Leg master - magic

Brzuszków nie ujmuj. Ta liczba na razie jest ok.

Witam!
Mam mały problem.. aczkolwiek bardzo dokuczliwy. W zeszłym tygodniu zrobiłam sobie jeden dzień aerobowy na siłowni zamiast skakanki i stepera. Dość dużo biegałam w ten dzień na bieżni- 30min , steper, orbitrek i rowerek tez był. Po tym dniu zaczęły mnie boleć kolana. Jak chodziłam to nieznacznie, jak musiałam podbiec itp. to dość mocno.
Wczoraj na siłowni zrobiłam sobie trening z mojej rozpiski z dnia 1, po treningu miałam dużo powera więc postanowiłam 10 min pobiegać na bieżni i... całe 10 min bolały mnie kolana i kostka prawa. Wieczorem kostka trochę spuchła. Dziś bolą mnie kolana nawet przy chodzeniu (nie jest to mocny ból), opuchlizna z kostki zeszła. Nie wiem co się dzieje koleżanka twierdzi, że przekatowałam stawy i nie zdążyły się zregenerować. Czy to możliwe? Obecnie smaruje kolana i kostkę ketanolem. Czy to pomoże? Czytałam też na forach, że ludzie są za ciężcy czasem i za duże obciążenie dla stawów jest i temu boli, może tak jest w moim przypadku? Help

Człowiek genetycznie jest przygotowany na ileś tam 10000000 ruchów w swoim życiu. Stawy więzadła itd - dziedziczymy to po naszych dziadach i pradziadach. Każde przegięcie tej bariery kończy się jakimiś powikłaniami.

Dlatego nawet zawodowcy nie zawsze kręcą aeroby.

Czyli jak rozumiem się przetrenowałam
I na pewno odpuścić sobie mam bieganie na pewien czas

Tak to widzę, aeroby, bieganie, skakanie na bok.

Jendrek74 możesz mi doradzić jakie aeroby najmniej obciążą mi te stawy. Na 3 dzień treningu mam robić aeroby tzn stepper i skakankę, ale niestety nie dam rady skakać, bo czuje podczas skakania jakby ktoś mi nóż wbijał w staw kolanowy.

To sprawa indywidualna. Zrób podejście - jak coś będzie boleć, to zostaw w spokoju. Kup sobie hydrolizat kolagenu w proszku i jedz go na noc 5g dziennie. Witamina C 400 mg dziennie w dawkach dzielonych.
Powinno ustąpić.

W domu mam 4flex, więc będę podjadać. Mam nadzieje, że na dniach ustąpi. Dzięki za porady. Jesteś niezastąpiony

Proponuję może jednak poczytać o mitach w odchudzaniu w szczególności o "miejscowym spalaniu tłuszczu". Poza tym jeszcze coś o psychologii , bo problem z otłuszczonymi kolanami wygląda na wydumany (patrząc na zdjęcie), być może z powodu próby unikania istotniejszych kwestii życiowych.
Rezultat zalecanego tu wchodzenia na 12 piętro (o k..!) będzie najprędzej właśnie taki jaki osiągnęłaś, czyli przeciążenie stawów kończyn dolnych. Ponad to mogą się rozbudować mięśnie, co co może zmienić efekt wizualny, choć nie każdemu ta zmiana będzie się podobać.

A na wskutek ujemnego bilansu kalorycznego organizm spali tłuszcz tak gdzie on chce, a nie gdzie my chcemy.

Podstawą leczenia przeciążenia jest odpoczynek, a nie jakieś witaminy C czy też inne wspomniane tu wynalazki.

Z aerobów to za najbardziej przeciążające kkd uznaje się bieganie, gdzie mamy do czynienia z gwałtownymi zmianami kierunku ruchu, uderzeniami o ziemie. Na stepperze, rowerku, czy orbitreku tak gwałtowne zmiany nie występują. Przy czym ból wyklucza jakiekolwiek ćwiczenie go powodujące.

moli211: powiem szczerze 3mam kciuki - gratuluję samozaparcia :)