Pudzianowski vs Kawaguchi

Mr_kultura przeczytaj jeszcze raz co napisałem

http://www.pudzianfight.pl/index.php?news=262&lang=pl



Zmieniony przez - pezet08 w dniu 2010-04-10 20:00:27

...

Zmieniony przez - BAMFette w dniu 2010-04-11 07:10:57

nie rozumiesz przyczyn i skutkow......

spojrz na rzeczywistosc mma w polsce przed pudzianem w mma i po....

teraz nawet babcie wiedza,ze pudzian walczy w mma i z kim
a poprzednio malo kto wiedzial co to jest mma

IMO jest nawet gorzej niż było.
Owszem każda babcia wie teraz, że Pudzian walczy w MMA i to jest ten program na Polsacie, co się kopią jak ktoś leży. A Pudzian i tak wszystkich skopie, bo jest mistrzem.
Tak postrzegam poprawę wizerunku medialnego MMA dzięki wysiłkom Mariusza. Zwłaszcza podoba mi się przekaz podprogowy:
Pakujesz na siłowni ? Siłą załatwisz każdego.

Odies es o dżi

Ale przynajmniej MMA nie kojarzy się już z filmem "Klatka" i bandytyzmem, tylko z miłym panem Pudzianem ...

Przypomina mi to pana który grał w kosza, więc temat koszykówki był mu znany na wylot i pewnego dnia zaczął udowadniać że Jordan wcale nie był taki dobry... Panowie, czasem tzw. znawstwo przeszkadza w ocenie sytuacji - wydaje nam się ze coś wiemy i przez to tracimy dystans aby adekwatnie ocenic sytuację. Trochę świeżości jest potrzebne ! Nie jeden ekspert stawiam na Najmana, bo bokserem jest i w ogóle blebleble ! U tu prosty chłopak jak ja, który na podwórku stoczył dość pokaźną liczbę walk, nie znający się na tych wszystkich zawiłościach sztuk walki, wziął pod uwagę charakter, siłę, agresję, umiejetność dążenia do celu itp. itd. i postawił kilka sekund. Tak samo bedzie z tym japońcem. Naprawde, nie ma sensu się na ten temat rozwodzić. Widziałem tego spaślaczka w akcji i nikomu nic nie ujmując, po kielichu, przy odrobinie farta, sam dałbym mu radę. Ok. żartowałem. Nie zmienia to faktu że mogę się założyć z każdym że walka nie będzie trwała dłuzej niż dwie minuty. Ten jego staż będzie mógł sobie w du.ę wsadzić. Tak samo z temat rozpowszechnienia MMA przez Mariuszka. Przecież to aksjomat ! Myslenie na ten temat przeszkadza ! To pewnik że zwiększył oglądalność i już !

Dzieki, ze wszystko nam objasniles


pzdr

Gdybym trenował coś wiele lat, wylewał ostatnie poty na codziennych treningach, wiele poświęciłbym żeby tylko móc trenować i stawać się krok po kroku coraz lepszy, i przyszedłby pewnego dnia nowy, świeży koleś który z dnia na dzień stałby się lepszy ode mnie, to bym się wkur.ił. Proste ! Im więcej trenujesz, bardziej się poświęcasz, tym bardziej dociera do ciebie jak długą drogę trzeba przejść żeby zostać mistrzem, dlatego nie dziwi mnie fakt że nie dopuszczasz do siebie nawet takiej myśli że ktoś bez stażu może zdziałać więcej od ciebie. A jednak ! To się zdarza, czy tego chcemy czy nie...

eliasz79 masz całkowitą rację ludzie są zazdrośni bo pudzianowi coś idzie w tak krótkim czasie a reszta musi tyrać

a gadanie że pudzian do niczego nie dojdzie jest nie na miejscu !!!