strych

Robie z kumplem siłke u niego na strychu.
Trzeba do tego zgody każdego mieszkańca czy coś?
Czy może robie i chvj ich to interesuje?
pzdr

moim zdaniem jezeli kamienica zarzadza wspolnota mieszkaniowa to raczej po uprzednim ogadaniu sie z lokatorami nie powinienes miec jakichs wiekszych problemow (potem jak to zwykle bywa pewnie zacznie komus przeszkadzac, ze halas itd.), natomiast jezeli jest to komunalna kamienica to pewnego dnia mozesze sie zdziwic (choc wcale tak nie musi byc), ze ktos wykupil poddasze(strych) w celu adaptacji go na mieszkanie. jednakze kto by nie byl zarzadca kamienicy to i tak najlepiej jakbys sie wczesniej dogadal z lokatorami czy by im to nie przeszkadzalo.

o mój Boże

Nie wnosisz nic do tematu

ale to jest pytanie bez sensu... jak ci kolega pozwala z nim robić to robisz i tyle

czytając te forum znalazłem temat jak jakis koles chciał zrobic w pralni siłke to musiał zebrac zgode kazdego mieszkanca - on wszytskich nie dostal wiec nie mogl otworzyc siłki.
twoje przypuszczenia mnie nie interesuja

W jakim miejscu masz ten strych?

To jest jakaś kamienica?

Czy ten strych jest używany? [ktoś wiesza pranie etc.?]

to po co tu wogle piszesz...

Zmieniony przez - mario4232 w dniu 2010-01-09 15:12:18

stara kamienica, stoja tam jakies rowery, rózne takie ale prania chyba nikt nie wiesza,
mario4232: ponieważ inaczej może wyglądac sprawa ze starymi kamienicami jak z nowymi blokami, czy ty jestes ograniczony? pomyśl najpierw potem sie rzucaj

Spokojnie panowie.

Jeśli ta siłownia miała by być "domowa" i w tejże kamienicy mieszkają ludzie ^^ to znaczy, że jest dopuszczona do użytku - a jeśli jest dopuszczona do użytku to raczej nie powinno być problemu z "domową" siłownią.

Niestety nie wiem jak to jest uwarunkowane prawnie, ale z tego co mi się wydaje to "zgoda" mieszkańców, przynajmniej tych nad którymi jest strych przydałaby się. Po prostu informacja, że coś tam będziecie rekreacyjnie ćwiczyć, a jako, że jest to wolne i nieużywane pomieszczenie to właśnie tam. Lepiej pogadać z sąsiadami żeby nie było problemów.

Przynajmniej mówię jak ja bym zrobił - ale w kwestiach prawnych nie wiem jak by to miało wyglądać.

dzieki za odpowiedz, no nic poczekam może ktos napisze jak to jest własnie uwarunkowane prawnie.
pzdr

Amaator
czy ta kamienica należy do jakiejś spółdzielni?