Szacuny
3
Napisanych postów
37
Wiek
41 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
722
Ja miałam pierwszą rekonstrukcję z więzadła rzepki i gdybym wiedziała o reko. tyle co dzisiaj też bym się nie zgodziła na tą metodę. Jednak rekonstrukcja ze ścięgna mięśnia połścięgnistego jest mniej okaleczająca i mniej bolesna moim zdaniem oczywiście :)
Nie rozumiem za bardzo o co chodzi w twoim pytaniu, kanały są wiercone w kościpiszczelowej w miejscu pobrania przeszczepu bardziej z boku a w udzie pod kontrolą artroskopu i nie widać śladów na skórze przeszczep przeciągają za pomocą grubej długiej igły pod kątem 90st masz ślad nad kolanem takie ukłucie :)
Szacuny
2
Napisanych postów
145
Wiek
38 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2964
moje pytanie odnosi się właśnie do śladów na skórze na kości piszczelowej, jestem zdziwiony że to taki mały ślad a przecież więzadło było tamże wprowadzane :) sądziłem że będzie większy znak - przynajmniej blizna jak w miejscu nacięć służących do wprowadzenia artroskopu i narzędzi
Szacuny
2
Napisanych postów
1852
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
9839
Ze 2 miesiace temu na treningu przy martwym ciągu opuściłem po rzepce sztange. Od tego momentu mam z nią problem. Boli mnie przy bieganiu, siadach. Co robic? Odpoczynek nie pomaga, bol sie utrzymuje na stalym poziomie(juz 2 miesiace, raz boli, raz nie), nie przeszkadza mi w chodzeniu itd. ale w siadach/bieganiu jest to meganiekomfortowe, i uniemożliwia wykonywanie ćwiczeń, uginanie podudzi na maszynie to samo, czuje jakby miała mi rzepka wyskoczyć.
Co robić? Śmigać w ściągaczu? Kupic jakies mascie? Jakies preparaty na stawy? Nie wydaje mi sie zebym musial leciec do ortopedy, bo nie mialem w ogole spuchnietego kolana i znajac zycie nic by nie poradzil.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51577
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Oj uwierz mi może nie byc żadnej opuchlizny a mogło sie coś poważnego stać ja bym sie na twoim miejscu przeszedł z tym do ortopedy, jak na razie do wizyty u lekarza póki ból nie ustąpi nie obciążaj tego kolana bieganiem i siadami. Naproxen przeciwzapalnie możesz smarować
Szacuny
0
Napisanych postów
17
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
238
Wczoraj u mnie minęło 13 tygodni od operacji. Dziś miałem drugą wizytę kontrolną u lekarza. Niestety test szuflady wypadł dla mnie niekorzystnie. Niestabilność przednia kolana się utrzymuje. Lekarz zalecił intensyfikację ćwiczeń. Rower i różne inne. Wypisał skierowania, także do lekarza rehabilitacji. Twierdzi, że mam spory zanik mięśnia czworogłowego, aczkolwiek parę tyg. temu było to tylko 2 cm (w najwęższym miejscu) i terapeuci byli ogólnie z mojego stanu zadowoleni. Lekarz powiedział żebym się tą szuflada nie stresował, bo to może mieć związek z ubytkiem mięśnia a nie z więzadłem albo nieprawidłową operacją. Powiedział bym ćwiczył mocno i zjawił się za kilka miesięcy. Aczkolwiek jestem zaniepokojony. Wprawdzie kolano jest w pełni stabilne, ale w tzw. normalnym funkcjonowaniu. Przed operacją było tak samo - kolano wyginało się niebezpiecznie jedynie w sporcie, jak grałem w piłkę. Oczywiście w piłkę jeszcze długo nie zagram. Wszystko to sprawia że dopiero za kilka miesięcy będzie mi dane poznać rzeczywiste efekty operacji i rehabilitacji.