SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

skoki wagi

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 3510

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 217 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1054
Witam
Jak na spowiedzi... jestem chłopcem lat 26 ...

przez ostatnie kilka tygodni staram się utrzymywać wagę na poziomie ok. 63,5 kg /waga cyfrowa to dokładna/ --> (wzrost 173 kg - może i wg liczb to szczypior ale od zeszłego roku udało mi się zejść z wagi 92 kg i czuje że moja obecna waga jest dla mnie najlepsza)

nie przejadam się, nie jadam słodyczy, kontroluje posiłki (tj. ich czas, ilość, wielkość itd.) -- bilans kaloryczny staram się utrzymywać na 0 lub czasami na -
przy takich regułach waga spokojnie trzymała się na 63,5 kg


i teraz jedno małe ALE / TYLKO

no właśnie --> wczoraj sobie pomyślałem że raz na jakiś czas, kawałek ciasta domowej roboty mi nie zaszkodzi --> odrazu zaznaczam że się nie napchałem


no i dzisiaj rano się ważę - a tu --> 64,1 kg


wiem że jadłem ciasto i przekroczyłem bilans kaloryczny -- ale czy to jest fizycznie możliwe żeby z dnia na dzień - odłożyło się 0,5 tłuszczu ?

tak w ogóle to ile czasu trzeba żeby coś się odłożyło ? ==> tj. jak szybko nadmiar kalorii odkłada się jako tłuszcz ? przecież 1 kg tłuszczu to ok. 6000 kcal


Czy może za bardzo panikuje i w rzeczywistości te 0,5 kg to tylko zatrzymana przez organizm woda ?


odpowiedzcie proszę bo absolutnie nie rozumiem takiej reakcji swojego organizmu

z góry dziękuje za pomoc

"Those who say it cannot be done, should not interrupt those who are doing it."~ Ralph Waldo Emerson

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 217 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1054
niestety treningi są robione pod wieczór - dlatego z góry zakładałem że ewentualne węglowodany dodawał będę tylko i wyłącznie przed treningiem

w zasadzie odpowiada mi ten sposób jedzenia i nie specjalnie brakuje mi tych węglowodanów - a nawet jeśli od czasu do czasu zjem coś węglowodanowego [np. słodkiego] przed treningiem i na drugi dzień waga podskoczy to przynajmniej będę wiedział że to kwestia węgli

nie zamierzam jakoś specjalnie przyzwyczajać znów organizmu do węgli - mam dużą tendencje do tycia a węgle to dla mnie bardzo prosta droga do opony ==> nie jedząc ich mogę to jakoś kontrolować
każda inna dieta z węglami wygląda ładnie na kartce papieru ale jak przychodzi co do czego albo nie masz czasu, albo są ważniejsze rzeczy, albo nagle jesteś szybciej głodna niż to zaplanowane itd. itd.

w moim przypadku najskuteczniejsza i najbardziej optymalna opcja to ta którą teraz stosuje --- wszelkie inne manipulowanie poza to które z góry zakładam jest dla mnie bezsensowne, niecelowe i szkodliwe

dzięki za pomoc

pa

"Those who say it cannot be done, should not interrupt those who are doing it."~ Ralph Waldo Emerson

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3181 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11710
Przez dodatkowe węglowodany w diecie łapiemy wode, dlatego złapałes kilka kilogramów, to nie jest tłuszcz.

Sprobuj obnizyć sobie weglowodany w diecie kosztem białka i tłuszczy przez 2-3 dni, albo wyeliminowac je na 1-2 dni, i wszsytko powinno się unormować ;)

Zmieniony przez - akneraj w dniu 2010-01-10 09:35:35

"All diseases begin in the gut."
Aktualny dziennik: zamkniety.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 217 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1054
dzięki wielkie, a czy ma znaczenie czy są to węglowodany proste czy złożone ? bo dietę staram się utrzymywać na poziomie powiedziałbym --> bardzo low carb -- w zasadzie CKD ==> (tak BTW te prawie 30 kg w dół to dzięki CKD )

bo tak prawdę mówiąc to z 4 posiłków (5 to dla mnie za dużo - 3 za mało - 4 są optymalne) 3 z nich są tylko białkowo-tłuszczowe i jeden przedtreningowy jest niemal tylko węglowodanowy tj.
śniadanie i obiad ==> tylko białko i tłuszcz
przedtreningowy ==> same węglowodany (trening 30- 60 minut później)
kolacja ==> białko i tłuszcz

w przedtreningowym wybieram w zasadzie jakieś węgle proste żeby szybko mieć z nich energie na trening ==> ale jeśli one bardziej niż złożone powodują zatrzymanie wody to zmienię je na jakieś złożone

z góry dzięki za odpowiedź

"Those who say it cannot be done, should not interrupt those who are doing it."~ Ralph Waldo Emerson

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3181 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11710
Nie ma znaczenia które.

