Kolejny polski żołnierz zginął w Afganistanie...

moze i glupio gadam, bo i pod wplywem alkoholu, ale tak czuje. bo i tak jest, tak jak panowie zalozyliscie ten temat o karbali. nie slyszalem o tym nigdy, a jestem wiernym 'czytaczem' tego forum od paru lat. nic sie nie zmieni dopki my tego zmienc nie bedziemy chcieli

http://www.isaf.wp.mil.pl/pl/index.html

12.06 i 15.06
w afganistanie zaczyna się lato

a jakby kogoś interesowała dynamika strat
http://icasualties.org/oef/

[*]



Już na mojej zmianie w Worriorze nie mieli wesoło 87 ataków przez 7 miesięcy.

To co piszecie jest straszne po prostu.

"Innej doli nie ma". Jakiej "doli"? Przecież żołnierz dokonał wyboru, że chce tam lecieć. Dokonał wyboru, że będzie zabijał ludzi. Nie zdejmujcie więc z nich odpowuiedzialności, bo przypomina mi to słowa z procesu w Norymberdze. "Ja tylko wykonywałem rozkazy". To właśnie mówicie, to samo.

Ktoś napisał, że dzięki takim żołnierzom ja, "oszołom", mogę wypowiadać swoje opinie. Czyli rozumiem, że ktoś tu ma halucynacyje, jakoby to byli "żołnierze wolności", tak? Rany boskie...I znowuż historia - dzieci wietnamskie oblewane napalmem przez US Boys w imię wolności amerykanów. Bo przecież oni walczyli z komunizmem, za wolność...

Może porozmawiajmy o innej z bohaterskich bitew polskiego oręża. Nangar Khel. Tam nasze chłopaki pokazały,, co nie?

Słaby, z całym szacunkiem, ale nie śmiecę, tylko wypowiadam swoje zdanie. Nie wszyscy użytkownicy tego portalu są fetyszystami munduru.

Kolejny zginął. Spoczywaj w pokoju żołnierzu. Zginąłeś za Nasze bezpieczeństwo [*].

Z tego co opowiadał mi ojciec, jak wrócił z Iraku, to ostrzał bazy jest jednym z najbardziej wku****wiających zagrożeń, bo gdy kładziesz się spać to nie wiesz, czy się obudzisz... a najgorsze jest to, że na taki ostrzał nie ma się wpływu.

Panowie, co sądzicie o decyzji rządu o konieczności wycofania się do 2013 roku? (z ostatniej chwili, z briefingu pana ministra Klicha)
Według mnie to błąd. Zarówno polityczny jak i czysto PRowy. Gdyby Marszałek Komorowski stanął na wysokości zadania to powiedziałby, że musimy być w Afganistanie aż to całkowitego zniszczenia Talibów. Świadczyłoby to o sile Polski i NATO. Tymczasem ucieczka przed zwycięskim zakończeniem misji spowoduje tylko wzmocnienie terrorystów. Uważam, że zamiast uciekać powinniśmy wzmocnić kontyngent w Afganistanie i zmienić sposób prowadzenia walki na bardziej zdecydowany względem Talibów i ich popleczników. Może zaproszenie Rosji, Indii, Pakistanu, czy Chin, w których interesie też leży światowy pokój i stabilizacja, zwiększyłoby skuteczność interwencji.
Co do Nanghar Khel. Ostrzał tamtego miejsca był spowodowany dezinformacją naszych żołnierzy. To przykre, że zginęli cywile, ale niestety taka jest wojenna rzeczywistość. Co do napalmu i dzieci w Wietnamie... Urke nie powinienieś tego porównywać do Nanghar Khel, które było WYPADKIEM, a nie świadomą zbrodnią przeciw cywilom.
Nie wiem czy myślę o Afganistanie poprawnie. Jakie jest Wasze zdanie Panowie?
Żeleś, wygląda na to, że jesteś szturmowcem, jak oceniasz nasze szanse na zwycięstwo nad Talibami?

Zmieniony przez - teyek w dniu 2010-06-15 21:58:48

że musimy być w Afganistanie aż to całkowitego zniszczenia Talibów.

czyli na zawsze?
Zajrzyj w tabelki, które podrzuciłem. Stale rosnące straty NATO wskazują, że z roku na rok Talibowie rosną w siłę.

