mam ogromny dylemat czy zrobić jedną małą kuracje czy nie ;/
bardzo się boje o moją płodność bo bardzo bym chciał mieć w przyszłości bobaska.
Proszę was o szczere odpowiedzi czy po jednej kuracji (niżej rozpisze) moge już być bezpłodny. Jedni mi mówią że nic mi nie będzie a jedni że moge być bezpłodny ;/
kuracja wygląda tak:
- 10 strzałów Deca
- 10 strzałów testosteronu
- Clomid
rozłożona na 10 tygodni czyli po jednym strzale na tydzień.
Wydaje mi sie ze to jest bardzo mała kuracja.
Mam 22 lata, staż na siłce 4 lata, 188 cm wzrostu, 97 kg, cel to nabranie masy mięśniowej.
Prosze was o opinie
pozdrawiam