30kg to ładny wynik ;).
Jesli chodiz o ilosc posiłków, to przynajmniej 5 powinienes miec. Jedz częściej i mniejsze porcje. Organizm jset w pełni lepiej strawić mniejszy posiłek.
Weglowodany daj lepiej po treningu, lub ewentualnie około-treningowo. Np. po treningu mozesz zjeśc sobie owoc plus białko, a godzine później normalny posiłek wraz weglowodanami złozonymi.
Ile masz ogólnie weglowodanów w diecie?

Jak długo stosujesz CKD? Podaj swoje parametry przed i po scudnięciu. Jakie jest twoje zapotrzebowanie energetyczne?

Masz zamiar stosować CKD cały czas? Pytam, bo CKD moze byc też formą jedzenia przez całe zycie, ale czy jestes pewien, ze utrzymasz cały czas niskoweglowodanową diete?

"All diseases begin in the gut."
Aktualny dziennik: zamkniety.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 217 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1054
nom, z wyniku też się cieszę - tak w zasadzie to osiągnięty w jakieś pół roku - potem dopalanie resztek i utrzymanie wagi

odnośnie ilości posiłków to sprawdziłem w praktyce wszystkie 3 opcje (tj. 3, 4 i 5 posiłków dziennie) - i mogę po sobie powiedzieć że 3 posiłki dla mnie są dobre tylko na CKD (bo w mojej wersji CKD że tak powiem - praktycznie nie jadłem żadnych węglowodanów) białka i tłuszcze zaspokajały głód i syciły wystarczająco
przy pięciu posiłkach - i tu bez względu na rozmiar posiłku - czułem że jem na siłę i że się przejadam ==> wiem że takie są zalecenia (choć sam nie wiem skąd się biorą) ale dla mnie to nie działa
4 posiłki są dla mnie optymalne - ani się nie przejadam - ani też nie głodzę ==> tego akurat zmieniać nie mam zamiaru


co do węglowodanów to (nie to żebym miał cukrzyce - choć nie sprawdzałem) ale bardzo źle reaguje na większą ilość węglowodanów (zarówno prostych jak i złożonych)mianowicie bardzo szybko skacze mi cukier ==> a może poprostu przyzwyczaiłem się do CKD, nie wiem ==> niemniej jednak - jeśli zjem węgli przed treningiem - mogę od razu wykorzystać ten skok cukru - tym bardziej że w zdecydowanej większości (jeśli nie całą jego ilość) spale zaraz na treningu i żaden nadmiar nie powinien odkładać się w postaci tłuszczu
==> dodatkowo, przez fakt że jedyne węgle zjadam zaraz przed treningiem, teoretycznie organizm najpierw powinien wykorzystać je do odbudowy zapasów glikogenu w mięśniach i glukozy??? w wątrobie

jako że węgle przedtreningowe są jedynymi jakie wcinam to nie jest ich zbyt dużo -- nie liczę już dokładnie ile ich jest tak jak to robiłem a CKD - ale balansuje z nimi na granicy low carb (tj. jakieś max 200 g) a CKD - zależnie od dnia


jak zaczynałem odchudzanie jakiś rok temu to - przez pierwsze tygodnie (powiedzmy 1 - 1,5 miesiąca) obcinałem węgle do postaci typowego low carb ale nie był to jeszcze CKD ==> dopiero przez następne 4 - 5 miesiące wskoczyłem na CKD ale w formie niemal drastycznej bo same tłuszcze i białka ==> dodatkowo zaznaczam że przez te miesiące nie miałem żadnego ładowania jak w typowym CKD - ani jednego --> z czasem jednak wyjątkowo zatęskniłem za jakąkolwiek formą węgli (nawet głupich tostów mi brakowało)

dlatego po odpowiednim wypaleniu tłuszczu (BTW - oglądałem Twój profil i mogę powiedzieć że jestem równie lub bardziej pocięty wróciłem do pewnej ilości węglowodanów ==> lepiej mi się z nimi ćwiczy ==> tylko tak jak zaznaczyłem - są to jedynie węgle przed treningiem, nigdzie indziej

Obecnie jestem - i mam zamiar zostać ==> na takim rozkładzie 4 posiłków jak opisałem w poscie wyżej ==> w ten sposób mogę utrzymać odpowiedni komfort psychiczny (bo to akurat najbardziej przeszkadza na prawdziwym CKD) i ewentualnie manipulować swobodnie węglami - bo mam je tylko przed treningiem


się rozpisałem

"Those who say it cannot be done, should not interrupt those who are doing it."~ Ralph Waldo Emerson

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3181 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11710
Jesli odpowiada ci taka ilosc weglowodanów, to w porzadku. Kazdy reaguje inaczej, i kazdemu cos innego słuzy.
Wazne, ze na tej diecie czujesz sie dobrze. ALe pamietaj u ciebie bedzie wieksze ryzyko zbierania sie wody przy wiekszej dawce weglowodanów, wiec pamietaj, ze wzrost wagi z powodu zbierania wody i wzrost z powody tłuszczu to dwie rózne sprawy.

