SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Znieczulica dzisiaj, formy reagowania.

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4009

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 485 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 13290
przeczytałem wasze wypowiedzi i zgodzę się że każda sytuacja wymaga innej reakcji a czy się zareaguje to już indywidualna sprawa każdego człowieka
odnośnie tematu dziewczyn/kobiet to przytoczę powiedzonko : tego kwiatu jest pół światu a 3/4 ch**a warte (cóż takie czasy nastały)
pozdro

życie to nie bajka, nie posmera cię po jajkach

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 42 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1627
"Karapulka- Jeżeli dla ciebie synonimem księcia z bajki jest kręgosłup moralny, to jam ci nim jest:]

Twoja generalizacja i uprzedmiotowienie kobiet wydaje mi się podszyta jakąś wewnętrzną awersją, w ciemno strzelam, że twoje osobiste doświadczenie. Przy okazji pytanie- kto jest większą szują, panna, która jest- jeśli już- przytempawa bo tak ma, czy koleś, też kawał *****a plus jeszcze do tego idiota, bo to wykorzystuje?:]

Co do wiary w damskie bzdety- sorry, ale dla mnie żul dowalający się do panny to raczej nie wybranek jej serca, ani toksyczny związek. Siostrze/córce też byś powiedział, bo jesteś[ tutaj wstaw sobie epitety, których użyłeś], na wieśc o tym, że jakaś łajza się do niej dowalała?
"


Bez urazy, ale wiele standardowych bzdetów i brak zrozumienia mojej wypowiedzi. Księciem z bajki nazwałem mężczyznę spieszącemu naiwnie na pomoc "damie", która ma z księżniczką niewiele wspólnego. "Wewnętrzna awersja" to po prostu pogarda, bardziej z obserwacji i realnego spojrzenia na rzeczywistość, niż z własnego doświadczenia, pożyjesz dłużej to może zrozumiesz, może nie zrozumiesz (w każdym razie, jeżeli miałbyś mi wyskoczyć z niespełnioną miłością, urazem, homoseksualizmem czy kompleksem małego członka, to sobie oszczędź ).

"Przy okazji pytanie- kto jest większą szują, panna, która jest- jeśli już- przytempawa bo tak ma, czy koleś, też kawał *****a plus jeszcze do tego idiota, bo to wykorzystuje?:]"

Przy okazji - dlaczego automatycznie zakładasz, że to on ją wykorzystuje?! (o tym właśnie pisałem księciu) Nikt nie musi być szują, oboje są dnem.

"Co do wiary w damskie bzdety- sorry, ale dla mnie żul dowalający się do panny to raczej nie wybranek jej serca, ani toksyczny związek."

To się w ogóle do tego nie odnosiło, więc przestań majaczyć.
Cytat, do którego odnosiła się moja wypowiedź, masz zaraz nad nią, więc nie męcz mnie takimi niedopatrzeniami lub celowymi zakrętami, bo nie chce mi się na coś takiego odpowiadać i sprostowywać. Wiara w damskie bzdety objawia się np. wówczas, gdy każda rozwódka jest święta, a jej kolejny kochanek wierzy w jej dramatyczną historyjkę.

"
Siostrze/córce też byś powiedział, bo jesteś[ tutaj wstaw sobie epitety, których użyłeś], na wieśc o tym, że jakaś łajza się do niej dowalała?
"

Ty już nawet używasz identycznych pseudoargumentów jak kobieta
Jeżeli ta łajza, to wspomniany wcześniej żul to już masz wyjaśnione, że coś ci się pomyliło.


Pozdrawiam :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 256 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1413
Urazy nie ma, a gdzież tam, przeciwnie, bardzo mądrze poczytać inne opinie i konfrontować z własnymi

Nie, miałem na myśli dokładnie to, co napisałeś- wnioski wyciągnięte z WŁASNYCH, a nie zasłyszanych obserwacji.

