Rozplanowanie cykli

Witam wszystkich. Zaplanowałem sobie trening mniej więcej na 3 lata nauki w Liceum i chcę, byście powiedzieli, czy da mi to dobre efekty. Zależy mi głównie na sile i masie.

Już pierwszy cykl na mono, trwał od 19 listopada do 22 grudnia 2009 roku. Dieta była oczywiście, 7kg masy przyszło, więc dobrze zadziałało. Teraz przed 3 tygodnie planuje cykl tylko gainerki, na siłę. Potem od po feriach tj. 8 luty, do 4 kwietnia czyli 8 tygodni planuje ponownie na mono, cel masa/siła. Do wakacji zrobię coś na siłę. Podczas wakacji odpuszczę sobie ćwiczenia, będę pracował, przy budowa domów itp. Myślę, że tłuszczu trochę zgubię. Po wakacjach z tydzień treningu i ponownie mono przez 7 tygodni. Potem jakaś ze dwa tygodnie i cykl na siłę, na gainerkach, do Bożego Narodzenia. Po Bożym Narodzeniu ponownie 3 tygodnie na siłę. Potem przerwa na okres ferii i 8 tygodni na jabłczanie. Do wakacji tak jak poprzednio. Po wakacjach tak samo jak wcześniej tyle, że zamiast mono jabłczan kreatyny. Potem Boże Narodzenie i jeśli cele zostaną osiągnięte, to rzeźba jeśli nie zrobię cykl na Cell Pumpie. Podczas każdego cyklu będę robił gainerki, łącząc 60g gainera, z 15g białka.
Cele to waga: 120kg (przy wzroście 188cm, może będę wyglądał normalnie) oraz wycisnąć na płaskiej 150kg.
Proszę o ocenę moich planów. Jeszcze kilka słów wyjaśnienia dlaczego tak. Otóż mam własny sprzęt i znajduję się on na stancji na której mieszkam, znajduje się ona 60km od mojego rodzinnego domu w którym mieszkam w weekendy oraz wszystkie święta, czy ferie, więc nie mogę ćwiczyć.

takie długofalowe plany nie są najkorzystniejsze, bo życie często płata różne figle

przeraża to 60kg gainera

przydałoby się jednak, gdybyś zainwestował w lepsze jakościowo żarcie

po 2 miesięcznej przerwie od treningów, nie zaczynałbym cyklu po tygodniu - daj sobie więcej czasu na roztrenowanie

Czyli od razu po wakacjach zrobię na siłę i potem zostawię jakiś czas na mono/jabłczan. Tez właśnie to mnie zastanawiało.
Żarcie jest dobre dietę zawsze rozpisuje na kilka kg wprzód. Czyli jeśli teraz waże 85kg, to dieta jest na 90kg, oczywiscie plus jeszcze 500kcal, jak to na masie jest.
Jakie 60kg gainera? ;p

Mówisz że da się zaplanować ile i kiedy będziesz ważył, oraz ile będziesz cisnął?

TEŻ TAK CHCE!


A tak poważnie to nie wiesz o czym mówisz. Nie da się tego zaplanować! Raz pójdzie więcej raz mniej, zależy jaki będzie trening, dieta... Teraz jest cud miód, bo to początki, zobaczysz za rok, gdy z każdego grama jakościowej masy będziesz cieszył mordkę jak dziecko na gwiazdkę.

Gainer jest uzupełnieniem diety (węgle+białko), to nie cudowny środek 'na siłe'.

hiper optymista z Ciebie to tyle powiem, no ale jak mówisz że tak zaplanowałeś to dobrze
Nowy Rok to i ludzie bardziej ambitni są

Amentoris nie podałem dokładnej daty, kiedy wycisne 150kg i bede wazyl 120kg, to jest moj cel, kiedy osiagne, nie wiem. Co do gainera, to wiem, że nie da mi siły, ale pisząc, że będę go brał chodziło mi o suplementację podczas tego cyklu.

Pep.e myślisz, że ciężko będzie osiągnąć ten cel? Wiem, że na początku idzie szybko, potem wolno, może i po tej krecie trochę się podjarałem, bo w sumie przez rok tyle mi nie doszlo, co przez te 5 tygodni. Zobaczymy jak to będzie. Tak sobie rozłożyłem na 3 lata, to aby do końca I klasy to jest tych wakacji 100kg na klate było, do końca drugiej 130, i do końca III 150kg. Sądzisz, że to zbyt śmiałe marzenia?? ;p

Jedynie na konkretnym genie i z ogarniętą wiedzą w każdej dziedzinie, bez tego niema szans.

A na ile tak oceniasz mnie? Wiem, że każdy organizm jest inny i reaguje różnie na różne czynniki itd. itp. ale tak w przedziałach to ile byś dał?

Chcesz zrobić 40 kg czystej masy mięśniowej? Wyciskasz 80 kg-z tym wynikiem nie łapałbym się za żadne suplementy, a jedynie zaczął ciężko trenować.

120kg jest to zamiar przed rzeźbą. Wyrzeźbię się do 8-10% bf i wtedy spadnie do okolo 110, a więc 25kg.

Lepiej od razu robić czystą masę mięśniową-w miarę możliwości. Masa 25 kg to nie tylko mięśnie ale obciążenie-dla serca, stawów-warto o tym pamiętać.