Z dniem dzisiejszym niestety trochę później niż planowałam dziennik/blog treningowy. Ponieważ sama codziennie motywuję się do wyjścia na trening mam nadzieję, że dzięki temu dziennikowi w dniu kiedy chęci miną i tak na niego pójdę :)
Drugie zadanie dziennika to weryfikowanie błędów i słuchanie sugestii innych trenujących w sprawie diety, treningu i suplementacji.
Kolejnym ważnym zadaniem tego dziennika będzie mobilizowanie i pomaganie innym, a wiem że poprzedni dziennik takie zadanie spełnił i nadal spełnia ( Focus ;) )
Cele na przyszły rok to jak zawsze prezentowanie jak najwyższego poziomu fizycznego oraz rywalizacja zgodnie z zasadami fair play.
Kalendarz startów postaram się ułożyć do końca stycznia.
MOJE DANE:
Wzrost-173cm
Waga-63kg(4kg więcej niż w najlepszym momencie sezonu, na następny planuję spokojnie dojść do ok 57kg)
Spoczynkowe- na dzień dzisiejszy 53, w sezonie było 48.
TRENING SIŁOWY: realizuję go od połowy listopada (pierwsze 2 tyg to obeznanie sprzętem w nowej siłowni) początku grudnia mam już ułożony plan, niestety kolejność ćwiczeń prawie zawsze się różni(ach te tłumy :D ) Trening realizuję w sposób następujący:
1 tydzień:
Poniedziek - Klatka, barki, ramiona, plecy i brzuch
Środa - Nogi, pośladki, łydki, plecy i brzuch
Piątek - Klatka, barki, ramiona, plecy i brzuch
2 tydzień
Poniedziałek - Nogi, pośladki, łydki, plecy i brzuch
Środa - Klatka, barki, ramiona, plecy i brzuch-spięcia
Piątek - Nogi, pośladki, łydki, plecy i brzuch
Przed każdym treningiem rozgrzewka 15-20 min i tu różnie zależnie od wolnego sprzętu kardio, najczęściej bieżnia, orbitek i wioślarz.
Po treningu obowiązkowo rozciąganie 10-15 min
Po treningu nóg dodatkowo rowerek 10-15 min na miękkim przełożeniu z wysoką kadencją. Zauważyłam, że dzięki temu nie mam problemów z rytmem na treningach kolarskich.
Dokładny zestaw ćwiczeń opiszę przy pierwszym wpisie treningu.
W tym roku biegałam dopiero 1 raz, kolana niestety mi na to za bardzo nie pozwalają, jak napada więcej śniegu to postaram się przeprowadzić kilka dłuższych marszobiegów.
Trening kolarski:
2x w tyg od początku grudnia. BAZA TLENOWA czyli jak najdłużej, a spokojnie.
1x w tyg trening techniki pedałowanie postanowiłam wprowadzić to w tym roku, będzie to ok 1 h jazdy, a z tym kręcenie jedną nogą, kręcenie z wysoką kadencją itp.
Dodatkowo:
1-2x w tyg basen ok 45-60 min
Jak najczęściej sauna, zawsze po treningu na basenie, dodatkowo z miarę możliwości czasowych po siłowni.
Dieta
Na sportowo : staram się jeść 5 posiłków, w dniach z siłownią nacisk na białko, w dniach z aero na węglowodany.
Suplementy:
Najważniejsze!! Preparaty na stawy.
Dodatkowo niedawno rozpoczęłam spożywać białko (po siłowni)
Na dłuższe treningi jakiś izotonik.
Na żele, batony przyjdzie czas w sezonie.
Zastanawiam się jeszcze nad jakimiś aminokwasami...ale ten problem mam nadzieję rozwiąże się w trakcie prowadzienia dziennika :)