tatuaż a praca

jendrek piszesz tak jakbyś sie wyśmiewał z ludzi niższych warstw, żeby kiedyś Tobie sie nie przydarzyło być tym burkiem w budzie

Raczej wskazuję drogę dla ludzi, którzy jeszcze nie wybrali.
Aby nie szli w kierunku tych co na skrzyżowaniach wyciągają rękę po 1 zł.
Oni mają tatu, a ci w Jaguarach nie.

"Oni mają tatu, a ci w Jaguarach nie."
dobre, jakos znam goscia z tatuazaim, ktory wozi sie jaguarem )
zbaczacie z tematu i prosilabym zebyscie przestali to robic

Tak jest.
Chciałem tylko prosić osoby, które nie rozumieją dlaczego pracodawca gani tego typu formy zdobienia ciała - aby zamknęły oczy i wyobraziły sobie, że dobierają współpracowników do np. DORADCA FINANSOWY, UBEZPIECZYCIEL, lub jakikolwiek zawód wymagający kontaktu bezpośredniego i zaufania.
Co zrobicie ?

to jest tylko i wylacznie kwestia uprzedzenia
i mowisz smieszne i zalosne rzeczy (ze nie podajesz takim ludziom rak, haha, nie no tego jeszcze nie slyszalam, ale ciekawe, nie powiem)

ja wnioskuje ze jestes janie pan arystokrata.

co do doradcy finansowego czy ubezpieczyciela to nie wiem gdzie widzisz problem, bo po pierwsze zeby nim byc trzeba byc czystym, po drugie zawsze tatuaz mozna zakryc, chyba ze Twoj doradca majatku i ubezpieczyciel willi gada z Toba w krotkich spodenkach i krotkim rekawku

Zmieniony przez - Precedens w dniu 2010-01-15 17:31:09

No to się cieszę, że wy nie macie uprzedzeń. Ale to dobrze, że ludzie są różni. Bo wszyscy byśmy mieli to samo na skórze. I tak już na plażach publicznych co 5 nie ma tatu a co 6 nie przychodzi kąpać się z psem.

a mi się podobają tatuaże z konkretnymi wzorkami i w przyszłości sobię zrobię. Konkretny wzorek to na pewno nie jakieś "Loffciam Cie Kotq na przedramieniu czy smoki na plecach ^^ Oczywiście smoki są fajne ale nie zrobiłbym sobie ;]
Będę w wojsku, więc tam sobie pewno zrobie

Zmieniony przez - TeoMaster w dniu 2010-01-17 18:53:22

Tatuaż hmm może być ale jakiś skromny np dziewczyna na pod dupku na barku na nodze , Chłopak na barkach na łydce .. coś takiego

moim zdaniem, jak już robić sobie tatuaż, to żeby on coś znaczył.. żeby nie był to zwykły tribal, ale coś o czym chcemy pamiętać nawet w wieku lat 80. ogólnie tatuaże mają bardzo długą historię, dlatego nie rozumiem, dlaczego są kojarzone akurat z kriminałem