Szacuny
10
Napisanych postów
566
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
12546
Witam.
Trenuje w klubie Kickboxingu w grupie jest 9 osób.
Może wydawać wam to dziwne. Ale trener do mnie jako jedyny ma dziwne podjeście wogóle mnie nie chwali za moje postępy nie chodzi mi o to,ze musze byc chwalony co trening czy coś. Poprostu zwraca na innych wieksza uwage a mnie zostawia tak jakby na marinesie tych wszystkich. Dla mnie gdy trener np. Krzyczy do mnie "Dawaj mocniej,szybciej itp" jest to dla mnie motywujące jakby nie pokładał na mnie zadnych nadzieji na coś lepszego i to jest troche demotywujące. I sam niewiem co o tym sądzić.
Szacuny
111
Napisanych postów
16087
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
79876
Swoją drogą brak zainteresowania trenera też momentami działa motywująco.
Człowiek się wkurvi że go olewają i zaczyna się cwiczyc ostro żeby to się zmieniło, i żeby zostac zauważonym.
Szacuny
10
Napisanych postów
566
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
12546
Własnie też zaczołem zapieprzać na treningach zeby chociaż coś powiedział. A trening siłowy rozpisał mi trener i cały czas go robie[własnie teraz jest po nim.]Ja taki nie jestem,że jak ktoś mnie chwali to opierdzielam się na trenigach działa to na mnie bardziej motywująco.!
Ciekawe czy ja mam tylko taki problem. Jest to troche dołujące bo nie wiadomo co trener sądzi o mnie.
Zmieniony przez - czarny16 w dniu 2010-06-11 13:15:05
Szacuny
1
Napisanych postów
150
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2170
Ja przykładowo miałem podobnie, tylko na kyokushin. Sensei mnie jakby olewał, nie zwracał na mnie uwagi, nie chwalił a nawet dołował i krytykował. Okazało się że tylko mnie sprawdzał czy nie wybiegne z treningu z płaczem, czy nie zmiękne. I nie zmiękłem :) Tak samo po 3 miesiącach treningów zgłosił mnie na zawody (odrazu na makroregion :D) i też chciał mnie sprawdzić (no tak mi sie wydaje przynajmniej bo tak to wyglądało). Po zawodach zaczął mnie chwalić i większą uwagę do mnie przykłada, bo chyba widzi ze coś ze mnie moze byc :) Moze Ciebie tak samo chce sprawdzić. A jeśli nie, to moze byc tak ze poprostu olewa sekcje. A na zawody jezdzicie? Bo np. u nas kiedyś był kickboxing jakis czas, potem sie okazalo ze "trener" to byl oszust (zgarnial 100zl miesiecznie za 2 treningi w tygodniu), zaden z niego trener. Policja go szuka a on sobie jezdzi po calej polsce i dalej oszukuje. Pozdro i ćwicz dalej albo zmien sekcje :D