Zabit Samedov o "masowym holenderskim cudzie" w sportach walki.

Nagonka na doping jako na oszustwo to bzdura i hipokryzja. Zwiększony poziom hormonów jest problemem? To czemu nie zakazuje się treningów FBW? Zwiększona gęstość krwi problemem? Zakazać treningu w górach!

Bez dopingu nie wytrzymasz obciążeń treningowych czołówki UFC. Bez tych obciążeń nigdy nie dojdziesz do odpowiedniego dla nich poziomu.

Tak naprawdę nie jest to żadne oszustwo. Są złapani koksiarze i niezłapani czyści. Jeśli kogoś pobijesz to spodziewać się możesz, że jeśli on przeszedł kontrolę dopingową doprowadzi do tego byś ty nie przeszedł. Po prostu społeczeństwo potrzebuje jakiegoś wspólnego wroga i sterydy są tu świetnym materiałem.
Znosząc kontrole antydopingowe sprawionoby, że sam doping byłby zdrowszy i bezpieczniejszy dla zdrowia zawodnika. Ponadto mitem jest, że w jakiejkolwiek postaci rujnuje organizm. Sterydy są składnikiem wielu kuracji leczniczych i odpowiednio stosowane znacznie poprawiają jakość życia.

A sport ogólnie zdrowy nie jest.

skoro rozmawiamy o sporcie zawodowym, to zakładamy, że zawodnicy utrzymują sie z tego i nie pracują poza ringiem, ergo: poświecają swój czas tylko na treningi.

nie wiem, może to ja dziwna jestem i zawsze jakoś uważałam zasade "fair play" za tą, której należy przestrzegać

Sterydy są jak najbardziej fair play.

I ciekawe ilu znasz zawodowych sportowców

Zmieniony przez - OloKK w dniu 2009-12-31 14:42:33

Olek, sterydy są lekiem (wiem, bo sama musiałam brać po kontuzji pare lat temu), ale weź pod uwagę, że nigdy nie są podawane w dużych dawkach i nie bierzesz ich Bóg wie jak długo.

Sterydy są jak najbardziej fair play.

rozwiń myśl

Zmieniony przez - Lady M w dniu 2009-12-31 14:42:11

I ponownie podpisuje się pod słowami Ola.

A ja znam zawodowych sportowców. Żaden jednak się z zawodów i swojego treningu nie utrzymuje.

Sterydy są fair, bo nie widzę powodu dla którego miałyby nie być fair. Dlaczego ktoś, kto się dodatkowo wspomaga jest gorszy od kogoś z gorszymi wynikami, który się nie wspomaga?

A ja znam zawodowych sportowców. Żaden jednak się z zawodów i swojego treningu nie utrzymuje.

jakby to powiedział mój kolega z Francji: "yes, but no"
dla mnie zawodowy sportowiec to ktoś, kogo źródłem utrzymania są zawody i sponsorzy - i poza tym nie pracuje.

ktoś wcześniej napisał że na pewnym poziomie pewnych barier sie nie przeskoczy bez sterydów - zatem jest to jak najbardziej sztuczne wspomaganie organizmu, powodujące przeciążenia wszystkich układów wewnętrznych w stopniu, w jakim nigdy by nie doszło przy naturalnym wspomaganiu - dlatego moim zdaniem doping jest nie fair.

I ja się zgadzam z Lady Osiągać wyniki treningiem a środkami dopingującymi to różnica, i to spora.

Twoje pojmowanie zawodowego sportu jest więc po prostu błędne

Ale po co mówisz o naturalnym wspomaganiu?
Nie wiem co dzisiaj jadłaś, ale na bank nie było to do końca 'naturalne' Podobnie jak nienaturalne są treningi jakie wykonujesz.

Scorpion, źle, pała.
Osiągnąć wyniki treningiem bez sterydów lub treningiem ze sterydami. Nie ma wyników ze sterydów bez treningu.

Zmieniony przez - OloKK w dniu 2009-12-31 15:02:26