Szacuny
16
Napisanych postów
516
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
4727
@zych31, co kto lubi. Swoją drogą jest takie coś jak Ku Ding. Zielona herbata "odchudzająca". Świetny środek nasenny, ale po kilku godzinach rozgrzewa do czerwoności. Po pierwszej dawce (0,7l wieczorem) wywaliło ze mnie tyle potu, że pościel była rano mokra jakbym miał gorączkę.
Tylko trzeba z takimi środkami ostrożnie. Jeżeli problemy z serduchem to po konsultacji z lekarzem (który powie, że nie).
Szacuny
0
Napisanych postów
82
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
901
hmmm pijam zielona czerwona, ale najbardziej lubie białą :)
Ogólnie będę się dosyć nieswojo czuła bo tam są praktycznie sami faceci, a niektórzy to w ogóle dziwni "wyrośnięci", więc jak ja się tam mam skupić na ćwiczeniach jak to będzie walka o przetrwanie.
Chcę też stopniowo zwiększać ilość przyjmowanych kcal, bo jestem już blisko wchodzenia w fazę stabilizacji, od poniedziałku postaram się dostarczać ok 1350 kcal i zobaczę jak wielkim ciosem będzie waga... :(
Szacuny
1
Napisanych postów
406
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3067
Ale to sie rozumie "samo przesie" wazne jak czlowiek czuje sie w swoim ciele. Po to sie chudnie zeby dobrze wygladac, a nie po to aby miec jak najnizsza wage (mowie tu o zyciu odziennym)
Szacuny
16
Napisanych postów
516
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
4727
@Ericka, przestawienie radykalne i od razu jest łatwiejsze. Zazwyczaj jest motywacja i zapał. W dodatku efekt bywa piorunujący co tylko nakręca chęć do dalszej walki.
Szacuny
0
Napisanych postów
82
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
901
Ja się akurat dobrze czuje gdy waga idzie w dół :D
Dziś idę na fatburn bike, zapytam się o tą siłownie przy okazji i zobaczę jak to wygląda, ale ogólnie wydawało mi się zawsze, że jestem stosunkowo umięśniona, wyłączając miejsca newralgiczne
Szacuny
16
Napisanych postów
516
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
4727
eee.... każdy tak mówi... nawet ja :D Później się okazuje, że i z siłą i wytrzymałością nie za bardzo... Co oznaczają miejsca newralgiczne w twoim przypadku(u każdego coś innego) brzuch, nogi, ramiona?
Szacuny
0
Napisanych postów
82
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
901
brzuch i chyba ztym mam największy kłopot, nie lubię ćwiczeń na brzuch ta monotonia mnie wykańcza...
A odnośnie tego że każdy tak mówi, po prostu mam punkt odniesienia do tego co było kiedyś, tzn rok temu