Ale idea 4 psiłków mi się nie podoba, ja jem 7. Jestem ciekawa ile kalorii przyjmujesz z jedzenia??

"All diseases begin in the gut."
Aktualny dziennik: zamkniety.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 217 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1054
w zasadzie moje obecne spożycie kalorii w zależności od dnia waha się w granicach 2500 a 2700 kcal - co w ogólnym bilansie wychodzi mi w zasadzie 0 - nie liczę tego dokładnie ale obserwuje po własnych reakcjach (tj. waga, energia/siła na treningu, samopoczucie itd.) ewentualny wzrost czy ubytek kalorii, tj. dodatni i ujemny bilans więc
mógłbym więc powiedzieć że mój bilans jest generalnie na 0 - ale czasem delikatnie na - a czasem nawet na +

"ALe pamietaj u ciebie bedzie wieksze ryzyko zbierania sie wody przy wiekszej dawce weglowodanów, wiec pamietaj, ze wzrost wagi z powodu zbierania wody i wzrost z powody tłuszczu to dwie rózne sprawy. " ===> czy mogłabyś to rozwinąć ???

co do ilości posiłków to ktoś w poscie o CKD wspominał --> chyba Tyka --> że to kwestia wysoce indywidualna ponieważ obocz czynników fizycznych tj. to co wspomniałaś o trawieniu małych posiłków - dochodzi jeszcze czynnik psychiczny --> i tutaj okazuje się że niektórym osobom odpowiada mniejsza liczba posiłków ponieważ siłą rzeczy są one objętościowo większe, co daje komfort psychiczny tj. masz poczucie że coś naprawdę zjadłaś/najadłaś się - a nie że coś tylko zakąsiłaś/skubnęłaś

najważniejsze że mi taki rozkład odpowiada i do rytmu dnia i do samej diety/treningów

"Those who say it cannot be done, should not interrupt those who are doing it."~ Ralph Waldo Emerson

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3181 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11710
Wiesz, jestes na diecie niskoweglowodanowej, dodatkowe weglowodany spowoduje zebranie sie wody. Tłuscz natomiast jest juz trudniej zrzucić. Do tego potrzeba miesni, by go palił.

"All diseases begin in the gut."
Aktualny dziennik: zamkniety.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 217 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1054
niby tak, ale przynajmniej już wiem że jeśli szybko wzrasta mi waga [w sensie z dnia na dzień] to kwestia głównie wody zatrzymywanej z powodu węglowodanów - a że jak to sama powiedziałaś - jestem na niskowęglowodanowej [ja bym dodał że w większości czasu na bezwęglowodanowej] to wystarczy obciąć te węgle żeby nadmiar wody zlikwidować

dodatkowo - przy niskowęglowodanowej [bezwęglowodanowej ] diecie chyba trudno o wzrost tłuszczu == oczywiście wiem że chodzi przede wszystkim o nadmiar kalorii == a z jego spaleniem też nie ma większego problemu


popraw mnie proszę jeśli się mylę

"Those who say it cannot be done, should not interrupt those who are doing it."~ Ralph Waldo Emerson

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3181 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11710
tak, z dnia na dzień to kwestia wody. I teraz jak wolisz mozesz sobie obnizyć poziom weglowodanów albo 'wyeliminować' na 1-2 dni :)

"All diseases begin in the gut."
Aktualny dziennik: zamkniety.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 217 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1054
dla mnie akurat wybór jest prosty - wyeliminować
szczerze mówiąc przez tak długi okres czasu w sposób świadomy [piszę tak bo może czegoś tam się nie doliczyłem albo nie zauważyłem że coś ma węgle itp.] nie spożywałem w zasadzie żadnych węglowodanów że teraz nawet najmniejszą ilość odczuwam skokiem [chyba insuliny - takie dziwne uczucie ] np. takiego herbatnika czy sucharka
myśle że poprostu przyzwyczaiłem organizm do życia bez węglowodanów [prostacko powiedziane ] i o wiele łatwiej jest mi je wyeliminować niż obcinać

tym bardziej że jak już zjadam coś węglowodanowego to jem to przed treningiem i akurat wtedy jest to coś słodkiego [domowe wypieki ], pierniczki, biszkopty itp. a nie znam sposobu żeby policzyć ile w tym jest węglowodanów

chyba że masz co do tego jakiś pomysł

"Those who say it cannot be done, should not interrupt those who are doing it."~ Ralph Waldo Emerson

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sprawdzić Diete i doradzić

Następny temat

Dieta do 1 cyklu ( Mega Tabs Olimp 1250 )

WHEY premium