Dwa, a gdzież mi tam snuć domysły na temat kompleksu małego członka itd:D

Co do majaczenia, to tak można bawić się w kółko, bo jak wspomniałem temat jest po to, żeby wiedzieć kiedy NIE reagować, a kiedy A I OWSZEM:]

Mimo to, dalej uważam, ze Twoja generalizacja i ujednolicenie może być/jest? dość spora, nawet jak na dziś dzień, a jest on wielce niewesoły.

Kwestia ostatnia( chyba!) ten cytat ostatni, który twórczo opisałeś jako pseudoargument, MOGŁEM baardzo niechlujnie to ująć, albo MOGŁEŚ skupić się na niewłaściwym punkcie( załóżmy, że mój błąd, będzie prościej:]] Interesowało mnie, czy z góry przyjmujesz takie założenie, którego wyrazem są takie słowne składanki:]

Yebać, karać, nie wyróżniać!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2465 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13268
Karapulka szcerze gdybym nie znal tej sytuacji to pradopodobnie zareagowalbym podobnie, teraz bym sie zastanawial...
Moim zdaniem jak WIESZ ze ktos slabszy potrzebuje pomocy to powinno sie pomoc, jezeli nie wiesz o co chodzi to juz kwestia sporna.

Wyobrazmy sobie taka sytuacje ze widze jak Nastic szarpie sie o ta torebke i interweniuje, Nastic sie oddala miedzy mna a agresorem dochodzi do szarpaniny ale to ja jestem gora (to wazne) obok przechodzi Caluniador i co widzi? Widzi jak szarpie jakiegos slabszego od siebie kolesia, wtedy on interweniuje i znowu szarpanina tym razem on jest gora ale tym razem przechodzi Karapulka i widzi jak mnie nic nie winnego obklada silniejszy przeciwnik wiec tym razem to on interweniuje i jest gora przechodzi QUEBLO i co robi? On tym razem olewa sprawe i wszystko sie konczy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 256 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1413
Wydaje mi się, że poniekad temat został za bardzo rozciągnięty- mianowicie gdybanie, roztrząsanie sytuacji, kiedy każda odpowiedź rodzi więcej niewiadomych i nocnyMichu chodem, albo mimochodem tego dotknął. Winno sie reagować w sytuacjach tak jasnych jak to możliwe, bez ingerencji w konflikty niewyjaśnione, choć powyższy przykład pokazuje, że komplikowac można wszystko

Yebać, karać, nie wyróżniać!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 42 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1627
"Nie, miałem na myśli dokładnie to, co napisałeś- wnioski wyciągnięte z WŁASNYCH, a nie zasłyszanych obserwacji."

Zasłyszanych obserwacji? Własnych obserwacji? Nic nie rozumiem. Mogę się jedynie domyślać sensu, więc napiszę że sformułowałem wypowiedź wcześniej tak: "bardziej (...) niż z własnych doświadczeń", bo mam bardzo udany związek i nie chciałem, żebyś za chwilę do tego się "przyczepił".

"Dwa, a gdzież mi tam snuć domysły na temat kompleksu małego członka itd:D"

Ludzie, którzy używają słowa "generalizacja" często mają wiele dziwnych pomysłów

"Co do majaczenia, to tak można bawić się w kółko, bo jak wspomniałem temat jest po to, żeby wiedzieć kiedy NIE reagować, a kiedy A I OWSZEM:]"

Teoretycznie, jeśli nie będziesz czytał ze zrozumieniem moich wypowiedzi, to można bawić się w kółko (w praktyce już nie, bo przestanę Ci odpisywać). Moja wypowiedź była na temat, a co więcej - wypowiedziałem się bardzo jasno, więc proszę nie gmatwać. Zacytowałem jednego z forumowiczów i skomentowałem poruszony problem na podstawie opisanego zdarzenia.


