Ubereem chce walczyć z Fedorem w maju / czerwcu (wywiad)

cheers

Jak ja ten filmik ogladałem to Ty jeszcze na nocniku siedziałeś Wiecie co z nim zrobić Nie no kiedyś była na forum i to fajniejsza wersja

i bardzo dobrze, imo jedyna ciekawa walka która została Fedorowi w Strikeforce. Tylko coś terminy nie pasują.



btw
jest z niego dzik





Zmieniony przez - w0jt w dniu 2010-01-01 22:53:56

Fuyita mu się chyba wystawił do tego kolana bez kitu

No nieźle oberwał.. ;) Źle dobrana walka. Fujita z góry był stracony. No też mnie ciekawi Fedor vs Ubereem koks :) Choć nie wiem jakim cudem on chce to zrobić, żeby z nim walczyć w maju / czerwcu skoro Fedor ma już walkę zaplanowaną na Kwiecień z Werdumem. Niech lepiej się martwi jakby tu przejść badanie moczu :P

cheers

Jak mnie drażni, że Fedor ustawia sobie jakieś bezsensowne walki z kolesiami z drugiej ligi. Po co mu Werdum? Co mu to da?

Fedor vs. Overeem - chcę Fedora z tym bydlakiem w klatce. Jeśli Fedor go posadzi, to znaczy, że posadzi każdego.

I chcę Overeema z Lesnarem, z Mirem, z Kongo, z Carwinem. Chcę go w UFC po prostu, tak jak i Fedora.


W ogóle Fujita - co to za przeciwnik dla Overeema? Kto wymyślił, żeby ich zestawić? Mogliby do tej walki wyciągnąć Aleksandra Emelianenko z Rosji. Ciekawe czy Aleksander jest w formie i sparuje regularnie.
Albo tego zapaśnika-anarchistę z doktoratem, nie pamiętam nazwiska, tego co ładnie załatwił Kharitonova. To też byłoby zabawne.

No Monson miałby takie same szanse na wygraną z Overeemem co i Fujita czyli zerowe. No ale co by nie mówić to od Fujity napewno lepszy bo przeciez wygrał z nim w Pride jeszcze

Enediktal chlopie nie rozsmieszaj ludzi. Fedor nie ma za duzo do powiedzenia przy ustawianiu walk. Podobnie jak w boksie o czyms takim decyduje telewizja i to ludzie biznesu wychodza z propozycjami. Fedor moze jedynie propozycje odrzucac. Overeem za duzo witaminek lyka i musi chwile poczekac. Fedor poczeka na niego, bo tak jak napisal W0jt tylko on mu zostal w Strikeforce (moze jeszcze Lawal?).
Werdum to koles z 2 ligi? O nim jako o przeciwniku dla Fedora mowilo sie juz w Pride. Fakt, ze nbedzie to walka pt. "Fedor vs Nog 4", jednak Werdum prezentuje wysoki poziom. Przypomne Ci, ze nawet wygral z Panem Witaminka.
Pamietam to podniecenie na forum przed walka z Huntem, gdzie ludzi wierzyli w to, ze moze on trafic Fedora. To podniecenie po walce, gdy pisano, ze Hunt prawie skonczyl Fedora na glebie i ze to juz nie ten Fedor, bo w stojce wydawal sie jakis bierny.
Teraz Hunt zaliczany jest go grona leszczy, podstawionych Fedorowi.
Podobnie jest z Sylvia i Arlovskim. Moze i tak bedzie z Rogersem. Lindland fakt roznica wagi, ale pisano, ze przeciez ma dobry parter i moze skonczyc Ruska.
Idac tym tokiem rozumowania wszystkich pridowcow trzeba oskarzyc o obijanie leszczy, bo kazdy z nich ma takich na rozkladzie.

Co do Aleksa to jest z nim wywiad na konkurencyjnym forum. Siedzi w Petersurgu, ma swoich trenerow, mial swoja pierwsza walke bokserska (http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=513144&cat=boxer), chcialby walczyc w USA.

Monson ma duzo lepszy parter od Fujity, takze jezeli by obalil Overeema to mialby spore szanse na wygrana.

Ja bym tak Werduma nie skreślał szybko, nie przypadkiem zdobył 1 miejsce w tym roku na ADCC.
Wiadomo, w stójce nie powalczy, ale na glebie może być ciekawie.

Monson obecnie nie walczy. Pod koniec lipca został uznany winnym, a w październiku usłyszał wyrok. Za sprayowanie budynków federalnych Snowman dostał trzy miesiące robót publicznych i prawie $22.000 do spłacenia. Tak więc nie ma czasu bo sprząta psie gówna z chodników ;)
Ale jestem dumny z niego, prawdziwy anarchista.

Ale jak pod koniec lipca dostał 3 mesiące to już chyba skończył sprzątać ;)

Może rzeczywiście nie doceniam Werduma, ale dla mnie to nie jest jakoś szczególnie ekscytujący zawodnik. Co Fedorowi da wygrana z nim?