Wyjedz na MR.Olympia 2010 z Fitness Authority!!!!

"idąc Twoim tokiem, każdy kto zaczyna przygode z siłką ma miec rozpisane 500mg tescia tygodnowo, bo inaczej nie opłaca sie wstawac z liści. "

Czy ja coś takiego zasugerowałem?

Oczywiście jadąc bez towaru można się dorobić potężnej i ładnej sylwetki, ale tylko nieliczni mogą prześcignąć w tym kogoś kto postępuję z dietą i treningami tak jak naturalny, ale jest na koksie i ma już taką przewagę. Do tego trzeba być już genetycznym szaleńcem

"z drugiej strony jak miała by wyglądać kontrola ?
FA powinno powołac grupe ludzi co śmiga po polsce i kontroluje ludzi ? pomyśl
każdy test kosztuje ok 1000zł."

Wyraźiłem moje zdanie. Nie wiem ile to kosztuje i jak to dokładnie wygląda w praktyce. Nie znam tych realiów.

nadal nie widać regulaminu...czekałem wczoraj do 24 i nic...dziś dalej nic...
tylko START bez hiperłącza

będzie za kilka h , poprawiaja błędy

Z tym zestawem za 199zł śmiech na sali, naturalny kulturysta nie może konkurować z kimś na koksie. Takie kozackie nagrody i żadnego testu antydopingowego, i to konkurs organizowany przez kogoś z branży suplementów i odzywek.. Typowo amerykańskie podejście, ma być show, zdjęcie przed i po, chvj ze po pół roku ktoś może nie mieć wątroby, padną mu obie nerki, wyłysieje. Myśle, ze łatwo bedzie znależć *****a, ktory na sam widok 5-gwiazdkowego hotelu w stolicy hazardu wbije w siebie litr teścia i połknie 1000tabs metki, z 60kg zrobi sie 100kg a po powrocie z las vegas bedzie dramat. HAMERYKA..

Czy ktos z Was ma pojecie o kontroli dopingowej?????

mam zawodnikow w klubie i chcialem ich zglosic do kontroli.NIE.Oni sami wyznaczaja kto bedzie kontrolowany.Panowie gdzie wy zyjecie???
Troche pomyslcie zanim cos napiszecie.
Zestaw startowy tio wjjscie a co bedzie jadl tomjego sprawa.30% znizki bedzie w sklepie fitforlife tylko dla tych co wykupia zestaw.

Mi nie chodziło o testy antydopingowe czy coś w tym rodzaju. Po prostu tego się nie da rozwiązać w tej formule konkursu. Zwróciłem uwagę na to, że osoba trenująca, jedząca i odpoczywająca w ten sam sposób co druga, tyle że stosująca sterydy, jest zawsze daleko z przodu w tym wyścigu.

Na jakim świecie my żyjemy? Na takim właśnie, że Wasz konkurs wygra na 100 tysięcy procent osoba, która się porządnie przez czas jego trwania skoksuje. I nie wmówicie mi, że trenuje ona ciężej itd. bo nie jesteście w stanie tego ocenić, gdyby przyszło do porównania dwóch przypadków ON i OFF.

Jak napisaliście, liczy się efekt. A ten (zakładając podobieństwo wszystkich pozostałych czynników) u czystych osób zawsze będzie mniej porażający niż u tych będących ON (vide wybory MR. SFD). W końcu jest to nieodłączny element tego sportu, więc nie powinienem się dziwić, ale adresowanie tego konkursu do każdego to pomyłka.

Ciezko zadowolic ludzi, naprawde ciezko zadowolic ludzi miedzy Bugiem a Odrą. Taaaa koksy koksy.. Idac takim tokiem rozumowania byle jaki zawodnik moze powiedziec: jakbym bral tyle koksu co Coleman to bym byl jak on albo i lepszy.

panowie nikt nie kaze tu nikomu brac udzialu w tym konkursie. Ci co ciezko trenuja maja to do siebie ze malo gadaja. Licze na to ze jest wielu chlopakow ktorzy tacy wlasnie są! I że wstawia swoje zdjecia i pokaza ze POTRAFIA!

Panowie spojrzcie na chlodno. Nagroda jest wspaniała - wyjazd na MR OLYMPIA! Najbardziej prestiżowy najbardziej wyjatkowy konkurs w świecie kultyrystyki/fitness na świecie. Ktos kto nie interesuje sie kulturystyka/fitness czy po prostu nie cwiczy po to by miec ładna sylwetke nie zrozumie tego jaka to wypasiona nagroda. A malkontenci byli sa i beda, zawsze beda narzekac że to że tamto. W mysl slow że 'zlej baletnicy przeszkadza i rąbek u spódnicy'

Do wszystkich ktorzy sie staraja - wrzucajcie foty swoje panie panowie, najwieksza nagroda nie zostala wymieniona - szansa na POKAZANIE SIE.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.




Zmieniony przez - Mateusz300 w dniu 2010-02-27 19:18:58

Panowie nie przesadzajcie to tylko konkurs, a Wy byście chcieli żeby tu wprowadzić WADA-e jak na Igrzyska Olimpijskie (potem pojawią się ludzie z zaśw. od lekarzy, że są asmatykami itp. ). Liczy się efekt i każdy ma na to swój patent. Komu zasady nie odpowiadają nie startuje i tyle, niema co marudzić...

Zmieniony przez - reading10 w dniu 2010-02-27 19:35:50

Przekonaliście mnie chłopaki. Nadal uważam jak uważałem, ale rzeczywiście, nie ma co się szczypać. Nagroda przednia, trzeba walczyć. Własna satysfakcja też się liczy.

Być może wezmę udział, a co!

jak jednemu czy drugiemu nie podobaja sie zasady, to nie musicie brac udzialu w konkursie, nikt was do tego nie zmusza

i skonczcie wreszcie *******ic swoje zale do****a wafla bo zaczyna sie to robic zalosne, pora wyjsc z piaskownicy