Panowie, co sądzicie o decyzji rządu o konieczności wycofania się do 2013 roku? (z ostatniej chwili, z briefingu pana ministra Klicha)

zagrywka polityczna w zwiazku ze zbliżającymi śię wyborami.

a co do Nangar Khel.
Przez takie właśnie dezinformacje,jak to ładnie ująłeś, żołnierze NATO nie są mile widziani przez ludność miejscową i dlatego też "miejscowi",bo już niekoniecznie muszą to być Talibowie, rosną w silę

Weź się synek opanuj bo nie można cie czytać:

"dzieci wietnamskie oblewane napalmem przez US Boys w imię wolności amerykanów."

A pomyślałeś baranie jeden że ludzie w tych wioskach współpracowali z Vietcongiem, lub nie mieli wyjścia bo Vietcong siedział w wiosce i ci ludzie albo mogli dostać kulkę od nich lub poczekać, aż odejdą i modlić się żeby w tym czasie nie oberwać od hamburgerów. Rusz łbem i przestań *******ić jak potłuczony. A na koniec zastanów się co się stało jak Vietcong przejął władze. Wojna wojną ale amerykanie nie puszczali dzieci z granatami do cywilów i nie używali ich jako żywych tarcz. Ludzie cierpieli, bo była wojna, ale bardziej od swoich niż amerykanów. Wiec przestań pierdzielić bo się ********* nie da jak się czyta takie bzdury.

A co do Nangar Khel to panowie nie powinni być sądzeni, w wiosce wcześniej byli talibowie, nie da się ich odróżnić od ********* cywila, a tam każdy biega z bronią, nie wiesz co czuli ludzie z patrolu, a oni nie wiedzieli czy dostaną kulkę w każdej chwili. Wyszło szambo, ale nie powinni za to być sadzeni, ludzie w Afganistanie giną codziennie nawet jak nie było tam koalicji to gineli od min, nauczyli się że za stratę płaci się kasę, Polacy uszanowali zabitych i wypłacili kasę, nawet się targowali za co zyskali szacunek w ********* wiosce którą ostrzelali. Wiec po co cała ta sytuacja, która sprawia że żołnierz na misji boi się strzelać bo go kurna zamkną. Polska paranoja, wysłać ludzi na misje kazać używać broni, a jak użyją to ich sądzić.

"Zajrzyj w tabelki, które podrzuciłem. Stale rosnące straty NATO wskazują, że z roku na rok Talibowie rosną w siłę."

Tabela pokazuje że rosną straty. Nie pokazuje że talibowie rosną w siłę. Błędne rozumowanie.
Można domniemywać że straty rosną bo Talibowie używają nowych rozwiązań w walce z koalicja, lub koalicja mniej uważa, ale nie można mówić że rosną w siłę, tego tabela nie pokazuje. A domysły lepiej zostawić dla siebie. Bo ja np. widzę że przez rosnące straty, słońce mniej świeci w Polsce i ciągle kurna pada.

Urke Weź idź na onet pisać. Tam znajdziesz ludzi podobnych do ciebie...

A pomyślałeś baranie jeden że ludzie w tych wioskach współpracowali z Vietcongiem,
zwłaszcza 5,6 letnie dzieci
Równei dobrze można usprawiedlić Von dem Bacha za rzeź Woli podczas Powstania Warszawskiego - wszal ludnośc cywilna współpracowała z powstańcami.

A co do Nangar Khel to panowie nie powinni być sądzeni, w wiosce wcześniej byli talibowie, nie da się ich odróżnić od ********* cywila, a tam każdy biega z bronią, nie wiesz co czuli ludzie z patrolu, a oni nie wiedzieli czy dostaną kulkę w każdej chwili. Wyszło szambo, ale nie powinni za to być sadzeni, ...
Rozumiem, że pacyfikujący polskie wioski esesmani tez nie powinni byc sądzeni, bo nie mozna odrożnić chłopa od partyzanta. A może tez mieli złe samopoczucie i bali się o siebie i kumpli.

Tabela pokazuje że rosną straty. Nie pokazuje że talibowie rosną w siłę. Błędne rozumowanie.
Rozumiem, że coraz słabsi Talibowie zadają koalicji coraz większe straty?

Można domniemywać że straty rosną bo Talibowie używają nowych rozwiązań w walce z koalicja, lub koalicja mniej uważa
Dokładnie tak samo mozna mniemać, że talibowie rosną w siłę zwłaszcza, że nie widzę powodu dla którego "koalicja miałaby mniej uważać" - czy żołnierze koalicji się nie uczą, czy ich sprzęt nie jest cały czas ulepszany?

ale nie można mówić że rosną w siłę

jak najbardziej można

Siłę ruchu partyzanckiego ocenia się po zdolności do kontroli terenu oraz zadawnia strat przeciwnikowi.
Teren w znacznej mierze kontrolują, straty zadają coraz większe