Szacuny
3
Napisanych postów
92
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
689
Witam! Niedługo zacznie sie sezon letni i wreszcie bede mógł wrócić na bosiko.Mam pytanko odnośnie ochrony stawów(szczególnie kolan jak wiadomo)tzn co polecilibyście, jakiś suplementy typu glukozamina? co myślicie o opaskach na kolana? Nie chciałbym żeby przydarzył mi się jakiś uraz gdyż jetem na nie podatny, a latem każdy dzień bez kosza to dla mnie udręka
I jeszcze z innej beczki:czy w NBA mogą robić pierwszy krok bez kozła ?
Szacuny
122
Napisanych postów
11601
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
70678
chyba nie moga ale przymykaja na to oko...
co do kolan, glukozamina jak najbardziej, opaski hmm z jednej strony ogrzewaja kolana z drugiej oslabiaja, bo odciazaja miesnie stabilizujace kolano - takze jak nie ma problemow, to lepiej nie. Poprostu dobrze rozgrzewaj kolana, duzo truchtu przed graniem, mozesz wzmocnic kolana przysiadami ze sztanga np.
Szacuny
3
Napisanych postów
92
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
689
Własnie nogi chętnie bym wzmocnił bo mam strasznie chude. Ale tymi przysiadami to 100 rożnych opinii, a to że niszczą kolana ,ze niszczą plecy ,jedni robią głębokie inni do kąta prostego i bądź tu mądry. A ty teraz mówisz ze można wzmocnić kolana przysiadami:)
Bo ktoś mi mówił, że mogą robić tam "pierwszy krok", ale oglądając ostano NBA widzę że jednak gwiżdżą to, wiec chyba takiego luzu aż tam nie mają jak co niektórzy twierdzą .Dzięki bogu, że nie mają tam obrony strefowej :)
Szacuny
8
Napisanych postów
711
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
4104
kolego co do przysiadów to 90 stopni wcale nie oznacza ze przysiad jest bezpieczny duzo zalezy od poziomu wytrenowania i stopniowej progresji a nie nawciepywaniu kolek na sztanaga i byle do przodku przyklad zobacz sobie takie cwiczenie clean and jerk ( gdzie tam masz kąt 90 stopni). co do opasek i stabilizatorów to tak samo jak sołtys czyli jesli nie ma powaznego problemu to lepiej poswięc codziennie 20 min na cwiczenie wlasnie tych stawów
aha i co do supli to raczej niewarto bawic sie w samą glukozamine jesli juz to tylko pełne kombo w postaci glukozaminy msn-u chrząstki rekina i innych do tego zwiększone dawki wit c.
Zmieniony przez - r1920r w dniu 2010-02-11 00:28:59
Szacuny
0
Napisanych postów
90
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
516
ta nieno szacun forum widac ze czytales ''90 stopni bardziej obciaza kolana niz glebszy przysiad...nie wiem skad te zle (ciagle powtarzane) info '' ciekawe jakbys poczytal posty o przysioadach tobys sie zdziwil to czemu pokazuja zawodowcy ze do 90 stopni?
Szacuny
5
Napisanych postów
175
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1373
Ja osobiście, zamiast przysiadów robiłem "krzesełko" (nie trzeba chyba tłumaczyć, na czym to ćwiczenie polega). Ze względu na mało czasu w zimie (zaliczenia i treningi) robiłem na dobranoc to ćwiczenie tak długo, aż nogi zaczęły mi drgać, miałem problem z utrzymaniem się w stałej pozycji. Po 2 tygodniach efekt piorunujący - z flakowatego mięśnia czterogłowego uda, wykształcił się twardy, masywyny i wyrzeźbiony mięsień. Dzięki temu ćwiczeniu zauważyłem, że w trakcie gry w kosza wolniej męczą się nogi, mam więcej sił aby biegać. Nie mówię już o tym, że zaczynając "krzesełkiem" wytrzymywałem z trudem 50 sekund. Teraz (niecały miesiąc stażu) wytrzymuję 4 minuty.
Szacuny
3
Napisanych postów
92
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
689
Własnie krzesełkiem też sie interesowałem. Teraz tez wytrzymuje njawyżej 50 sek. ale wlaśnie nie wiem czy ćwicxzenia izmometryczne wpływają na muskulaturę (troche masy w tych szczudłach by sie przydało bo ewidentnie odstają )bo na wytrzymałość napewno. Oczywicie też gdzieś wyczytałem że krzesełko źle wplywa na kolana .
Slake1 mam rozumieć ze robiłeś wieczorem jedna serie na maxa i miałeś takie efekty? Brzmi trochę niewiarygodnie ale chyba zacznę robić krzesło, zobaczymy.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie jak przygotować kolana do sezony letniego tj. do częstej gry na betonie.
I oczywiście nawet tu spory o te 90 stopni
Niech sie wypowie jakiś ortopeda albo fizjoterapełta
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Szacuny
8
Napisanych postów
711
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
4104
problem w tym ze fizjoterapeuta czy ortopeda jesli nie jest bezposrednio związany ze sportem to Ci powie ze niewarto bo na starosc wyjdzie i ze przysiady to zło wogole ze sport to zło. Jesli ma Ci pomoc lekarz to tylko sportowy. Ale wiadomo warto zapytac tylko czy ktos taki na forum jest??
Szacuny
3
Napisanych postów
92
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
689
Chodzi po prostu o fakty. Po prostu czy podczas przysiadów występują jakieś nienaturalne przeciążenia(czy jakkolwiek to nazwiemy), co tam się dzieje w stawach i z kręgosłupem, czy taki ruch może wpłynąć negatywnie (oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej techniki). Nie mówię tu o wielkich ciężarach(bo za takie nie mam zamiaru się brać) po prostu o sam ruch.
Ktoś kto sie an tym zna, kształcił sie w tym kierunku wg mnie powinien potrafić odpowiedzieć jednoznacznie.