Codzienne treningi

A wiesz, że to się da dobrać indywidualnie?

W jaki sposób? Rozwiń swoje zdanie..

Zmieniony przez - wirda w dniu 2010-04-04 17:53:21

Naturalny cykl dobowy i tak jest dłuższy. Robili parę razy eksperymenty, że zamykali ludzi w pomieszczeniach gdzie nie dochodziło światło ani inne mierniki czasu i doba wydłużyła się do 36 godzin około.

Dla mnie nienaturalne jest wczesne wstawanie, nie potrafię dłuższy czas żyć w ten sposób, bo najwięcej energii mam wieczorem. Na szczęście mam taką pracę, że mogę robić w jakich godzinach mi się podoba

Sen powinien być przede wszystkim regularny. Znam wyczynowców, którzy robią trening rano, kładą się spać i po południu wstają na następny trening. Potem w nocy widzę ich jak siedzą na gg, więc też się tak da spokojnie
Sam kiedyś robiłem w ten sposób, że spałem po powrocie ze szkoły i dobrze to na mnie działało.

Owszem, lepiej spać za jednym razem, ale przy pewnym trybie życia, gdy jest intensywny, dobrze jest spać parę razy by podładować bateryjki. Jeśli masz kota lub psa to zwróć uwagę jak drzemią...

Nie znałem tych eksperymentów. Co do wstawania to powinno się wstawać wtedy gdy organizm sam się 'wybudzi' ale wiadomo że w naszych realiach jest to niemożliwe: szkoła,praca itp.

Ja słyszałem że największa regeneracja zachodzi w nocy, dlatego nie powinno się zaburzać tego rytmu.

wirda:
ale ja nie napisałem młodemu żeby nie spał w nocy, tylko że jeśli sie będzie czuł bardziej zmęczony to żeby zamiast wkręcania sobie że za ciężko trenuje to nałądował baerie krótką drzemką
ja w nocy sypiam normalnie, wstaje czesto jak jestem wypoczety a mimo to po basenie, lekkiej atletyce i piłce ręcznej musze sie przespać żeby mieć siłe iśc na trening wieczorem

Cxzłowiek regeneruje się podczas snu. Nawet jeśli śpi w dzień to regeneruje się w czasie snu, Pora dnia nie ma znaczenia, jeśli światło nie rozprasza.
No, istnieje czynnik depresyjny - człowiek musi mieć parę chwil światła słonecznego by nie chodził smutny

Pora dnia ma znaczenie, gdzieś, kiedyś widziałem wyniki badań gdzie udowodniono że największy okres regeneracji przypada w nocy.

Nie chodzi o porę dnia, ale o to, że w nocy jest spokojniej.

moim zdaniem jeśli w nocy śpisz i rano sie budzisz sam to znaczy że jsteś wyspany, jeśli w ciągu dnia znowu potrzebujesz potrzebe snu to nie znaczy że zaburzasz swój cykl tylko że właśnie taki cykl masz, jesli potem znowu w nocy nie ma porblemu z zasypianiem to tym bardziej żadnych zaburzeń drzemka w ciągu dnia nie wywołała

Coś odnośnie cykli, to ciężko przestawić swój cykl snu. Zazwycaj kładłam się spać koło 12.00 lub później, nadal tego nie mogę zmienić, chcoiaż wstaję o 4.00 i jestem niewyspana. Zawsze (chyba że wolne było). Nie umiem się przestawić kłaść się wcześniej, bo nie chce mi się spać, a jak próbuję na siłę to nie mogę zasnąć długo, długo potem jescze.
Czasem jak mi się uda w tyg popołudniu mieć czas na drzemkę, to to ma dla mnie zbawienne skutki.

To taka moja osobista obserwacja.