Czy to w ogóle ma sens?!

w wieku 18 lat możesz już myśleć o diecie, która będzie dosyć restrykcyjna, ograniczyć alkohol, słodycze i ogólnie cukier, jeść przynajmniej 5 posiłków i stosować się do wskazówek żywieniowych. Nie musisz jej trzymać w 100%, ale podstawowe założenia chociaż powinieneś znać i wprowadzić w życie.

no tak...
alkohol już ograniczyłem... staram się nie pić już długi czas. A propos, ww. bardzo źle wpływa na rozwój mięśni i kondycji? I czy jedno piwo raz na 2tyg nie zaszkodzi, bo nie zawsze da się odmówić?
Aż 5 posiłków dziennie?! Kurcze ciężko będzie....
Zazwyczaj to było rano marne śniadanie w postaci kanapki z serkiem topionym plus herbata. Później 3 - 4 kanapki w szkole, zazwyczaj z szynką ogórkiem zielonym, papryką, żółtym serem i z chleba białego bądź razowego w zależności jaki był w chlebaku. W domu obiad. Kartofle, pierś z kurczaka, mizeria. No i jakaś kolacja. Odkąd zacząłem ćwiczyć to jakiś śledzik, szprotka, makrela plus herbata. No i to tyle. Bardzo kiepsko to wygląda? Pomocy Panowie przy diecie. W tym jestem kompletnym laikiem. No i nasuwa mi się na język jeszcze jedno pytanie. Dlaczego w każdej diecie kartofle są pomijane? Są nie zdrowe, zawierają nieodpowiednie związki?

No cóż z dietą krucho u ciebie. Poczytaj 10 wskazówek żywieniowych w dziale odżywianie i inne tematy , tam masz wszystko wytłumaczone.

Kartofle są w porządku, szczególnie młode jedzone razem ze skórką mają dużo potasu. Minusem jest stosunkowo wysoki indeks glikemiczny - czyli nie nasycają na zbyt długo, dlatego lepsza jest np kasza, czy ryż.
Rano możesz zjeść owsiankę i jajka, albo naucz się robić placki owsiane, które możesz sobie przygotować wieczorem a rano tylko podgrzać, do tego trochę dżemu do smaku i jest super. Do szkoły kilka kanapek z chleba pełnoziarnistego, szynka, ser, warzywo - czyli w sumie tak jak pisałeś. Później obiad, trening, po treningu ugotuj sobie ryż i zjedz kurczaka - powiedz mamie, żeby ci zawsze kupiła jakąś pierś, podsmażenie to 5 minut, możesz zrobić sam, ewentualnie od czasu do czasu tuńczyk z puszki, wieczorem twaróg z jakimś warzywem, jak jesteś twardy to możesz się nauczyć spożywać oliwę z oliwek - po jakimś czasie można się przyzwyczaić. Poza tym między posiłkiem możesz czasem dać jakiś owoc - szczególnie banany od razu po treningu byłyby ok, jedz jak najwięcej warzyw.
Poza tym czytaj i się edukuj :)

Zmieniony przez - Eoghan w dniu 2010-04-11 22:25:10

"Eoghan" gdybym mógł to bym Cię ozłocił! Przeogromnie mi pomogłeś. Dziękuję bardzo!
Mam jeszcze pytanie, trochę głupie w sumie. Można aż tyle jajek jeść? Słyszałem że może to prowadzić do bezpłodności itd. hmm... I jeszcze jedno. Rozumiem że ta dieta ma być stosowana codziennie? Można to jakoś modyfikować? Bo zgodzisz się ze mną że po pewnym czasie może się przejeść i niechcący wrócić do starych nawyków żywieniowych..
haha... z tą oliwą z oliwek spróbuje. Z czym to można mieszać? Jutro to rozpisze dam wam do sprawdzenia, no i będę oczywiście poszerzał wiedzę na temat diety i własnego ciała...

To z jajkami to zabobony, bezpdlodnosci nie powoduja. Co do diety to staraj sie zawsze urozmaicac, w koncu ile mozna wytrzymac jedzac ciagle to samo.

Dzięki Panowie za informację, bardzo przydatne..
A wiec tak, poczytałem kilka artykułów o dietach, szczególnie zainteresował mnie artykuł niejakiego pana "qazar'a" który opisuje 10 wskazówek żywieniowych.
Pozwól "Eoghan" że użyję na razie gotowca, a później wg tego co już wiem będę modyfikował i zmieniał swoją dietę. Tylko jeszcze jedno pytanie. To jest dieta tylko w dni treningowe czy cały tydzień? Może inaczej czy dieta w dni treningowe różni się od tej w dni "leniuchowania"?

1 Posiłek.
Płatki owsiane na mleku + dwa jajeczka.

2 i 3 Posiłek < w szkole>
Kanapki na chlebie razowym z szynką serem i mocą warzyw.
(wpadłem na pomysł zabierania do szkoły np. pomidorów obranej marchewki)

4 Posiłek <obiad>
Kartofelki <niestety ciężko to będzie zmienić> + pierś/wołowina gotowana/schabowy + sałatka warzywna.

5 Posiłek <po treningowy>
Ryż/makaron + kurczak/dżem lub ryba<makrela/tuńczyk>

6 Posiłek

Twaróg plus warzywka <najlepiej z rzodkiewką i szczypiorkiem>

To wszystko oczywiście w miarę upływu czasu będzie modyfikowane gdyż ile czasu można jeść to samo, a jak wiadomo potraw i składników na nie jest dużo.

zamiast ziemniaków lepiej walnij ryż...:).

Spróbuję, ale tak jak mówiłem nie będzie to łatwe. W domu kucharką jest mama, i tak nagle jej powiedzieć "sorka mamuś ale troszkę udziwnię obiad, zamiast ziemniaków ugotuj ryż" może się spotkać delikatnie mówiąc z dezaprobatą...;p
Czyli rozumiem że dieta jak na początek do przyjęcia? Dziękuje Panowie raz jeszcze za pomoc..!

Ciężko stwierdzić tak na oko, nie znając Twojego zapotrzebowania kalorycznego i ile bedziesz jadl w/w rzeczy, dieta wydaje sie ok, pod wzgledem rozlozenia posilkow, ale czy spelni Twoje wymagania kaloryczne-nie wiem;].