Waszym zdaniem nie chudnę bo ?

musisz rozepchać żołądek niestety taka jest prawda... wiem że to nie jest takie proste ale jeżeli chcesz coś osiągnąć to musisz wypychać nawet jakbyś to miała zwrócić... jak wyżej napisali oblicz zapotrzebowanie i jedz tyle ile powinnaś przez jakiś okres by metabolizm się ustatkował i pracował tak jak trzeba...

Moje zapotrzebowanie to 1450 kcal.
Jem prawie tyle, bo ok 1100-1200. I g z tego ;\

niemozliwe, ze cwiczac aerobowo Twoje zapotrzebowanie to 1450 kcal.

podaj wage, wzrost i wiek i Ci oblicze zapotrzebowanie.

Zmieniony przez - Precedens w dniu 2010-01-28 20:48:28

163 cm
55 kg
19 lat

sry ze sie nie odzywalem ale mialem swoje sprawy.

Twoje zapotrzebowanie (6x w tygodniu aeroby po 40 minut) to 2160 kalorii, bralem pod uwage Twoja budowe i efekt termiczny pozywienia z dolnych pulapow, ale i tak jak dla mnie to troszke za malo.

wiec teraz tak: co tydzien podnos 100-200kcal posilki, az dojdziesz do 2160 kcal na dzien (czyli 1 tydzien 1200kcal, 2 tydzien 1300-1400kcal, 3 tydzien 1400-1500kcal etc), po czym utrzymaj jedzenie na poziomie 2160 kcal przez miesiac-dwa, ustabilizujesz metabolizm. po tym zabiegu bedziesz sie cieszyc dobrze podkreconym metabolizmem (z aerobami 6 razy w tygodni bedziesz miala go wykreconego na maksa - to dobrze, bedziesz jesc co chcesz i bedziesz chudnac)

moj przyklad - robilem redukcje, mam wykrecony metabolizm. z aerobami 5 razy w tygodniu chudlem 5kg/miesiac jedzac 500 kcal wiecej niz moj bilans ( mialem 2800, jadlem 3300kcal)

jedynie co to musisz miec cierpliwosc i jesli przytyjesz to sie nie zalamywac, jednak nie rozumiem czemu chcesz nadal chudnac wazac 55kilo maja 163cm wzrostu.

Dziekuje.
Wiesz.. mi nie zalezy na jakims scudnieciu na maxa, tylko na tym , aby tak szybko z byle g**** nie tyc.
A czy ten zabieg mi pomoze ?

czemu piszesz w dwoch postach, aha90?

Bo zaczelam jeden, pozniej drugi i wyszły dwa.
Jednak teraz ten drugi zamknieto:/
Pytam sie o poprawe metabolizmu i jakies cw nalezy robic, a gosc pisze ze pisze starszne bzdury.
No i jak zwykle proby rozwiazania mojego problemu sie tak koncza...

Bo nikogo nie słuchasz. To jest sportowe forum i takie porady możesz tu uzyskać. A Ty wszystko negujesz. Jeść nie, trenować nie, mięśni nie. Chcesz wyglądać jak drabina, wysuszaj się na własną rękę, bo nie istnieje sposób na sylwetkę o której Ty piszesz.

Nie neguje wszystkiego.
Powtarzam po raz 3... wszystko z tego co mi radzicie pasuje mi poza tym, aby nie rozbudowywac gornych partii ciała.
Ktos napisał mi, ze takie cwiczenia nie zawsze sie z tym łącza, wiec okej na cwiczenia tez przystane.
Nigdzie nie napisałam, ze chce schudnac 10 kg, tylko ze mam spowolniony metabolizm i chce go naprawic.
Czyz nie tak ?