I.
Klatka:
-płaska ławka 10:8:8:6
-skośna ławka (głowa w górę) 10:8:6
-rozpiętki hantelkami leżąc na płaskiej ławce 10:8:8
Biceps:
-uginanie ramion stojąc sztangą łamaną 10:8:8:6
-uginanie ramion stojąc z hantlą (młotkowo, jedną hantlą na zmianę wykonuję ćwiczenia, tzn. kiedy skończę jedną rękę przekładam do drugiej, a przerwa między seriami jest kiedy poćwiczę obiema rękoma)
Brzuszki:
-na ławce skośnej 3 serie
II.
Barki:
-wyciskanie sztangi zza głowy siedząc 10:8:8:6
-wyciskanie sztangi sprzed głowy siedząc 10:8:6
-unoszenie ramion lekko ugiętych na boki z hantlami 10:8:8:6
Plecy:
-przyciąganie drążka za głową (atlas) 10:8:8:6
-przyciąganie hantli do bicepsa w opadzie tułowia (tors prawie równolegle z podłogą) 10:8:8:6
Brzuszki:
-na ławce skośnej 3 serie
III.
Triceps:
-wyciskanie francuskie leżąc na ławce płaskiej 10:8:8:6
-wyprost ramienia z hantlą zza głowy 10:8:8:6
Brzuszki:
-na ławce skośnej 3 serie
Przerwa między seriami to ok 2 min.
Ćwiczenia wykonuję z takim obciążeniem, że pierwszą serię dam radę wykonać maksymalnie 10-11 razy, a każdą kolejną to już zależy ile mam siły i robią tyle razy ile dam radę. Jeśli w drugiej dam radę znowu 10 razy powtórzyć, zwiększam nakład na 3 i 4 serię.
Moje zapytanie dotyczy głównie ćwiczenia barków i bicepów, bo do tego mam największe wątpliwości. Jeśli chodzi o barki, to w sumie jestem zadowolony, bo w miesiąc bez żadnych suplementów, zwiększyłem ciężar w seriach o ponad 10kg. Podobnie sytuacja wygląda z klatką. Jednak co do bicepsów nie mam przekonania. Tutaj w ćwiczeniu na sztandze może i daję radę więcej o 5kg niż kiedy pierwszego dnia w tym roku przyszedłem na siłownię. Również tyczy się to, co do rośnięcia bicepsa. Może dla lepszych rezultatów zmienić met. młotkową, na siedzące uginanie ramienia z łokciem opartym o kolano? Odnośnie barków - czy warto ćwiczyć wyciskanie sztangi sprzed głowy, po tym jak się ćwiczyło 4 serie za głową. W którym miejscu rosną barki, kiedy się je ćwiczy właśnie w ten sposób?
Oczywiście liczę na krytykę i porady odnośnie mojego planu. Wymyśliłem go osobiście i byłem bardzo zdziwiony i zadowolony kiedy miałem pierwszy cykl kreatynowy. Przyrost masy i siły był ogromny-prawie wszyscy mówili o mnie, że się steryduję.