bolą mnie więzadła w miesniach naramiennych przy cwiczeniach

planujesz isc na jakas rekonstrukcje, czy juz nic wiecej nie bedziesz robil w celu wyleczenia, po prostu co bedzie to bedzie

ide w poniedzialek do reumatologa, ogolnie to nikt z moim ***anym miescie nie zna sie na takich rzeczach i jest problem.

http://wyborcza.pl/1,76842,5547088,Kontuzja__Diabelski_przeciwnik.html
Moze to was podniesie na duchu ;)

I co na to lekarz

nic, ogolnie to jeszcze nie bylem w poniedzialek ide ale doszedlem do ciekawych wniosków mogących wniesc duzo do mojej sytuacji. Zgodnie z radami pana Piotra któy udzielał sie w 1 stronie mojego tematu, w innych postach pisal o ludziach, ktorzy majac wade postawy wysuwaja barki do przodu i to czesto jest przyczyna bolu. Tak jest w moim przypadku, mam prawie 195 cm i po prostu garbie sie wysuwajac barki do przodu rowniez podczas cwiczen i to powodowalo bol. Od kilku dni staram sie prosto chodzic wykonuje cwiczenia na kregoslup, zmienilem zupelnie swoj plan treningu na silowni uczac sie od nowa wykonywania cwiczen spinajac łopatki podczas cwiczen. Gdy sie wyprostuje i zepne łopatki tak jak prawidlowo powinienenm robic nie czuje bolu i "pykania" ktore towarzyszylo mi ciagle, teraz zniklo. I wlasnie w poniedzialek chyba pojde do tego lekarza zebvy dal mi skierowanie na USG calego kregoslupa i moze jeszcze raz tego barku bo to chyba przyczyna moich bolow jest moja postawa i jak pisal pan Piotr skorygowanie postawy czesto jest najlepszym sposobem na bole barków. Zobaczymy czas pokarze, grunt ze cos sie ruszylo.

dostalem przeswietlenie na kregoslup i mam sie zglosic do fizjoterapeuty na leczenie. Jednak reumatolog powiedzial ze po tym jak bark pracuje wyglada to okropnie i bede mial ogromne problemy w przyszlosci z tym barkiem. Tyle...

Brzmi jak wyrok... Wiec wogole jestes na straconej pozycji czy jakies chociazby malenkie szanse masz. Mowil Ci cos lekarz co moglo zawinic? moze to ze dalej trenowales?

lekarze w moim miescie to sami idioci polecal mi lekarzy w warszawie jakis. Lol bo ja pewnie mam pieniadze zeby do warszawy jezdzic i płacic za lekarzami, jasne... coz takie zycie nic nie poradze na to

Wiec jakie plany na najblizsze tygodnie?

zdobyc pieniadze na wizyty u fizjoterapeuty w moim miescie i w miare mozliwosci skorzystac z jego pomocy, moze cos wskoramy razem.