SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

BJJ vs Cravmaga

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 27114

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1345 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5592
Ja trenowalem Km przez ok. rok poczym przeszedlem na bjj. Napisze tylko tyle ze Km to SCHEMATY ktore nie sprawdzaja sie na ulicy. Jest kilka dobrych rzeczy ktore mozna wykorzystac cwiczac obecnie bjj i to mi sie podoba ale dla studencikow ktorzy przychodza na treningi kM i probuja z siebie zrobic rzeznikow a naprawde sa szczurkami i szczypiorami to mnie bawi i oni w to wierza bo zobaczyli kilka kopniec i uderzen...

"Na ulicy najważniejsza jest psychika (i 50 cm w bicepsie)"

-----------------------------
PROSTO
-----------------------------

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 305 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 27620
hmmm.ogolnie jestem przeciwny krav madze.bylem na kilku treningach
(mialem taka mozliwosc 4free wiec bylem z ciekawosci) i tragedia.
zgadzam sie z wiekszoscia wypowiedzi.ale...
no wlasnie ale... widzialem kiedys akcje jak moj mlodszy brat(judo/zapasy/bjj) bil sie z jakims kolesiem-ulicznikiem ktory mial
z 30 lat(!!!).
akcja.koles probuje kilka ciosow -> moj brat wejscie w pas wyniesienie,
rzut,gleba.ulicznik atak na oczy.moj brat wstaje.koles tez.moj brat
lapie go na gilotyne(nog nie zapial) i tu koles nagle zlapal go za jaja!
moj brat wrzeszczy!ze ma juz dosc i wogole.prawie mial lzy w oczach )
a potem przyszla kolej na mnie.rozpakowalem go w jakies 20 sekund.
wnioski?

pozdrawiam
Bongo

pozdrawiam
Bongo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 568 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 5284
He he .. znow polemika o wyzszosci wielkiej nocy nad bozym narodzeniem ;)
Nic sie nie zmienia ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 90 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2526
"moj brat lapie go na gilotyne(nog nie zapial) i tu koles nagle zlapal go za jaja!...wnioski?"

Poswiecic jaja?
Zapinac nogi przy gilotynie?
)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 305 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 27620
zadna polemika
tylko chce uswiadomic ze przy odrobinie szczescia i sprytu
mozna "unieszkodliwic" chwytacza.
tu jest ta roznica miedzy ulicznikiem a adeptem nhb(ktory walczy w pride/ufc).ufc to zadne nhb.te wszystkie ograniczenia sa
wymyslone (przez graciech) pod grapplerow.
zastanawialiscie sie kiedys jakby to wygladalo(chetnych byloby malo) gdyby byly palce w oczy i gryzienie?

nie zrozumcie mnie zle.tak uwazam style chwytane za lepsze.


pozdrawiam
Bongo

pozdrawiam
Bongo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 42 Napisanych postów 3680 Wiek 40 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 36374
Nie zrozumcie mnie zle.tak uwazam style chwytane za lepsze. <--- za jaja ?))
A pozatym piszesz o mlodszym bracie ;] ale nie piszesz ile brat ma lat ile wazy i jakie gabaryty ;] normalne ze brat jak ma 10 lat i bil sie z 30 letnim kolesiem to nie mial szans ;]

Pies, kiedy się go żywi, wykazuje więcej wdzięczności niż człowiek, któremu się pomaga.
1

Siłownia PROGRES - Bytom.

www.pajacyk.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wracajac do GROM-u - oni nie cwicza Krav Maga. Stworzyli wlasny system ktory umownie nazwali GROM Combat. Jesli wezmiemy pod uwage, ze gen Petelicki ma I czy II dan Judo, a szefem szkolenia byl plk Leszek Drewniak - mistrz Europy Karate Shotokan i cwiczacy przez wiele lat takze Ju Jitsu - to mozna sobie jakos wyobrazic co to moze byc - polaczenie grapplingu z uderzeniami. Chodzilo oczywiscie o to zeby szybko i prostymi sposobami unieszkodliwic przeciwnika.
pozdrawiam
A.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Bongo ni ebył bym taki pewnien że to Gracie ustalają zasady w Pridach i UFC.Były już walki z ich udziałem na full kontakt,bez żadnych ochraniaczy z gryzieniem,waleniem w jaja i wejściami na oczy.Jedną z takich walk stoczył Rickson i oczywiście wygrał(nie pamiętam już z kim walczył).
Pozdro

Ezop
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 241 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2809
Co do KM to powiem tyle z dziwnych przyczyn trenerzy KM bardzo czesto cwicza boks, kick boks, zapasy, bjj i rozne systemy nie uczac tego na treningach KM. I tu rodzi sie pytanie skoro KM jest taka wspaniala po co trenerzy tego systemu trenuja inne style, a pozniej tej wiedzy z innych styli nie ucza na treningach KM ?? Kazdy chyba sobie potrafi odpowiedziec na to pytanie :)

