Co jest złego? Może i nic poza tym, że to stek bzdur. Człowieku, nie wiem kto Ci naopowiadał takich rzeczy. Gdyby sterydy źle wpływały na wydolność to kolarze i długotystansowi biegacze nie jechaliby na końskich dawkach.
Wydaje Ci się, że wszystko jest tu jasne i proste jak drut? Gdyby tak było oglądalibyśmy albo mr.Olympia naturalnych, albo też żaden kulturysta nie mógłby wyglądać solidnie przez dłużej niż te 5 lat (tak jest wg. tego co mówisz) tymczasem gdy zażywasz SAA dzieje się coś więcej niż tylko
przyrost masy mięśniowej - rosnie poziom hemoglobiny co korzystnie wpływa na kondycję i wydolność, zwiększona retencja wapnia wzmacnia kości.
Popatrz na wspaniałe wyniki uczestników olimpiad - lekkoatletów, zapaśników, ciężarowców i innych... Czym byliby bez dopingu?
Chcesz tego czy nie, doping jest częścią sportu wyczynowego na wysokim poziomie NIEODŁĄCZNĄ częścią już od lat 50 siątych a początki przyjmowania testosteronu sięgają lat 20stych tego wieku.
Czasy Steeva Revesa to już czasy brania SAA. Sam Steve zażywał w przygotowaniach do mr.olympia 15mg dianabolu\dzień.
Czasy Arnolda, Lou Ferrigno, Franco Columbu i wielu innych gigantów tego okresu to już czasy mega-koksu kiedy rozrywali opakowanie za opakowaniem,
łykali mnóstwo i wstrzykiwali mnóstwo SAA. Arnold zasłużył na szacunek tym, że nie krył się z zażywaniem SAA. Nie ma naturalnych sportowców na wysokim, seniorskim czy nawet juniorskim poziomie. Daj sobie spokój z gadaniem głupot, rzeki kijem nie zawrócisz.
Ps. Znam sporo ludzi którzy nie żałują, że brali SAA. Ba, znam nawet takich którzy zaczęli w wieku 18 lat a teraz mając 40 biorą od czasu do czasu nadal.
Teraz mały cytat
Oto wypowiedz Georga Butlera zawarta w "SCHWARZENEGGER - WYDANIE KOLEKCJONERSKIE"
George Butler to bardzo znana postac w swiecie kulturystyki, jest on rezyserem filmu "Pumping Iron", takze znanym pisarzem i fotografem, bliski przyjaciel Arnolda - wykonal 6000 zdjec z jego udzialem.
"Pamietam to, jak przyjechalismy do studia NBC okolo godziny 4:45 na wstepny wywiad z Barbara Walters. Ubrani bylismy w blezery i prawdopodobnie wygladalismy nieco jak studenciaki ze szkólki parafialnej. Barbara podeszla do nas i powiedziala: "Podoba mi sie to, ze robicie interesujace rzeczy, reportaze na niepopularne tematy takie jak kulturystyka, ale jestem naprawde niezadowolona, ze przyprowadziliscie ze soba ten ogromny kloc". Odnosilo sie to do Arnolda - i mówila to calkiem powaznie.
Kiedy program sie rozpoczal, Barbara Walters natychmiast zwrócila sie do Arnolda z zamiarem zadania smiertelnego ciosu: "Czy bierzesz sterydy?", zapytala ostro. "Tak, biore" odpowiedzial Arnold. Ta odpowiedz doslownie zbila Barbare z pantalyku, poniewaz spodziewala sie, ze Arnold sklamie. Trzeba bylo ja zobaczyc w tym momencie. A Arnold powiedzial dalej:
"Uzywam ich pod okiem lekarzy i nie sadze by byly az tak niebezpieczne," itd. itp. Cala przyszlosc kulturystyki, szczerze w to wierze, zalezala od tego momentu. (George Butler opisuje ten epizod w wiekszych szczególach w swojej ksiazce: Arnold Schwarzenegger: A Portrait.)Kiedy nastapila przerwa w programie, na puszczenie reklam, Arnold rozmawial ze mna. Barbara Walters byla po jego prawej stronie i kiedy on nieprzerwanie mówil, patrzac w odwrotnym kierunku, moglem zauwazyc jak ona wyciagnela palec i dotknela ramienia Arnolda. Spodziewala sie, ze poczuje twarde zelazo, czy cos takiego, po czym zapiszczala: "Mój Boze! To jest miekkie!" Ramie Arnolda bylo rozluznione, wiec oczywiscie bylo miekkie. Od tego momentu Arnold oczarowal Barbare Walters, i w rezultacie caly program stal sie triumfem kulturystyki. I dokonal tego Arnold. Nie my. To on spowodowal, ze pani Walters zmienila zdanie"
Człowiek po to ma wolną wolę, by dokonywać samodzielnych wyborów i nikt nie powinien wpływać na jego decyzje póki nie szkodzi innym. Oznacza to także branie odpowiedzialności za własne czyny
Son Gochan Moderator działów doping i sztuki walki.