznacza że pozytywnie wyróżnia się na tle innych kandydatów.

Zmieniony przez - nemo_bw w dniu 2010-06-15 09:22:33

Zmieniony przez - nemo_bw w dniu 2010-06-15 09:22:58

Zmieniony przez - nemo_bw w dniu 2010-06-15 09:24:14

Zmieniony przez - nemo_bw w dniu 2010-06-15 09:25:11