A co do wojska i szystemow walk w wojsku pamietajmy ze zolnierza po to ucza walczyc wrecz aby w dramatycznej sytuacji umial sie obronic i weliminowac przeciwnika, naprzyklad kiedy nie ma innej broni do dyspozycji.
Jesli mu sie uda to przezyje jesli nie to zginie. Wlasnie dlatego glownie systemy kombatowe sa oparte na brudnych sztuczkach bo jesli sie uda to odrazu wyelimuje sie przeciwnika w krotkim czasie a jesli nie to zginie. A to ze prawdopodobienstwo tego ze sie powiedzie jest bardzo male to juz nie jest istotne az tak badrzo na wojnie bo tam liczy sie czas.
Pozatym zolnierzowi nie potzreba jest skutecznosc na zawodnika tylko na przecietnego czlowieka inego zolnierza ktory raczej nie bedzie mistrzem innego stylu. Wiec porownywanie systemu kombatowego do innego sytemu gdzie trenuje sie jak zawodnik mija sie z celem. A pamietajmy ze sporty walk vs sztuki walk pokazly co jest skutecznijsze w konfrontacji styl vs styl. Na ulicy raczej nikt nie bedzie wychodzil z takiego zalozenia. Pomijam fakt ze zolnierz w walce na ulicy dostal by oklep od boksera, kick boksera, kogokolwiek kto trenuje cos "skutecznego" nie wspominajac juz o zawodniku NHB :)

Sventevith - The Ancient Pagan God Of Slavs

Sventevith - The Ancient Pagan God Of Slavs

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 197
Pozdrawiam wszystkich szukajacych swojej sciezki.
Mam za soba poltora roku KM i kilka sytuacji, w ktorych wykorzystalem swoje umiejetnosci. Chociaz uwazam, ze moja wiedza odnosnie KM jest i tak mala, ale mysle, ze moge wlaczyc sie w wasze teoretyczne rozwazania. Przede wszystkim moja propozycja: wypowiadajcie sie na tematy, o ktorych cos wiecie praktycznie, a nie tylko z TV, czy forum. Siedziec przed komputerem i klikac o twoich wywodach, to kazdy wior moze. Nie praktykowalem Bjj, wiec nie bede sie na jego temat wypowiadal. Powiem cos na temat, waszych teorii odnosnie skutecznosci technik KM na ulicy. Jestem ciekaw skad u was wzielo sie przekonanie, ze KM, czy inne combaty to tylko gryzienie i wkladanie palcow do oczu. Czekam az ktos powie, ze ucza tam szczypac. KM nie jest nastawiona na 10 rundowy pojedynek, obostrzony zasadami, a z tego co widze, takie wlasnie wyobrazenie macie o walce na ulicy. Dla mnie walka na ulicy, to w jak najkrotszym czasie dopasc przeciwnika i doprowadzic do sytuacji w ktorej ja bede po nim skakal. Propozycja dla PHCthulhu: schowaj sobie powiedzenia typu "brudne sztuczki i triki". Nie wiem w jakim swiecie ty zyjesz(?). Zasada tej zabawy jest tylko jedna: albo moj przeciwnik, albo ja. Jesli widze, ze gosciu chce mi wpier.... jak najszubciej dopadam go, chwytam oburacz za kark i napi.... go z banki i z kolana w jaja, tak dlugo ile potrzeba. Oczywiscie jest to tylko jedna z wielu mozliwosci.
Riposta do Sventevith: skoro uwazasz, ze Combaty nie zakladaja "skutecznosci", to nie mmasz zielonego pojecia o samych podstawach. Combaty ze swojego zalozenia stawiaja na pierwszym miejscu skutecznosc. To wieloletni praktycy- komandosi, zolnierze meczyli sie nad tym, aby stworzyc sytemy walki(np. KM, C56), ktore sa mixem najskuteczniejszych technik i wycinkow z roznych tradycyjnych sztuk i sportow walki. A wiec na KM uczysz sie podstaw z boksu, judo itd. Jesli ktos mi powie, ze na KM nie nauczyl sie technik wyprowadzania ciosow (czyli podstaw z boksu), to chyba spal na treningach. Jezeli ktos powie, ze nie ma sparingow, to tez nie wiem gdzie trafil. Na sparingach w KM, nie walimy sie po jajach(rzecz logiczna), tylko prowadzimy normalna walke z wykorzystaniem rak i nog, czyli cos okolo kick boxingu.
Jesli chodzi o kopy i ciosy w jaja, to moj trener zawsze mawial: Czego koksiarz nie ma umiesnionego? JAJ.To jest najlepszy dowod na to, ze wiekszym tez mozna wygrac. I dodatkowo powiem, ze nacpany palant takze nie wytrzyma serii w jaja,a nawet jak wytrzyma to takze mozna go dusic- KM tez tego uczy. Druga sprawa, ze nie zawsze latwo w jaja trafic. Znam to z autopsji. Ale jak sie nie popelnia technicznych bledow, to musi wyjsc, a nie chcialbym byc na miejscu kogoc komu miazdze jaja.
Generalnie na zakonczenie: jesli chcesz sie czegos nauczyc, to sie nauczysz, ale trzeba chodzic na treningi, a nie siedziec przed kompem i teoretyzowac. Jesli nie, to zlej baletnicy i pantofle przeszkadzaja. Zacznij z boksem, KM, Bjj, cokolwiek. Jk juz bedziesz mial jakies pojecie o sprawie, stwierdzisz, ze cos innego cie jara i warto to sprobowac. Najlepsi w te klocki znaja rozne sztuki i systemy.

Zuli

Zuli

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ulica

Następny temat

Zapaśnik w trakcie walki :)

WHEY premium