Codzienny trening w drodze do chwały bo świat jest za duży żeby być małym.
...
Napisał(a)
nowyk może faktycznie to wkręcanie sobie, ale jak wychodzisz z siłki jesteś spomopowany i co za tym idzie większy. Przychodzisz po 2 dniach i pompy brak stąd od to uczucie o byciu mniejszym po przerwie.
...
Napisał(a)
Arni2204 zamiast mnie obrażać, to przeczytaj najpierw ze zrozumieniem co napisałem.
Chodziło mi o to, że jak ktoś przez całe życie miał malutko mięśni, mało siły, a potem na siłowni przez kilka lat mocno się poprawił, to jak przestanie ćwiczyć, dobrze jeść, to po jakimś czasie znowu będzie miał mało mięśni i mało siły. Inaczej sprawa będzie wyglądała u kogoś, kto naturalnie bez ćwiczeń już był dobrze zbudowany i jako taką siłę miał. W takim przypadku jeśli dana osoba poprawi wyniki na siłowni, to one tak szybko nie spadną jak u tamtej osoby i spadki nie będą tak duże. Dlatego właśnie bawi mnie jak jakiś "śmieć genetyczny" myśli, że jak będzie zapieprzać wiele lat, to będzie taki jak strongmeni. Bzdura, każdy strongmen gdy zaczynał, to już miał jakąś naturalną siłę, która bardzo szybko rosła. Jeśli ktoś potrzebuje powiedzmy ponad rok na dojście do 100 kg na płaskiej(i sporych spadkach po zaprzestaniu treningów), to niech zapomni o wielkich efektach.
Umysł umysłem, ale jakbym się nie zmuszał do jedzenia, to mocno bym schudnął i siła by masakrycznie spadła.
nowykk jakie wkręcanie? Waga nie kłamie, więc jeśli autorowi tematu spadło 5 kg to znaczy, że tyle stracił- proste.
Zmieniony przez - barnabas26 w dniu 2010-04-01 00:07:46
Chodziło mi o to, że jak ktoś przez całe życie miał malutko mięśni, mało siły, a potem na siłowni przez kilka lat mocno się poprawił, to jak przestanie ćwiczyć, dobrze jeść, to po jakimś czasie znowu będzie miał mało mięśni i mało siły. Inaczej sprawa będzie wyglądała u kogoś, kto naturalnie bez ćwiczeń już był dobrze zbudowany i jako taką siłę miał. W takim przypadku jeśli dana osoba poprawi wyniki na siłowni, to one tak szybko nie spadną jak u tamtej osoby i spadki nie będą tak duże. Dlatego właśnie bawi mnie jak jakiś "śmieć genetyczny" myśli, że jak będzie zapieprzać wiele lat, to będzie taki jak strongmeni. Bzdura, każdy strongmen gdy zaczynał, to już miał jakąś naturalną siłę, która bardzo szybko rosła. Jeśli ktoś potrzebuje powiedzmy ponad rok na dojście do 100 kg na płaskiej(i sporych spadkach po zaprzestaniu treningów), to niech zapomni o wielkich efektach.
Umysł umysłem, ale jakbym się nie zmuszał do jedzenia, to mocno bym schudnął i siła by masakrycznie spadła.
nowykk jakie wkręcanie? Waga nie kłamie, więc jeśli autorowi tematu spadło 5 kg to znaczy, że tyle stracił- proste.
Zmieniony przez - barnabas26 w dniu 2010-04-01 00:07:46
...
Napisał(a)
No też racja. Oglądałem raz wywiad z Pudzianem i jego bratem. Ten brat mówił, że Mariusz od małego był dużej postury.
Codzienny trening w drodze do chwały bo świat jest za duży żeby być małym.
...
Napisał(a)
dudpis rozumiem Cie sam czesto tak mam jak patrze w lustro raz za***iscie podoba mi sie sylwetka innym razem mysle sobie ze wygladam jak bym wogole nie cwiczyl ale to tylko psychika
masa
...
Napisał(a)
No nie wiem możliwe, że masz racje .
Może poprostu jak ćwiczysz po szkole czy jakoś tak, jesteś zmęczony dniem, na siłce wytwarzają się te całe pozytywne hormony i po siłkce widzisz wszystko w lepszych barwach :).
Może poprostu jak ćwiczysz po szkole czy jakoś tak, jesteś zmęczony dniem, na siłce wytwarzają się te całe pozytywne hormony i po siłkce widzisz wszystko w lepszych barwach :).
Codzienny trening w drodze do chwały bo świat jest za duży żeby być małym.
...
Napisał(a)
mam podobny problem...
tyle że z wagą...
przeważnie jak nie ćwiczę ale to nie reguła... jeden dzień "głodówki" typu 2-3 posiłki i na wadze od razu 2kg mniej... 2 dni normalności i wraca do tego samego poziomu...
dłuższa "głodówka" waga leci w dół dochodzi do pewnego poziomu i na tym koniec
normalność i waga wraca mniej więcej w takim samym tempie...
a może po prostu kichy mi sie wyczyszczą?? i stąd ten szybki spadek wagi??
tyle że z wagą...
przeważnie jak nie ćwiczę ale to nie reguła... jeden dzień "głodówki" typu 2-3 posiłki i na wadze od razu 2kg mniej... 2 dni normalności i wraca do tego samego poziomu...
dłuższa "głodówka" waga leci w dół dochodzi do pewnego poziomu i na tym koniec
normalność i waga wraca mniej więcej w takim samym tempie...
a może po prostu kichy mi sie wyczyszczą?? i stąd ten szybki spadek wagi??
...
Napisał(a)
Możliwe, wolny metabolizm i czy wszystko zalega w bebechach. Ja mam b. szybki i nie ma na to szans .
Codzienny trening w drodze do chwały bo świat jest za duży żeby być małym.
...
Napisał(a)
To jak ja, więc nie wiem .
Codzienny trening w drodze do chwały bo świat jest za duży żeby być małym.
...
Napisał(a)
MOje pytanie nie za bardzo bedzie sie kwalifikowało do tego tematu ale nie chce zakaldac nowego tematu. Jeśli dzis wieczorem pojde na dicho ale nei bede nic pił to czy oplaca mi sie zrobic przed wyjściem zaplanowany trening? tzn po treningu bym zjadl posilek, i za 2 h kolejny. Potem jakbym wyszedl to bym nie jadł wiadomo na disko nic nie ma przez jakeis 6 h. po powrocie przed snem bym zjadl twarog warzywa i oliwe. TO czy ten trening nie zaszkodzi mi?
Polecane artykuły