Dieta, trening i karmienie piersią a brak efektów

Moze jaka konstruktywna krytyka do mojego zdjęcia_ W profilu fotka mojego brzucha.

Wszystko jest do zrobienia. Ja się z gorszych wymiarów redukowałem więc nie ma problemu Będziesz cierpliwa to wszystko będzie dobrze.
Więc tak:
Jako że nadwagę masz dość sporą, to proponuję na początek treningi aerobowe. Szybkie marsze, lub nordic walking to jest coś, co podniesie Ci spokojnie tętno do 65%hrmax. Generalnie jeśli chodzi o treningi, to poproś Obliques żeby coś Ci doradziła.
Dieta to po prostu odpowiedni dobór składników i nisko przetworzona żywność. Wszystko masz w podstawach układania diety, linka masz pod moim postem.

O matko Morales myślałam że, nordic walking jest dla starych babek. Co do diety mam już opracowana na podstawie m.in tego forum jednak ponieważ nie jestem zawodowcem a matka karmiąca nie mogę jeść jak sportowiec. 1800 kalorii to wszystko na co mogę sobie pozwolić uwzględniając np owoce i jakieś wątróbki czy tam inne bogate w żelazo produkty.

Wypowiedzenie się na tym forum to jak kubeł zimnej wody na to dzikie zwierzę zwane Leniwcem które we mnie siedzi

Z aerobami wszystko jasne trzeba wytrzymać ta godzinę

No i nie masz racji Nordic walking jest dość fajnym treningiem podnoszącym sprawność układu sercowo-naczyniowego. To bardzo fajny trening aerobowy. Masz dość sporą nadwagę, więc cięższe treningi na razie nie wchodzą w grę. Bieganiem rozwalisz sobie stawy. A jeśli chodzi o treningi siłowe to jak najbardziej, ale musisz dobrać ćwiczenia które bardziej podniosą metabolizm. Tymi brzuszkami niekoniecznie spowodujesz dużą różnicę w spalaniu. Powinnaś się skoncentrować na ćwiczeniach złożonych przy których pracuje więcej grup mięśniowych.
Spróbuj zrobić np same przysiady z wyskokiem, zobaczysz jaka jest różnica i o ile bardziej będziesz zmęczona niż po tych brzuszkach


Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2010-02-16 12:13:06

Co do tego rozwalenia sobie stawów muszę przyznać rację po 3 dniach biegania bolą jak diabli!
Chyba za bardzo się staram oczekuję efektów, a tu powoli ...Dobrze że, do lata daleko