"
Mimo to, dalej uważam, ze Twoja generalizacja i ujednolicenie może być/jest? dość spora, nawet jak na dziś dzień, a jest on wielce niewesoły.
"

Odpowiadając Nastic i Tobie: ostatnie zdanie pierwszej części tamtej wypowiedzi pełni funkcję łagodzącą, ostrzegałem żeby nie brać tego za bardzo do siebie, nie angażować się emocjonalnie, nie brać tej liczby dosłownie. Umówmy się, że w tamtym zdaniu, 99%=znaczna większość.

"Kwestia ostatnia( chyba!) ten cytat ostatni, który twórczo opisałeś jako pseudoargument, MOGŁEM baardzo niechlujnie to ująć, albo MOGŁEŚ skupić się na niewłaściwym punkcie( załóżmy, że mój błąd, będzie prościej:]] Interesowało mnie, czy z góry przyjmujesz takie założenie, którego wyrazem są takie słowne składanki:]"


Nie przyjmuję z góry żadnych założeń. Wnikliwie obserwuję rzeczywistość i wyciągam wnioski, dużo rozmyślam.
Apeluję po raz drugi: przestań mi imputować jakiegoś żula, kompletnie nie związanego w tej rozmowie z moimi wypowiedziami.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 42 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1627
"Karapulka szcerze gdybym nie znal tej sytuacji to pradopodobnie zareagowalbym podobnie, teraz bym sie zastanawial...
Moim zdaniem jak WIESZ ze ktos slabszy potrzebuje pomocy to powinno sie pomoc, jezeli nie wiesz o co chodzi to juz kwestia sporna.
"


Widzisz Michu - teraz byś się zastanowił. Całe szczęście


Dobrej nocy panowie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1560 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 32580
Ja ja tam jeszcze raz napiszę, co wynikało z mojego 1 posta: zachowuj sie tak, żeby nie czuc kaca moralnego i móc bez wstydu spojrzeć w lustro. Ja ogólnie stosują tą zasadę w życiu i póki co dobrze się z tym czuje. Może i kiedyś się to zemści, ale na razie działa.

A co do tej dość ostrej krytyki płci przeciwnej.. ktos napisał, że większość jest, oględnie mówiąc- mało warta. Ale weź po uwagę, że akurat może potrzebować jakiejś pomocy ta bardziej wartościowa część

"Jeśli wrogowie cię chwalą, musiałeś popełnić błąd"
August Bebel

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 42 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1627
No nie, musiałem tu jeszcze zajrzeć

"A co do tej dość ostrej krytyki płci przeciwnej.. ktos napisał, że większość jest, oględnie mówiąc- mało warta. Ale weź po uwagę, że akurat może potrzebować jakiejś pomocy ta bardziej wartościowa część"

Ja to napisałem i biorę pod uwagę, mam jednak pewne ale:

1. Skoro zdecydowana większość jest mało warta, to zdecydowana większość przypadków będzie tyczyła się mało wartej części, a wielu mężczyzn zachowuje się jak automat - automatycznie zakłada, że każda kobieta jest wartościowa, każdej trzeba bronić i bezgranicznie ufać, kompletny brak instynktu samozachowawczego.
2. Wartościowa część ze względu na to, że na jej wartość składa się m.in. inteligencja, ce****e się dużo lepszą profilaktyką i o wiele rzadziej pakuje się w tarapaty, a szczególnie rzadko na własne życzenie.

Tylko, że... ja już to zawarłem w moich wypowiedziach...
Brak zrozumienia ich może oznaczać, że jestem kompletnym idiotą i nie potrafię nic przekazać, a więc kończę z tym.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1560 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 32580
Zwał jak zwał. Ja bym się czuł skończoną ciotą jak by ktoś na moich oczach klepał kobiete. Obojętnie czy jakąś wytapetowaną barbie, czy zakonnice. Nic nie poradzę, tak mnie wychowali, za co jestem wdzięczny moim rodzicom.

"Jeśli wrogowie cię chwalą, musiałeś popełnić błąd"
August Bebel

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wzrost i masa - powinny mieć wpływ na wybór sw/combatu?

Następny temat

Jaki Worek?

WHEY premium