mylalem aby zrobic cykl na naturalnym tesciu.
przez dwa tygodnie codziennie tyle ile razy dam rade 'spuszczac sie' az do bolu. Przy tym treningi bylyby malo intensywne.
Potem calkowity celibat przez dwa tygodnie i bardzo intensywne treningi.
Co o tym myslicie? sprawdziloby sie na mase?