Ja też proszę o pomoc

No cóż...
Właśnie zauważyłem głupią rzecz, po zadaniu pytania w pytaniach ogólnych. Myślę, że mogę sobie pozwolić na osobny temacik, co?

Problem jest taki:
W ćwiczeniach na mięśnie grzbietu nie używam grzbietu, tylko sam biceps. Kiedy się głębiej nad tym zastanowiłem, to tak wychodzi - wiosłowania, podciąganie, etc. - ból, zakwasy tylko na bicepsie. Nigdy nie czułem najszerszego czy obłych.

Jestem trochę zbity tym z tropu. Hmm...
Więc mam pytanie. Może i głupie, ale cóż...

Jak się trenuje grzbiet? No właśnie. Są ćwiczenia, wiosłowanie, podciąganie tylko jak je do diabła wykonać mięśniami grzbietu? Nie potrafię, robię wszystko bicepsem. Co można w takim przypadku zrobić?

Będę wdzięczny za szybką, rzetelną odpowiedź.

nauczyc sie poprawnej techniki

http://www.kulturystyka.pl/atlas/plecy.asp


wystarczy poszukac ;-p

Zmieniony przez - matiskunxD w dniu 2009-12-08 19:08:07

Zadam więc inne pytanie, bo pewnie (z mojej winy, rzecz jasna) zostałem niezrozumiany:

Czy wykonując ćwiczenia na plecy, z wykorzystaniem przy nich także bicepsów (podciągania, wiosłowanie), powinienem czuć pracę mięśni grzbietu, czy raczej nie? I czy ćwiczenie powinno kończyć się raczej z powodu zmęczenia mięśni grzbietu, czy bicepsów? (czuję zmęczenie tylko bicepsu, chociaż te pleców też pracują).

Wydaje mi się to lekko nie w porządku... Ale może tak ma być?

Po prostu wolę się upewnić...

cwiczysz plecy masz czuc plecy !!

zmniejsz ciezar zwieksz czas ruchu, kontroluj ciezar, staraj sie napinac cwiczony miesien podczas wykonywania kazdego powt