SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

David Tua VS Monte Barrett

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4558

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 204 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1775
Nie 26 czerwca, jak pierwotnie planowano, a 17 lipca dojdzie do pojedynku Davida Tuy (51-3-1, 43KO) z Monte Barrettem (34-9, 20KO).

Wielce prawdopodobna jest także zmiana miejsca rozegrania walki. Początkowo do starcia miało dojść w Brazylii, jednak szkoleniowiec Nowozelandczyka, Roger Bloodworth chce by jego podopieczny zawalczył w Stanach.

Najprawdopodobniej walka odbędzie się w Atlantic City. Nieznane są powody dla których zmieniono datę i być może miejsce miejsce rozegrania walki.

Źródło: s24.pl
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 4645 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 16509
Wszystko okaże się w następnej walce. Być może Tua faktycznie nie miał dnia. Jeszcze nie oglądałem tej walki, ale zobaczę co on pokazał.

Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 204 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1775
Czyli kolejny pojedynek Samoańczyka w drodze po jakże upragniony pas w HW. Bodajże miał stoczyć łącznie około pięciu walk przed otrzymaniem kolejnej szansy, ta będzie trzecia. Barrett to jednak żaden specjalny rywal dla Tuy. W ostatnich trzech pojedynkach dwie porażki przez TKO z Hayem i Solisem oraz punktowa z ważącym przeszło 135 kilo Ustinowem.

Stawiam na zwycięstwo Tuy przez KO. Mimo wszystko mam do chłopa sentyment, dla mnie jest przykładem starego stylu w królewskiej kategorii wagowej

Zmieniony przez - Loocek w dniu 2010-05-05 14:26:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Barret,to bokser o wiele lepszej klasy niż Ahunanya,ale to co wyprawia barret ostatnio,to parodia-gosc na telefon.

Na haye'a miał jako takie przygotowania,na solisa też niby też,ale został zmieciony.

ja po raz kolejny mówię,że tua nie był nigdy wybitnym bokserem.

Gdzie tua do Hayemakera czy Petera teraz,oni są tacy jak Rahman w PRIME,a widzieliscie co było z Tuą w Prime.

Jako podręcznikowy przykład jak to sie traci umiejetnosci najlepiej służy walka Williams vs Tyson i Williams vs Vitalij klitschko.Co z tego ,ze tyson nawet w tym wieku o wiele szybszy od Vitka skoro ten wolniejszy Vitek posadził Williamsa w pierszej rundzie,a tyson tylko zachwiał.

Tyson 2004 był szybszy od Vita 2004 co widać w walce z Williamsem,ale zatracił najaważniejszą rzecz umiejetnosci bokserskie i to Vit lepiej walczył,tak jest też z tuą który do kliczki w PRIME i Tysona w PRIME nie moze byc porównany.

Po dziwnej walce wymęczone zwycięstwo Tuy z barretem na PTS lub tko/ko 6-12 i teraz zobaczycie gdzie solis i haye ,a gdzie tua...w dupi..e

Nie rozumiem jakim cudem Tua ma zawojować HW po walce z Ahunanyą i po walce z barretem-zobaczycie.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-05-05 22:03:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 583 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8439
Cezi, mamy odmienne zdania co to Tuy. Jak dla mnie Tua jest(a przynajmniej był) wspaniałym zawodnikiem, który jednak z racji swego wzrostu o zwycięstwie na punkty z np. Lewisem mógł pomarzyć, a znokautować się go nie udało. Tua ma wspaniały bilans 51 wygranych, 3 porażki, 1 remis. Przeanalizujmy porażki:
Pierwsza przegrana- Ike Ibeabuchi - bokser, który miał na 20 walk 20 zwycięstw, czyli nikt go nie pokonał(nie mam pojęcia, dlaczego już nie walczy od 1999 roku, a przecież w ostatniej walce pokonał Byrda...).
Druga przegrana- Lennox Lewis- przedstawiać nie trzeba, jeden z najlepszych w historii(o ile nie najlepszy), który miał nad Tuą ok. 20 cm przewagi wzrostu i ok. 35 cm zasięgu, więc na punkty David nie miał szans, a znokatuować się nie udało.
Trzecia przegrana- Chris Byrd- kolejny mistrz świata, doskonały technik, szybki, zręczny- po prostu nie dał się trafić. Przegrana z Byrdem to żaden wstyd.
Remis z Rahmanem- tu również nie widzę powodu do wstydu szczególnie, że wcześniej Tua z nim wygrał.
Tuy po prostu się boją i moim zdaniem to nie mit, najlepsi boją się z nim walczyć bo wiedzą, że ma atomowe uderzenie i betonową szczękę, a wytrzymać z nim przez 12 rund nie jest łatwo, a zwycięstwo z nim kokosów nie da.

Co do walki to liczę na jakieś ładne KO w wykonaniu Davida.

A Solis? Pierwszy poważny sprawdzian przed nim i moim zdaniem go obleje.



Zmieniony przez - barnabas26 w dniu 2010-05-06 01:07:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
barnabas26 jak zwykle wszystko super napisane bez napinki.

Nie neguję,Tua był dobrym bokserem.Ale moim zdaniem nie klasy Holyfielda,Lewisa,ale w latach 90-tych tuż pod nimi.

Niestety wiele osób pamieta jego druzgocące nokauty,a nie pamieta teraźniejszości,a teraz Tua walczy tak sobie.

ostrzegałem przed walką z Ahunanyą i było na pTS i ostrzegam przed barretem,tua naprawdę bedzie miał ciężko.

PS.Byrd-to tylko dobry bokser,super technik-zobacz co z byrdem zrobili-Gołota,McCline,Williamson nawet z oquendo cieżko miał,Klitschko go wgniótł,a drugi przegrał pechem.

Więc Byrd dobry,ale ci powyżej pokazywali się lepiej i nie byli gorsi od Tuy i pasa wielu nie zdobyło,ale tylko przez styl nie ma ich mitu.

Ktos napisał na bokser.org,że tua to gość jak druzyna który wygrywa 5:0 z leszczami i czasami z dobrymi,ale przegrywa z najlepszymi,nie ma porównania z kimś kto wygrywa 1:0,ale z WSZYSTKIMI,to jest zmylajace na temat Tuy.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-05-06 11:20:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 487 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 7836
barnabas26, Ibeabuchi dostał na głowę (schizofrenia zdaje się) zgwałcił jakąś babkę i siedzi w pierdlu szkoda że tak oszalał bo miał mega dobre warunki i kto wie czy by nie namieszał, ale teraz to już tylko gdybanie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Na pewno miał warunki i umiejetności by namieszać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
Wydaje mi się że Tua znokautuje Barretta, Monte nie jest tym samym starym, w miarę dobrym zawodnikiem co chociażby w walce z Valuevem. Zgadzam się z cezim Monte zrobił się bokserem na telefon, jeśli wytrzyma całą walkę do będę zaskoczony. A wracając do Tuy to on musi dostać najpóźniej na początku nowego roku szanse walki o tytuł, później to nie ma sensu. Młodzieniaszkiem on już nie jest...

A odnosząc się jeszcze do pana Ibeabuchiego to gdzieś czytałem ,że on wcześniej już zgwałcił jakąś kobietę ale za pierwszym razem mu się upiekło... niestety dla niego, drugim razem już tak kolorowo nie było... Zresztą ponoć King też swoje trzy grosze dorzucił żeby udupić Ike. Tua był źle prowadzony według mnie... Pasek mógł mieć tak samo jak Andrzej, ale nie ma co teraz nad tym rozprawiać.

Tua by KO!

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Tua powinien znokautować barreta.

Barret niby na telefon,ale z Ustinovem dał dobrą walkę,jeśli Tua wgniecie Barreta jak Camerona,po prostu zniszczy jak Solis lub Haye,to znaczy,ze ten styl Tuamana dział na jakiśch ludzi,którym ten styl nie pasuje,a Ahunanyi mógł pasować.

Jeżeli natomiast Tua wygra w drugiej połowie walki lub co gorsza tylko na punkty,to mnie utwierzi,że Tua nie ma juz czego szukać w HW.

Byli wielcy piesciarze którzy nie wytrzymywali początkowej presji tuy,ale teraz jua wytrzymują prawie wszyscy oprócz lumpów i cameronów.

Walka o byc albo nie być Tuy,jak w ładnym stylu to okej jak nie ładnie wygra to raczej koniec,a jakby jakimscudem przegrał,to do widzenia.

Patrzyłem teraz walki kliczków i z nimi nie ma szans,a Haye,to nie wiadomo,bo moze należeć do tych gosci co nie umieją wytrzymać presji Tuy na początku,ale wątpie.

Myślę,że Tua nie zdobedzie pasa w HW,bo sie potknie z kimś innym,ale nie na Barrecie.

Raczej Tua TKO/KO od 8-12 rundy lub na pts.jak znokautuje do czwartej to git,ale wątpie.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-05-07 02:35:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 4645 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 16509
Wszyscy na Tue?
JA nie będę tym razem wyjątkiem.
Tua KO.

Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Ja jednak postawiłem w sondzie Tua na PTS
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

badania sportowe

Następny temat

Technika okrężna w Kyokushin

forma lato